Bulwersujące zachowanie na weselu. Okropne, co zrobił jeden z gości, interweniowała policja
Wesele w Augustowie (woj. podlaskie) miało swój nieoczekiwany finał. Podlascy policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę, który dopuścił się bulwersujących czynów względem panny młodej. Usłyszał już zarzut, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Nieoczekiwany finał wesela
Nawet na własnym weselu trzeba mieć oczy szeroko otwarte - przekonała się o tym para młoda z Augustowa, która padła ofiarą bulwersującego zachowania jednego z zaproszonych gości. Na miejsce musiała zostać wezwana policja. Winny mężczyzna tłumaczył się tym, że wypił za dużo alkoholu. Teraz odpowie za swoje zachowanie.
Niepokojące doniesienia z Białegostoku. "Miała dzwonić do komisarza wyborczego i na policję "Złodziej miał sprytny patent
Do funkcjonariuszy policji zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że podczas wczorajszego przyjęcia weselnego, ktoś ukradł jej torebkę. Mundurowi po sprawdzeniu monitoringu szybko doszli, że to 53-letni mieszkaniec Augustowa. Mężczyzna wykorzystał fakt, że kobieta bawiła się w tym czasie na parkiecie.
- Mężczyzna, który ukradł pannie młodej torebkę, najpierw zrzucił ją pod stół, a za chwilę po nią wrócił i włożył pod koszulę. Następnie opuścił przyjęcie. Pokrzywdzona próbowała się dogadać z weselnikiem, jednak bez skutku - informuje augustowska policja.
Straty na ponad tysiąc złotych, podejrzany usłyszał zarzut
Pokrzywdzona oszacowała straty na blisko 1400 złotych. W torebce miał znajdować się bowiem również prezent weselny.
Policjanci z Augustowa już po kilkunastu minutach zatrzymali podejrzanego. Tłumaczył się zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. 53-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Źródło: KPP Augustów