Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ależ kompromitacja Telewizji Republika podczas wyborów w USA. Naprawdę to pokazali
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 06.11.2024 08:34

Ależ kompromitacja Telewizji Republika podczas wyborów w USA. Naprawdę to pokazali

Telewizja Republika
Fot. Telewizja Republika

Za nami gorący wieczór wyborczy w Stanach Zjednoczonych, gdzie o fotel prezydenta ubiegają się Donald Trump i Kamala Harris. Wydarzenie było relacjonowane na żywo przez największe polskie serwisy internetowe i stacje telewizyjne. W tym gronie znalazła się też TV Republika, która zaliczyła ogromne wpadki.

Polskie media relacjonowały wybory w USA

W nocy z wtorku na środę (5/6 listopada) oczy całego świata były zwrócone na Stany Zjednoczone, gdzie trwa walka o fotel prezydenta między Donaldem Trumpem i Kamalą Harris. Gorący temat był komentowany na żywo przez media z całego świata, w tym polskie. Jedną ze stacji, która szczególnie zapadnie w pamięć widzom z nad Wisły będzie Telewizja Republika, która podczas swojej relacji zaliczyła kuriozalne wpadki.

ZOBACZ: Obywatele "wahającej się" Georgii podjęli decyzję? Poznaliśmy wstępne wyniki

Donald Trump ma powody do radości. W tej grupie zaliczył największy wzrost poparcia Amerykanie wybierają. Gdzie wygrywa Trump, a gdzie Harris?

Kuriozalne wpadki TV Republika

Tzw. “belkowy” TV Republika, czyli osoba tworząca podpisy podczas relacji telewizyjnych, nie zaliczy wieczoru wyborczego w USA do udanych. Wszystko zaczęło się od informacji na temat sondażu exit poll w Kentucky i Indianie, kiedy to realizator dopuścił się literówki, a widzowie zobaczyli na ekranach napis “exit pool” (eng. pool - basen). To jednak nie wszystko. W pewnym momencie stacja zaprosiła jako eksperta byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego, przedstawiając go jako "byłego Waszyngtończyka". Jednak nie sam tytuł “eksperta” wywołał wśród internautów lawinę śmiechu.

tv republika

TV Republika prowadziła relację z "Waszynktonu"

Korespondent Telewizji Republika rozmawiał z Jackiem Kurskim w stolicy Stanów Zjednoczonych. Informację o tym mogliśmy zauważyć na górze ekranu, choć niektórzy z pewnością przecierali wówczas oczy ze zdziwienia, bowiem “Waszyngton” został podpisany jako "Waszynkton". To nie umknęło uwadze internautów, którzy nie zostawili na stacji suchej nitki.

Tymczasem w Telewizji Republika: na żywo z Waszynktonu Disi sam Jacek Kurski - napisał w serwisie X Jakub Wencel z Gazety Wyborczej.

Jacek Waszynkton Kurski - napisał z kolei były poseł na Sejm RP Jacek Wilk.

Nie, to nie aureola, ale nasze zaznaczenie nazwy miejscowości, w jakiej znajduje się rzekomo Jego Pluralistyczność - komentuje portal "Oglądam Wiadomości, bo nie stać mnie na dopalacze".