Afera podczas przemówienia Donalda Tuska. Kobieta nagle wbiegła na scenę
Donald Tusk uczestniczy dziś w Kongresie Programowym Platformy Obywatelskiej "Energetyka i Klimat". Podczas przemówienia lidera partii na scenie nagle pojawiła się aktywistka, która trzymała w dłoniach transparent z wymownym hasłem. Początkowo kobietę próbowali zatrzymać ochroniarze. Donald Tusk jednak zaprosił ją bliżej.
Donald Tusk podczas czwartkowego wystąpienia opowiadał m.in. o roli, jaką powinny odgrywać kwestie związane z ochroną środowiska. Nagle jego zainteresowanie wzbudziła aktywistka, która próbowała wtargnąć na scenę.
Donald Tusk zaprosił na scenę aktywistkę
- Dzień dobry. Śmiało, może pan bliżej - powiedział lider Platformy Obywatelskiej, jednocześnie dając znak ochroniarzom, by nie utrudniali kobiecie manifestacji. Na transparencie, który trzymała w dłoniach, widniał napis "Gaz ziemny to broń dyktatorów".
- Gaz ziemny to broń dyktatorów. Pełna zgoda. Ci, którzy wyrzekają się problemu zanieczyszczenia środowiska, opowiadają się także za autorytaryzmem, dyktaturą, a nie demokracją - skomentował Donald Tusk. Jego reakcja wywołała owacje.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Rząd szykuje zmiany, które mocno uderzą w portfele Polaków. Znamy szczegóły
Andrzej Duda zabrał głos po wybuchu rakiety w Przewodowie. "Możliwy jest atak na Polskę"
Jarosław Kaczyński o bezpieczeństwie. "Gdyby Rosjanie postanowili nas zaatakować"