18-latka ledwo odebrała prawo jazdy. Chwilę później doszło do dramatu

Poważny wypadek w Lubelskim. 18-latka chwilę temu odebrała prawo jazdy

Z pewnością nie tak miała wyglądać upragniona chwila tuż po odebraniu prawa jazdy przez 18-letnią dziewczynę z gminy Krzywda w Lubelskim. Nastolatka w piątek odebrała dokumenty, a jak podkreśla policja, już wkrótce może je stracić. Młoda kierująca, podróżując wraz z trojgiem innych pasażerów, doznali poważnego wypadku, w wyniku którego ich auto dachowało i wpadło do rowu. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala.

Tak wyglądała majówka w czasach PRL. Zdjęcia robią wrażenie Czytaj dalej

18-latka ledwo odebrała prawo jazdy, a już wkrótce może je stracić

Do zdarzenia doszło w piątek 26 kwietnia około godziny 20.00 w miejscowości Wesołówka, w powiecie łukowskim. Jak wynika z policyjnych ustaleń, 18-latka straciła panowanie nad pojazdem.

Zjechała do rowu, a następnie doprowadziła do dachowania pojazdu. Okazało się, że tego samego dnia odebrała upragnione prawo jazdy - poinformowała młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z Policji Lubelskiej.

Jak przekazała policja, badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa.

Nastolatkowie trafili do szpitala

Wraz z 18-letnią kierującą podróżowało troje pasażerów, także w wieku 18 lat. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitala z obrażeniami ciała. Jak podkreśla policja, mogą mówić o dużym szczęściu, ponieważ ich życiu i zdrowiu nic nie zagraża.

ZOBACZ: Wypadek lotniczy w Pruszczu Gdańskim. Szybowiec spadł na teren lotniska, ranny pilot

Funkcjonariusze w najbliższym czasie będą ustalać szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Przede wszystkim przyczynę utraty kontroli nad pojazdem.

Apelujemy o ostrożność i dostosowanie prędkości do własnych umiejętności! - podkreśla młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska.