Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Tak wyglądała majówka w czasach PRL. Zdjęcia robią wrażenie
Irmina Jach
Irmina Jach 27.04.2024 18:11

Tak wyglądała majówka w czasach PRL. Zdjęcia robią wrażenie

dzieci PRL
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Majówka w PRL znacznie różniła się od tej, którą znamy obecnie. Jej najważniejszym punktem był obowiązkowy pochód pierwszomajowy. Nie oznacza to jednak, że Polacy nie korzystali z jedynego wolnego dnia. Zdjęcia z tamtych lat wywołują nostalgię.

Majówka w PRL. Pochody pierwszomajowe

Majówka w PRL była krótsza niż współcześnie. Polacy mieli wolne tylko 1 maja. Święto Pracy było jedną z najhuczniej celebrowanych okazji w czasach PRL. W uroczystych pochodach pierwszomajowych, które odbywały się w całym kraju, do 1989 roku brali udział dorośli i dzieci. Obecność była obowiązkowa. Władze kusiły rodaków zwiększeniem podaży reglamentowanej kiełbasy. Na sklepowych półkach wyjątkowo pojawiały się też produkty takie jak chałwa, owoce cytrusowe i szynka w puszce.

Scenariusz obchodów 1 maja był starannie wyreżyserowany. Komitety partyjne organizowały pochód, mając na względzie wytyczne Biura Politycznego. Ustalano nawet treść haseł na transparentach i wygląd dekoracji. W zakładach pracy i szkołach odbywały się próby generalne, podczas których ćwiczono odpowiednie zachowanie podczas pierwszomajowego pochodu. W PRL nic nie mogło być dziełem przypadku.

ZOBACZ TAKŻE: Jolanta Kwaśniewska zrobiła furorę. 20-latki mogą tylko zazdrościć

majowka1.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
majowka2.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Planujesz grilla w majówkę? Uważaj, policja może wpaść do ciebie z wizytą

Majówka w PRL. Polacy nie szczędzili sobie zabawy

Na ulicach, prócz uczestników pochodu pierwszomajowego, tłumnie pojawiali się funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa. Ich zadaniem było podsłuchiwanie rozmów i ewentualne likwidowanie "wrogich wystąpień". Wszelkie objawy nieposłuszeństwa wobec władzy były tłumione. Nie brakowało jednak także przyjemnych aspektów świętowania 1 maja.

Uczestnicy pochodu mogli skosztować nie tylko kiełbasy, ale także wody z saturatora, waty cukrowej i lodów na patyku. Dzieci kusiły stoiska z dmuchanymi balonami, kucyki, z którymi pozowało się do zdjęć, oraz stragany z odpustowymi zabawkami. Odbywały się turnieje i konkursy z nagrodami. Każdy spragniony atrakcji znajdował coś dla siebie.

ZOBACZ TAKŻE: Pałac Buckingham wydał oświadczenie. Chodzi o króla Karola III

majowka3.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
majowka4.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Majówka w PRL. Majówkowe wyjazdy

Po pochodzie pierwszomajowym Polacy chętnie spędzali czas na świeżym powietrzu. Jeśli dopisywała pogoda, tłumnie gromadzili się nad rzekami, jeziorami i na łąkach, by wspólnie biwakować, uprawiać sporty i wypoczywać. Szczęśliwcy, którzy w czasach PRL posiadali Fiata 126p, czyli kultowego Malucha, decydowali się też na krótkie wyjazdy poza miasto. Pozostali musieli planować wycieczki z rozkładem pociągów w dłoni. Gdy Święto Pracy wypadało w sobotę, można było wybrać się na biwak.

Tak jak współcześnie, Polacy uwielbiali spędzać czas nad Morzem Bałtyckim. Dużym powodzeniem wśród tych, którzy musieli zostać w mieście, cieszyły się kawiarenki i restauracje — szczególnie te z dancingami. 

majowka 6.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
majowka5.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
majowka6.jpg
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe