Mandat za palenie gałęzi na działce. Można zapłacić nawet 5000 zł
Nadchodząca wiosna sprawia, iż coraz większa ilość Polaków będzie popełniać błąd, który może ich wiele kosztować. Wystarczy nieznajomość jednego przepisu, aby wiosenne porządki zakończyły się wręczeniem mandatu wynoszącego nawet 5 tys. zł. Niemniej nie jest wykluczone, iż dojdzie do pozbawienia wolności.
Zrobisz jedną rzecz i zostaniesz dotkliwie ukarany
Pogoda na najbliższe dni obfituje w deszcze, ale wiosna zbliża się wielkimi krokami. Dłuższa obecność słońca w ciągu dnia przynosi ze sobą jeden skutek: Polacy coraz chętniej myślą o tym, by rozpocząć wiosenne porządki.
Biorąc się jednak do uprzątnięcia po zimie ogrodów, trzeba pamiętać o jednym ważnym przepisie. Jego nieznajomość lub świadome ignorowanie będzie dotkliwe dla portfela z racji wymierzonego mandatu. Nie wspominając już o niebezpieczeństwie.
Owsiak wyjawił, co spotkało go na poczcie. Klient powiedział, co sądzi o WOŚPStracisz wielkie pieniądze, a to nie wszystko
Czego pod żadnym pozorem nie wolno robić? Przepisy jasno wskazują, iż nielegalne jest wypalania gałęzi i liści z drzew. Wiosenne przycinanie nie może zakończyć się ogniskiem. Jego rozpalenie i spalanie bio odpadów to nic innego jak proszenie się na wręczenie dotkliwego mandatu.
ZOBACZ: Wielka akcja ZUS. Do Polaków trafią specjalne listy
Kary za samowolne spalanie liści i gałęzi z drzew w prywatnych ogrodach są rozpięte i dotkliwe. Zignorowanie tego przepisu w kodeksie wykroczeń niesie ze sobą ryzyko otrzymania grzywny. Jej przedział to od 500 zł do nawet 5 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko.
W jednym przypadku możesz nawet trafić do więzienia
Niewiele osób wie, że wypalanie bio odpadów w ogrodzie zagrożone jest nie tylko karą grzywny. Konsekwencje mogą być zdecydowanie dotkliwsze. Powodem jest fakt, iż w przypadku, gdy rozpalone ognisko z liści i gałęzi doprowadzi do wywołania pożaru, a co za tym idzie, naruszy bezpieczeństwo życia, zdrowia i mienia, wówczas wachlarz kary się zmienia. Osoba odpowiedzialna za wywołanie pożaru może został pozbawiona wolności nawet na 10 lat.
ZOBACZ: Trwają prace nad zmianami w opłacaniu składki zdrowotnej
Co robić z gałęziami i liśćmi po wiosennych porządkach w ogródku? Przede wszystkim wiedzieć, jakie panują zasady odbioru bio odpadów w gminie, w której mieszkamy. W niektórych regionach taki rodzaj odpadów zbierany jest cyklicznie zgodnie z harmonogramem, a w innych można je dostarczyć do specjalnych punktów.
Źródło: wp.pl