Znany miliarder Marek M. zatrzymany
W czwartek funkcjonariusze policji zatrzymali Marka M., byłego prezesa MarcPolu. Warszawska prokuratura zarzuciła mężczyźnie wyrządzenie spółce szkody na prawie 30 mln zł. To nie jedyne śledztwo w jego sprawie.
O sprawie jako pierwszy poinformował "Puls Biznesu". Marek M. był w przeszłości prezesem jednej z ulubionych sieci sklepów Polaków, MarcPol, która upadła w 2016 roku. Między innymi na tym biznesie przedsiębiorca znacznie się wzbogacił, zostając jednym z najbogatszych ludzi w kraju. Jego majątek szacowano na 3,9 mld złotych.
Poważne zarzuty dla biznesmena
Marek M. został zatrzymany w zeszły czwartek na polecenie warszawskiej Prokuratury Okręgowej w związku z postępowaniem dotyczącym przekroczenia uprawnień i działania na szkodę spółki. – Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła Markowi M. zarzut nadużycia w okresie od czerwca 2008 r. do grudnia 2013 r. udzielonych uprawnień, związanych ze sprawowaniem funkcji prezesa zarządu spółki Marcpol S.A. i podejmowania nieuzasadnionych ekonomicznie decyzji, godzących w interes majątkowy spółki – powiedziała w rozmowie z portalem tvp.info rzeczniczka prokuratury Aleksandra Skrzyniarz.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem śledczych, zatrzymany miał wyrządzić spółce szkodę w wysokości co najmniej 29 mln złotych w wyniku swoich działań. – Polegały m.in. na zawieraniu niekorzystnych umów dotyczących nieruchomości położonej w Podkowie Leśnej. Spółka MarcPol poniosła w tym czasie wielomilionowe nakłady na realizację inwestycji na nieruchomości stanowiącej własność osoby trzeciej przy jednoczesnym zrzeczeniu się możliwości czerpania korzyści z poczynionych inwestycji – zaznacza prokurator.
Wobec oskarżonego zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. M. ma przydzielony policyjny dozór, musi zapłacić także poręczenie majątkowe w kwocie 350 tys. złotych. Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Kolejne kłopoty Marka M.
Jak zaznaczyła rzeczniczka prokuratury, przeciwko Markowi M. toczy się jeszcze jedno śledztwo ws. udaremnienia zaspokojenia wierzycieli spółki F-Group w wyniku przeniesienia własności nieruchomości na żonę w zamian za zobowiązanie nieproporcjonalne do wartości przeniesionej nieruchomości.
Ponadto, były prezes MarcPolu podejrzewany jest o niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki oraz niezłożenie licznych sprawozdań finansowych.
W grudniu 2020 roku natomiast prokuratura skierowała akt oskarżenia, w którym zarzuciła mężczyźnie nadużycie w okresie od 2005 do 2013 roku uprawnień poprzez przeznaczenie środków finansowych spółki MarcPol na cele prywatne.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: TVP Info
