Marcin Hakiel i Dominika pokłócili się przed kamerami. Padły zaskakujące słowa
To, co miało być zwykłym wywiadem z Marcinem Hakielem i jego ukochaną Dominiką, zmieniło się w emocjonalną wymianę zdań. Para, która zazwyczaj prezentuje się jako zgrany duet, tym razem pokazała zupełnie inne oblicze. W ich relacji zdecydowanie nie brakuje ognia.
Marcin Hakiel i Dominika Serowska niedawno zostali rodzicami
Relacja Marcina Hakiela i Dominiki Serowskiej trwa od 2023 roku i od samego początku wzbudzała spore zainteresowanie mediów. Choć zaręczyli się już ponad rok temu, nie spieszą się ze sformalizowaniem związku. W grudniu 2024 roku zostali rodzicami i powitali na świecie syna, Romeo Jeremiego. Maluch zdążył już zadebiutować na pierwszym evencie u boku znanych rodziców.
Z pozoru - wszystko układa się idealnie. Były mąż Katarzyny Cichopek i psycholożka oraz influencerka chętnie relacjonują swoje życie prywatne w mediach społecznościowych -rzeczywistość bywa jednak bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać.
Tomasz Jakubiak dwa tygodnie nie dawał znaku życia. Żona właśnie pokazała jego zdjęcieMarcin Hakiel zaskoczył wyznaniem. "Za dużo czasu jestem w domu"
To zdanie, które padło z ust Marcina Hakiela w rozmowie z reporterką "Pomponika", wywołało nie tylko zaskoczenie, ale i natychmiastową reakcję jego ukochanej.
Ostatnio usłyszałem, że za dużo czasu jestem w domu - pożalił się tancerz w trakcie wywiadu.
Dominika Serowska nie zostawiła tych słów bez odpowiedzi. Jej reakcja była błyskawiczna i bardzo konkretna.
Lubię być sama. Marcin ciągle jest ze mną. Maluję się, on stoi nade mną. Robię coś, on stoi nade mną. Ciągle coś. Nie musimy cały czas ze sobą siedzieć - skomentowała z wyraźnym zmęczeniem.
Między słowami dało się wyczuć napięcie. Z jednej strony można zrozumieć chęć bliskości i spędzania czasu razem... z drugiej ukochana tancerza ewidentnie potrzebuje przestrzeni i oddechu.
Zgrzyty w związku Marcina Hakiela. On chce być blisko, ona szuka balansu
Choć ich wypowiedzi nie miały charakteru kłótni, była w nich szczerość, która rzadko pojawia się w mediach. Marcin starał się wytłumaczyć swoje zachowanie i potrzebę wspólnego spędzania czasu.
Jak jestem stęskniony, wracam do domu, to chcę spędzić ten czas z tobą, z młodym, z dziećmi - mówił z wyraźnym zaangażowaniem.
Dominika natomiast nie kryła zaskoczenia taką interpretacją ich codzienności.
Marcin, ale my jesteśmy tak ciągle razem, że nie wiem, kiedy ty jesteś w stanie się za mną stęsknić - odpowiedziała, nie kryjąc lekkiej irytacji.
Z rozmowy celebrytów wynika, że mierzą się z podobnymi problemami, jak "zwykli śmiertelnicy" i każde z nich próbuje odnaleźć swój balans pomiędzy potrzebą bliskości a przestrzenią osobistą. Niestety w wypadku popularnej pary ich granice równowagi najwyraźniej znajdują się w innych miejscach.
Dominika Serowska o związku z Marcinem Hakielem. "Muszą być jakieś emocje"
Dominika Serowska nie ukrywa, że różnice charakterów między nią a Marcinem Hakielem są spore. Ale według niej - nie jest to powód do zmartwień. Wręcz przeciwnie, uważa to za coś dobrego.
Myślę, że to dobrze, bo muszą być jakieś emocje w związku - podsumowała z uśmiechem.
Ich relacja może być daleka od ideału, ale wydaje się autentyczna. Pokazują, że mimo różnic i napięć da się budować związek oparty na szczerości i wzajemnym słuchaniu. Czas pokaże, czy uda się im znaleźć kompromis pomiędzy spędzaniem wspólnie czasu a przestrzenią i czasem dla siebie.
