Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zaskakujące sceny w Sejmie, minuta ciszy podczas obrad. Później rozgorzała awantura
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 07.03.2023 13:28

Zaskakujące sceny w Sejmie, minuta ciszy podczas obrad. Później rozgorzała awantura

None
instagram.com/sejmrp

Trwa trzydniowe posiedzenie Sejmu. Posłowie debatują między innymi nad projektem ustawy "Aborcja to Zabójstwo", złożonym końcem ubiegłego roku przez fundację działaczki antyaborcyjnej Kai Godek. Obrady zainicjowała minuta ciszy z powodu śmierci Mikołaja Filiksa. Chwilę później doszło do awantury.

Minuta ciszy ku czci zmarłego Mikołaja Filiksa

Obrady Sejm rozpoczął od minuty ciszy z powodu śmierci Mikołaja Filiksa, syna parlamentarzystki Magdaleny Filiks. 

- Tragiczna śmierć kogoś bliskiego jest zawsze dramatem, a śmierć dziecka jest dramatem niewyobrażalnym. Dotknęło to syna naszej koleżanki, parlamentarzystki. Zatrzymajmy się na chwilę, bardzo państwa proszę o uczczenie minutą ciszy tragicznie zmarłego chłopca - zakomunikowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Cisza zapanowała w budynku jednak tylko na chwilę. Awantura rozpętała się w momencie gdy na mównicę weszła Iwona Hartwich - posłanka Koalicji Obywatelskiej, a prywatnie matka Jakuba Hartwicha - toruńskiego radnego, który jest osobą niepełnosprawną.

Sensacja w Biedronce. Spojrzysz na paragon i będziesz zaskoczony, wydasz grosze

Awantura w trakcie obrad

Kobieta pokazała znajdujące się w woreczku 1217 złotych. - Kto chce się zamienić na te pieniądze dla osoby z niepełnosprawnością? Kto chce z państwa się zamienić? - pytała. 

Następnie Hartwich zwróciła się do marszałek Elżbiety Witek z prośbą, by złożony przez nią we wtorek obywatelski projekt ustawy w sprawie osób z niepełnosprawnościami był procedowany w trakcie trwającego posiedzenia Sejmu. Witek przekazała parlamentarzystce, że jest to niemożliwe do zrobienia. Między paniami nastąpiła ostra wymiana zdań.

- Zastanawiałam się czy powiedzieć "prośba" czy nawet "żądanie", ponieważ rodzice, którzy protestują dzisiaj w Sejmie mówią, że "żądają", by ten projekt został poddany pod głosowanie - tłumaczyła posłanka.

- Proszę powiedzieć innym obywatelom, że ich projekty są gorsze - odpowiedziała marszałek Sejmu.

Głos zabrała minister Maląg, która była zdania, że przytoczone kwoty nie są zgodne z prawdą. Dodała, że rządy PIS przyczyniły się do poprawy sytuacji osób z niepełnosprawnościami

- To oszczercze słowa, które padają z ust pani poseł o funduszu solidarnościowym. Niegodne jest, by poseł kłamał z mównicy, programy te funkcjonują. Także nie jest prawdą, że fundusz solidarnościowy jest przeznaczany na inne cele - powiedziała.

Trzydniowe obrady

W trakcie trzydniowego posiedzenia Sejm zajmie się m.in. pierwszym czytaniem obywatelskiego projektu noweli ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, przewidującego zaostrzenie aktualnych przepisów.

Mowa o projekcie ustawy "Aborcja to Zabójstwo" podpisanym przez około 150 tysięcy osób, który złożony został końcem 2022 roku przez fundację Kai Godek. Zakazuje on informowania o możliwości dokonania aborcji w kraju bądź za granicą. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika prasowego PiS Rafała Bochenka projekt ten ma zostać odrzucony w pierwszym czytaniu.

Za publiczne propagowanie informacji o możliwościach dokonania aborcji w kraju i za granicą lub publiczne nawoływanie do przerwania ciąży groziłaby grzywna, ograniczenie wolności lub do 2 lat więzienia. W myśl propozycji Kai Godek w Kodeksie karnym miałby się znaleźć przepis, zgodnie z którym osobie nakłaniającej kobietę do przerwania ciąży groziłaby kara pozbawienia wolności do 3 lat. Od 6 miesięcy do lat 8 spędzić w więzieniu miałaby natomiast osoba, która namawia do aborcji, "gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej". 

Dodatkowo zaplanowane są sprawozdania komisji o poselskim projekcie nowelizacji ustawy o referendum lokalnym. Projekt, złożony w 2021 roku przez Koło Kukiz'15 przewiduje m.in. obniżenie progu frekwencyjnego z 30 na 15 procent.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.

Źródło: wiadomosci.wp.pl

Tagi: Sejm awantura