Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zabójca Pawła Adamowicza usłyszał kolejny wyrok. Niebywałe, czego się dopuścił w areszcie
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 31.05.2023 17:48

Zabójca Pawła Adamowicza usłyszał kolejny wyrok. Niebywałe, czego się dopuścił w areszcie

Zabójstwo Pawła Adamowicza
Piotr Molecki/East News, TVP Info (zrzut ekranu)

Stefan Wilmont, zabójca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, otrzymał kolejny wyrok. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe wymierzył mu dziś (31.05) karę 1000 zł grzywny za fałszowanie pism oskarżającej go prokurator Agnieszki Nickel-Rogowskiej oraz brata zamordowanego polityka.

Zapadł kolejny wyrok ws. zabójcy Pawła Adamowicza

W środę (31.05) w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe zapadł kolejny wyrok w sprawie Stefana Wilmonta skazanego nieprawomocnie w połowie marca b.r. za zabójstwo prezydenta Gdańska. Wyrok ten stanowił orzeczenie o skazaniu go na dożywotnie pozbawienie wolności. 

Tym razem Wilmont otrzymał wyrok wymierzający mu karę 1000 zł grzywny za podrobienie pism procesowych w trakcie sprawy dotyczącej zabójstwa Pawła Adamowicza. Ponadto sąd nałożył na niego koszty procesu w wysokości prawie 2 tys. zł, uzasadniając to faktem, że "oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał wszelkie znamiona czynu zabronionego".

Nagranie z komunii hitem internetu. Ksiądz nie mógł powstrzymać śmiechu

Stefan W. podrabiał dokumenty w swojej sprawie

Stefan Wilmont odpowiadał za sfałszowanie wniosku datowanego na 17 lipca 2022 roku, który miał zostać złożony do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Całą treść pisma zabójca sporządził własnoręcznie i podpisał się pod nim, podając się za prokurator z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Agnieszkę Nickel-Rogowską.

Wilmontowi zarzucono również podrobienie wniosku z tego samego dnia, który miał być złożony do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Miał on na celu uchylenie prowadzonego przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. W tym wypadku W. również sporządził całe pismo własnoręcznie i podpisał się pod nim, podając się za posła Piotra Adamowicza. Następnie wykorzystał te sfałszowane dokumenty w procesie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.

W 2019 roku W. zabił prezydenta Gdańska

16 marca br. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Stefana Wilmonta na wyrok dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Podczas odczytania wyroku sąd zdecydował, że z uwagi na publiczny charakter zbrodni oraz zainteresowanie sprawą opinii publicznej, można upublicznić dane i wizerunek  Wilmonta w związku ze sprawą zabójstwa.

Zdarzenie to miało miejsce w styczniu 2019 roku podczas koncertu WOŚP, kiedy to 27-letni wówczas Stefan Wilmont wtargnął na scenę z nożem, zadając śmiertelne rany politykowi. Wyrok za zabójstwo prezydenta Adamowicza jest obecnie nieprawomocny.

Źródło: PAP