Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wyskoczył przez okno i wołał o pomoc. 47-latek nie żyje, trwa obława za zabójcą
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 19.11.2023 17:47

Wyskoczył przez okno i wołał o pomoc. 47-latek nie żyje, trwa obława za zabójcą

policja
Opolska policja (zdj. ilustracyjne)

Tragiczne sceny w Górze Kalwarii (woj. mazowieckie). Z okna na parterze bloku wyskoczył mężczyzna z głęboką raną ciętą. Według relacji świadków miał wzywać pomoc i krzyczeć "ratunku". Reanimacja nie przyniosła rezultatu, mężczyzna zmarł. Trwa obława za osobą, która przebywała z nim w mieszkaniu.

Tragedia w Górze Kalwarii. Nie żyje 47-latek

Do zdarzenia doszło w Górze Kalwarii w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Księdza Zygmunta Sajny. O sprawie poinformował TVN Warszawa.

- Z relacji świadków wynika, że z okna mieszkania na wysokim parterze wyskoczył 47-letni mężczyzna. Według sąsiadów miał na sobie krótkie spodenki i koszulkę z krótkim rękawem, krzyczał "ratunku" - relacjonuje reporter serwisu, który poinformował również, że pierwszej pomocy mężczyźnie z głęboką raną ciętą udzielali sąsiedzi. Pomimo długiej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.

Nie żyją dwie małe dziewczynki i ich matka. Policja zatrzymała ojca

Trwa obława w Górze Kalwarii. Nie żyje 47-letni mężczyzna

Na miejscu pojawiła się policja, technicy oraz prokurator, którzy zabezpieczają wszelkie ślady i prowadzą wstępne dochodzenie. - Okno, z którego wyskoczył mężczyzna, jest wciąż otwarte. Zarówno na chodniku, jak i parapecie jest krew - relacjonuje reporter TVN Warszawa.

Trwa obława za osobą, która przebywała w momencie zdarzenia w mieszkaniu razem z 47-letnim mężczyzną. Policja patroluje teren.

Tragedia w Górze Kalwarii. Sprawa ma charakter kryminalny

- O godzinie 12.28 otrzymaliśmy zgłoszenie na temat mężczyzny, który wypadł z okna w Górze Kalwarii. Pomimo prowadzonej reanimacji mężczyzna zmarł - potwierdził zdarzenie Bartłomiej Śniadała z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Dodatkowo poinformował, że "ze wstępnych ustaleń wynika, że zdarzenie ma charakter kryminalny".

Wstępne hipotezy mówią o tym, że w mieszkaniu zmarłego doszło do awantury. 47-latek miał otrzymać cios ostrym narzędziem, a chcąc uniknąć kolejnych ciosów, wyskoczył przez okno. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Źródło: TVN Warszawa