Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wygrał miliony na loterii. Kilka tygodni później już nie żył
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 07.12.2024 16:06

Wygrał miliony na loterii. Kilka tygodni później już nie żył

pieniądze
Fot. Pixabay.com/joaogbjunior, Facebook.com

Koszmar 73-latka z Brazylii. Mężczyzna zgarnął fortunę w jednej z popularnych loterii i zamierzał ułożyć swoje życie na nowo. W momencie, kiedy miał spełnić swoje pierwsze marzenie, jego bliscy otrzymali porażające wieści. Mężczyzna zmarł w tragicznych okolicznościach. 

73-latek zgarnął miliony, zginął kilka tygodni później

73-latek zgarnął olbrzymią wygraną na loterii, zginął kilka tygodni później. Antônio Lopes de Siqueira zamierzał całkowicie zmienić swoje życie i spełnić wiele marzeń, jednak wszystko to pokrzyżowało zdarzenie, którego padł ofiarą. Jeden z największych zwycięzców w historii popularnej brazylijskiej loterii Mega-Sena zginął w tragicznych okolicznościach. 

ZOBACZ: Tak dorobił się Rafał Trzaskowski. Dwa mieszkania to dopiero początek

Zgromadził milion złotych na koncie emerytalnym ZUS. Nie do wiary, jaką emeryturę wypłaci mu ZUS

Tragiczna śmierć zwycięzcy loterii

Szczęście 73-latka z Cuiabá w Brazylii potrwało zaledwie chwilę. Swoje ubolewanie nad jego historią wyrazili nawet organizatorzy loterii, w której Antônio Lopes de Siqueira zgarnął wielomilionową wygraną

To bardzo smutna sytuacja. Marzył, by wygrać te pieniądze i udało mu się, ale niestety nie miał czasu, aby się tym cieszyć – mówił menadżer loterii Mega-Sena Yesser Dahrouge w rozmowie z lokalną prasą.

ZOBACZ: Lidl zaskakuje klientów przed świętami. Tyle trzeba zapłacić za choinkę

Tajemnicza śmierć zwycięzcy loterii

73-letni Antônio dokładnie 9 listopada br. usłyszał informację, która zmieniła jego życie. Po wielu próbach udało mu się wygrać około 31,6 mln euro (201,96 miliona reali brazylijskich) w loterii Mega-Sena, czym zyskał miano jednego z największych zwycięzców tej gry. Antônio zgarnął niebywałą fortunę po tym, jak kupił los o wartości 5 R$ (około 3,31 zł) i zastosował metodę na "chybił trafił". Właśnie miał spełnić jedno ze swoich marzeń, kiedy doszło do tragedii. 

Jednym z pierwszych celów 73-latka było leczenie stomatologiczne. Niestety, sfinansowanie wizyty było ostatnim momentem, w którym mógł się cieszyć ze swojej ogromnej wygranej. Kiedy 4 grudnia stawił się w klinice, nagle zasłabł. Mimo wysiłków medyków, na pomoc dla mężczyzny było już za późno – u Antônio doszło do zatrzymania krążenia. W sprawie konieczne było przeprowadzenie sekcji zwłok, jednak da nie odpowiedziała na pytanie o przyczynę śmierci 73-latka. Prowadzone są dodatkowe badania. 

Nie wiedział jeszcze, co chce zrobić z pieniędzmi. Nie miał czasu nacieszyć się wygraną – mówiła w rozmowie z portalem O Globo osoba z rodziny zmarłego.

Bliscy zmarłego mężczyzny twierdzą, że dopiero planował on wydanie swojej fortuny. Jego śmierć poruszyła lokalną społecznością, która bacznie śledziła jego losy od czasu wielkiej wygranej. Jak twierdzą pracownicy punktu, w którym został kupiony szczęśliwy los, Antônio był ich stałym klientem. Miał nawet często żartować, że pewnego dnia zdobędzie miliony. Kiedy już to się stało, nie zdążył się nacieszyć wygraną. 

Brazylijska policja wszczęła śledztwo w sprawie tragicznej śmierci Antônio. Przesłuchany został m.in. dentysta, który leczył 73-latka, a także inni pracownicy kliniki, w której pojawił się feralnego dnia. Media podają, że w przeszłości Antônio miał problemy z wysokim ciśnieniem krwi i cukrzycą.