"Wstawiony" Niemiec przyłapany w centrum polskiego miasta. Dopuścił się haniebnego czynu
Lubelscy policjanci w piątek otrzymali niecodzienne zgłoszenie. Dzwoniący skarżył się na zachowanie ewidentnie pijanego Niemca, który robił demolkę w centrum miasta. Trudno uwierzyć, jak tłumaczył się funkcjonariuszom.
Pijany Niemiec demolował samochody
Do zdarzenia doszło około godz. 17:40 w okolicy ulic Peowiaków i Kościuszki. Dyżurny lubelskiej komendy został powiadomiony o mężczyźnie w średnim wieku, który uszkadza samochody w Śródmieściu. W trzech autach zniszczył lusterka zewnętrzne, a w jednym wgniótł karoserię w okolicach drzwi. Świadek dewastacji nie krył zbulwersowania.
Wydało się, do kogo naprawdę jechała Izabela. Chwilę później zniknęła bez śladuPijany Niemiec wpadł w ręce policji
Patrol policji udał się na miejsce natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w pobliżu Sądu Rejonowego Lublin-Zachód przy ul. Kościuszki. Po wylegitymowaniu okazało się, że sprawcą zamieszania jest 45-letni Niemiec. Delikwent znajdował się pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ TAKŻE: Mąż Izabeli opowiedział o relacji z żoną. W sieci zagrzmiało
Zatrzymany nie umiał się wytłumaczyć
Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. W rozmowie z policjantami nie potrafił wyjaśnić, dlaczego dopuścił się dewastacji samochodów. Zadeklarował jednak, że pokryje straty, które właściciele aut oszacowali łącznie na 4 tys. zł.