Wrócił do domu, jego żona nie żyła. Syn wyznał porażającą prawdę, tragedia w polskim mieście
W jednym z polskich miast doszło do makabrycznej zbrodni. Pewien mężczyzna po powrocie z pracy znalazł w mieszkaniu zwłoki swojej żony. Policji szybko udało się ustalić, kto jest sprawcą zabójstwa. Niewyobrażalne, kto się tego dopuścił.
Wszedł do mieszkania. Żona leżała na podłodze
Do makabrycznego odkrycia doszło w niedzielę, 1 grudnia w jednym z wieżowców na Osiedlu Lotnisko w miejscowości Dęblin (woj. lubelskie). Jeden z mieszkańców miasta wrócił do domu po pracy zupełnie nie przeczuwając, co go tam zastanie. Gdy przekroczył próg mieszkania zauważył swoją żonę, która leżała na podłodze. Natychmiast ruszył jej na pomoc.
ZOBACZ: Koszmarny wypadek. Młodzi ludzie zginęli w płonącym samochodzie
Jej śmierć wstrząsnęła całą Polską. Dziś rusza proces, słowa matki łamią serce Koniec poszukiwań, policja znalazła zwłoki. Dwaj mężczyźni zatrzymaniPolicja rozpoczęła poszukiwania sprawcy
Kobieta była zakrwawiona. Na ciele widocznych było wiele - szczególnie na głowie. Na miejsce natychmiast została wezwana policja, a liczne radiowozy postawiły na nogi całe osiedle. Sprawą zajęli się śledczy, którzy przy pomocy prokuratora przeprowadzili wstępne czynności. Mundurowym szybko udało się ustalić, kto mógł stać za tą porażającą zbrodnią.
ZOBACZ: Nie żyje 43-letni mężczyzna. Umierał na oczach 4-letniego synka
Dokonał porażającej zbrodni
W związku z tragedią zatrzymano młodego mężczyznę. To syn ofiary. “Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w nocy z soboty na niedzielę 21-latek zaatakował swoją matkę zadając jej uderzenie powodujące obrażenia ciała, które skutkowały jej śmiercią” - informuje aspirant Łukasz Filipek, rzecznik policji w Rykach.
Podejrzany przyznał się do dokonania tego czynu. Opisał przyczyny swojego zachowania, ale na tym etapie śledztwa nie możemy o nich mówić - przekazała cytowana przez “Wprost” prokurator Ewa Kotowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
21-letni Łukasz K. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Ciało ofiary decyzją prokuratora trafiło do zakładu medycyny sądowej w celu przeprowadzenia badań sekcyjnych. W trakcie prowadzonych czynności zatrzymanemu przedstawiono zarzut popełnienia zabójstwa.
Sąd Rejonowy w Rykach po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, przychylił się do prokuratorskiego wniosku i zastosował wobec podejrzanego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 3 miesięcy - dodaje aspirant Łukasz Filipek.