Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wojsko pilnie poderwało samoloty. Szef MON ujawnił kulisy poszukiwań "nieznanego obiektu"
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 26.08.2024 16:01

Wojsko pilnie poderwało samoloty. Szef MON ujawnił kulisy poszukiwań "nieznanego obiektu"

WOT
Fot. Terytorialsi/x

W poniedziałkowy poranek Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało pilny komunikat o nieznanym obiekcie, który przeleciał nad polską granicą. W poszukiwania zaangażowano 70 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz dwa śmigłowce. Teraz szef MON zdradził więcej szczegółów na temat poszukiwań akcji mundurowych.

Nieznany obiekt nad polską granicą

Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał dywizji Maciej Klisz w porannym briefingu przekazał informację o nieznanym obiekcie, który wleciał na terytorium Polski.

Mamy prawdopodobnie do czynienia z wlotem obiektu na terytorium Polski. Obiekt był potwierdzony radiolokacyjnie przez co najmniej trzy stacje. Obiekt miałem w pełnym nadzorze, byłem gotowy do jego zestrzelenia. Armia zajmuje się poszukiwaniem obiektu, który - poinformował gen .Klisz.

Może mieć to związek ze zmasowanym atakiem lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. Rosja skierowała zarówno rakiety balistyczne, rakiety kierowane i statki bezzałogowe uderzając m.in. w obwody graniczące z Polską.

Niepokojące wieści z samego rana, Polska poderwała myśliwce. Ważny komunikat wojska

Wojsko zdradza kulisy poszukiwań

Gen. Klisz przekazał, że obiekt prawdopodobnie cały czas znajduje się w Polsce, choć nie wykluczył też, że obiekt opuścił nasze terytorium. W związku z zaistniałą sytuacją uruchomiono specjalne procedury poszukiwawcze na terenie gminy Tyszowce (woj. lubelskie).

Poszukiwania naziemne obecnie prowadzi ponad 70 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z jednostek z Chełma oraz Lublina (…) Przeszukiwane są głównie tereny leśne oraz pola uprawne - powiedział Interii ppłk Jacek Goryszewski z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

W poszukiwania zaangażowano również dwa śmigłowce. Na chwilę obecną sprawdzane są jedynie tereny niezurbanizowane.

ZOBACZ TAKŻE: Nieznany obiekt wleciał do Polski. Trwają poszukiwania, w akcji wielu żołnierzy

Nieznany obiekt nad Polską. Wiceszef MON zdradza szczegóły

O sytuację na wschodniej granicy naszego kraju został zapytany wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Cezary Tomczyk, który podkreślił, że może mieć to związek z porannym ostrzałem Ukrainy przez Rosję.

Wiemy od samego rana, że był intensywny ostrzał i atak rosyjski na Ukrainę, w którym ubrały udział samoloty strategicznie, ale także drony. W trakcie tego ataku, prawdopodobnie jakiś dron przekroczył granicę polsko-ukraińską - przekazał dla polsatnews.

Wiceszef MON przybliżył także kulisy poszukiwań “nieznanego obiektu” prowadzonych przez Wojska Obrony Terytorialnej.

Za nadzór nad przestrzenią powietrzną odpowiada Dowódca Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz i robi to dobrze. Gdy stacje, które mają za zadanie namierzyć obiekt, tracą z nim kontakt, to znaczy, że dochodzi on do “przyziemienia” - powiedział.

Tomczyk zaznaczył również, że rodzaj obiektu, który pojawił się nad Polską, można określić za pomocą prędkości, z którą się poruszał. Jest jednak pewne “ale”.

Bez nawiązania kontaktu wzrokowego nie można potwierdzić, co to jest. Czasami te systemy mogą pokazać np. obiekt cywilny. Dlatego prowadzimy poszukiwania, aby to sprawdzić. Będziemy informować na bieżąco - zapewnił wiceszef MON.