Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Zdjęcie zniszczonego szpitala w Mariupolu na okładkach zagranicznych czasopism
Maria Glinka
Maria Glinka 10.03.2022 09:52

Wojna w Ukrainie. Zdjęcie zniszczonego szpitala w Mariupolu na okładkach zagranicznych czasopism

Twitter/Armed Forces, Twitter/UA_StratCom
Twitter/Armed Forces, Twitter/UA_StratCom

W środę Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu. Symbolem brutalności działań żołnierzy Władimira Putina stało się zdjęcie, na którym widać jak wolontariusze i ratownicy medyczni wynoszą na noszach ciężarną kobietę. Fotografia pojawiła się na czwartkowych okładkach wielu renomowanych czasopism.

Na środę zaplanowano kolejną ewakuację ludności cywilnej z oblężonego Mariupola. Mimo deklaracji o czasowym zawieszeniu broni, Rosjanie znów dokonali ostrzału i uniemożliwi ucieczkę bezbronnym ludziom.

Wojna w Ukrainie. Dramatyczne zdjęcie z Mariupola. Tak wyglądała akcja ewakuacyjna

W środę 9 marca wszystkie oczy znów były skierowane na Mariupol. To ukraińskie miasto, położone w obwodzie donieckim na wschodzie kraju, zostało zbombardowane. Tym razem Rosjanie zaatakowali szpital dziecięcy.

Rakiety całkowicie zniszczyły budynek. Z ustaleń ukraińskojęzycznego serwisu BBC, które bazują na informacjach z Rady Miejskiej Mariupola, wynika, że w związku z atakiem zginęły trzy osoby, w tym jedno dziecko.

Po południu władze regionu przekazały, że w wyniku ataku 17 osób zostało rannych. Wśród nich były kobiety rodzące. Jedną z ciężarnych uchwycili fotoreporterzy.

Na zdjęciu wykonanym przez Jewgienija Maloletkę widać, jak kobieta w ciąży jest wynoszona na noszach przez ukraińskich wolontariuszy i ratowników medycznych. W tle można dostrzec zdewastowany budynek, dym i mnóstwo gruzu. Fotografia, która ukazuje skalę dramatu Mariupola znalazła się na okładkach zagranicznych czasopism. Dziennikarz Marek Twargów donosi, że brutalnym ataku na szpital dziecięcym piszą m.in. The Guardian, Daily Mirror, Daily Mail czy Financial Times.

Zełenski: ostrzał szpitala to ludobójstwo

Głos w sprawie ataku na szpital dziecięcy zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Bezpośrednie uderzenie w szpital położniczy. Ludzie i dzieci leżą pod gruzami. Okrucieństwo! Jak długo jeszcze świat będzie współwinny, ignorując terror? Natychmiast zamknąć niebo! Przestańcie zabijać! Macie władze, ale wydaje się, że tracicie człowieczeństwo", czytamy we wpisie na Twitterze, do którego prezydent dołączył filmik ze zniszczonego Mariupola.

Jego zdaniem działania sił rosyjskich wykraczają już poza ramy "okrucieństwa". - Jakim krajem jest Rosja, że boi się szpitali? [...] Bombardowanie szpitala położniczego to ostateczny dowód na zbrodnie wojenne - przekonywał na nagraniu opublikowanym na Facebooku w nocy ze środy na czwartek. Wątpliwości co do pobudek Rosjan nie ma także Biały Dom, który środowy ostrzał szpitala dziecięcego określił jako "barbarzyńskie użycie siły militarnych przeciwko niewinnym cywilom w suwerennym kraju". Z kolei premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson nazwał atak "niemoralnym działaniem" Rosji.

Mariupol jest na celowniku wojsk rosyjskich od początku wojny w Ukrainie. Mieszkańcy nadal nie mają gazu, prądu, ogrzewania i łączności i wody. Muszą topić śnieg, aby zdobyć coś do picia. Wiceburmistrz Mariupolu Siergiej Orłow przyznał w rozmowie z TVN24, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni w mieście zginęło 1270 osób, ale podejrzewa, że rzeczywista liczba ofiar może być nawet pięć razy większa.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, TVN24, RMF FM