Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Prezydent Ukrainy udzielił osobistego wywiadu. "Umieramy za ciebie"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 09.03.2022 21:18

Prezydent Ukrainy udzielił osobistego wywiadu. "Umieramy za ciebie"

Szczery wywiad Wołodomyra Zełenskiego, ujawnił prawdę
AFP PHOTO /UKRAINIAN PRESIDENCY PRESS OFFICE

- Umieramy za ciebie - powiedział Wołodymyr Zełenski w odważnym wywiadzie dla niemieckiego "Bild". Prezydent Ukrainy nie przebierał w słowach. - Najgorsza rzecz, jaka mogła się zdarzyć, już się wydarzyła - powiedział Zełenski, tłumacząc, dlaczego nie zdecydował się na ewakuację z Kijowa.

W szczerej rozmowie z Paulem Ronzheimerem z "Bilda" Wołodymyr Zełenski podkreślał, że wojna w Ukrainie to jedynie pierwszy krok w planie Władimira Putina. Prezydent Ukrainy ostrzegł niemieckich czytelników przed dalszą eskalacją działań wojennych Rosji.

- To, co dzieje się teraz z nami, może przydarzyć się także tobie. I to jest dla mnie bardzo ważne: my też umieramy za ciebie - powiedział Wołodymyr Zełenski. To jedynie jedno z wielu znaczących zdań, jakie padły podczas wywiadu.

Prezydent Ukrainy opowiada o życiu w środku wojny

W wywiadzie opublikowanym na łamach "Bild" Wołodymyr Zełenski zapewnił, że Ukraina nadal będzie walczyć o swoją niepodległość. Prezydent nie ukrywa jednak, że sytuacja, w jakiej znaleźli się jego rodacy, jest wyjątkowo trudna.

- Wszystko to schodzi na dalszy plan, gdy wybucha wojna - powiedział Wołodymyr Zełenski. - Mamy wojnę. Tak wielu ludzi już zginęło. Kraj został zniszczony. Co może być gorszego dla ludzi, którzy stracili swoje dzieci? Ale my wierzymy w przyszłość - dodał.

Według prezydenta Ukrainy prawdziwą wartością życia jest... samo w sobie życie, "że nie jest się zamordowanym". - To właśnie musi zrobić Europa: bronić prostego życia, a także stawiać na pierwszym miejscu prawdziwe wartości - przekazał w rozmowie z Paulem Ronzheimerem.

Dziennikarz zapytał o to, co Wołodymyr Zełenski odpowie swoim dzieciom, gdy te stwierdzą, że nadszedł czas na ucieczkę z Kijowa, a nawet z całej Ukrainy. - Moje dzieci mówią, żeby tu zostać. Nie powinny jednak marnować swojego wspaniałego dzieciństwa, próbując przekonać ojca do opuszczenia własnego kraju - powiedział stanowczo prezydent okupowanego przez Rosję kraju.

Ku zaskoczeniu wszystkich Wołodymyr Zełenski wyznał w szczerym wywiadzie, że nie zastanawia się, gdzie obecnie są Rosjanie. - Nie martwię się o to, gdzie ukrywa się wróg albo jak bardzo zbliżył się do nas. Martwię się o nasz kraj, o zaopatrzenie w wodę, o zaopatrzenie w żywność - wyznał prezydent Ukrainy.

Podkreślił, że szczególnie martwi go sytuacja ludzi w miastach otoczonych przez wrogie wojska. Wskazał między innymi na Mariupol, gdzie w środę doszło do zbombardowania szpitala dziecięcego, a wcześniej Lekarze Bez Granic alarmowali o problemach z dostępem do wody pitnej.

Wołodymyr Zełenski nie różni się od zwykłych ludzi Ukrainy?

Niemiecki dziennikarz przekazał prezydentowi Ukrainy, że ludzie w jego kraju są zadziwieni jego postawą. Nie wiedzą, jak "on to robi". - Czy pan w ogóle śpi? - zapytał Paul Ronzheimer. W odpowiedzi padły słowa wskazujące, że Wołodymyr Zełenski nie czuje się lepszy od swoich rodaków.

- We wszystkich opanowanych rejonach kraju, a także tam, gdzie wciąż powiewa nasza żółto-niebieska flaga, ludzie mało śpią. Już od dwóch tygodni bronimy naszego kraju - odpowiedział Wołodymyr Zełenski.

Jednocześnie prezydent Ukrainy podkreśla, że jego rodzina mimo wojennych trudności jest z niego duma. Dumą napawa ich również fakt, że są Ukraińcami. - Rozumieją, że mogłem uciec już dawno temu i być bezpieczny. Ale oni mnie rozumieją i popierają moją decyzję. Ponieważ jest to decyzja dotycząca naszego kraju. Chcą, by Kijów pozostał silny. Jako ludzie, oczywiście, martwią się o mnie, ale w sercu są zawsze ze mną - uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami w domu Zełenskich.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: BILD, onet.pl