Rawicz: Płonie magazyn. Poważne zagrożenie. Wydano pilny apel do mieszkańców
Rawicz, woj. wielkopolskie — doszło do poważnego pożaru magazynu, w którym z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Wciąż wiele nie jest jeszcze jasne, a sytuacja może mieć poważne konsekwencje dla lokalnej społeczności.
- Pożar magazynu w Rawiczu
- Rawicz: okoliczności pożaru
- Są pierwsi ranni. Pilny apel ratowników
Pożar magazynu w Rawiczu
W środę po południu Rawicz po raz kolejny znalazł się w centrum dramatycznych doniesień o pożarze. Tym razem ogień objął magazyn jednej z lokalnych firm poligraficznych przy ulicy Sarnowskiej — gęste kłęby dymu było widać z daleka, a miejscowi mieszkańcy szybko zawiadomili służby ratunkowe.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie tuż po godzinie 17:00. Na miejsce skierowano aż 11 zastępów PSP i OSP, które natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej. Sytuacja była poważna — ogień rozprzestrzeniał się w obrębie dużej hali, a zadymienie utrudniało działania ratowników.
Rawicz: okoliczności pożaru
Według oficjalnych informacji, pożar wybuchł w magazynie firmy zajmującej się działalnością poligraficzną przy ul. Sarnowskiej w Rawiczu. Do straży pożarnej zgłoszenie wpłynęło około godziny 17:00, a pierwsze zastępy zjawiły się na miejscu w rekordowym czasie.
Ratownicy zastali duże zadymienie i ogień obejmujący część hali magazynowej. W akcji gaśniczej brało udział kilkanaście jednostek straży — zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Strażacy skoncentrowali się na opanowaniu ognia oraz zapobieganiu jego rozprzestrzenianiu się na sąsiednie budynki.
Działania były skomplikowane ze względu na strukturę magazynu i ilość materiałów składowanych wewnątrz. Strażacy musieli prowadzić dogaszanie w miejscach niedostępnych bez specjalistycznego sprzętu i zabezpieczać konstrukcję hali, aby zapobiec jej zawaleniu.
Na czas akcji strażacy wydzielili strefę bezpieczeństwa wokół miejsca pożaru, kierując mieszkańców oraz przechodniów z dala od bezpośredniego zagrożenia. Ze względu na intensywne zadymienie lokalne władze przypomniały o konieczności zamknięcia okien uchylonych w domach i mieszkaniach w pobliżu miejsca zdarzenia — informowano, że unoszący się dym może być drażniący i niebezpieczny, szczególnie dla dzieci, osób starszych oraz osób z chorobami układu oddechowego.
Nie podano jeszcze informacji, jaka była przyczyna pożaru. Szczegóły dochodzenia mają zostać ustalone przez odpowiednie służby techniczne w kolejnych dniach.
Są pierwsi ranni. Pilny apel ratowników
W wyniku pożaru jedna osoba została poszkodowana. Jak przekazał rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu, poszkodowany był pracownikiem firmy, który znajdował się w budynku w chwili wybuchu pożaru. Mężczyzna doznał lekkich poparzeń i został przewieziony do szpitala w Rawiczu, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną.
Trwa dogaszanie pożaru, zabezpieczamy mienie. Poszkodowany został jeden z pracowników, który przebywał w pomieszczeniu. Z tego, co wiem, miał lekkie poparzenia, trafił do szpitala w Rawiczu - informuje bryg. mgr Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Rawiczu.
Ratownicy podkreślają, że mimo iż obrażenia te nie zagrażają życiu, każdy przypadek kontaktu z ogniem i dymem jest poważny i wymaga natychmiastowej interwencji medycznej. Strażacy apelują również do innych pracowników i okolicznych mieszkańców, którzy mogli być narażeni na działanie dymu, aby zgłaszali się na badania, jeżeli odczuwają jakiekolwiek niepokojące objawy.
W związku z tą dramatyczną sytuacją władze gminy Rawicz raz jeszcze zwracają się do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności, śledzenie komunikatów oraz stosowanie się do zaleceń służb ratowniczych.