Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Prawnuczka Chruszczowa: "Putin jest paranoikiem i panicznie boi się śmierci"
Maria Glinka
Maria Glinka 10.03.2022 06:57

Wojna w Ukrainie. Prawnuczka Chruszczowa: "Putin jest paranoikiem i panicznie boi się śmierci"

PAVEL GOLOVKIN/AFP/East News
PAVEL GOLOVKIN/AFP/East News

Wojna w Ukrainie trwa już ponad dwa tygodnie. Głos w tej sprawie zabrała politolog profesor Nina Chruszczowa, prawnuczka Nikity Chruszczowa, następcy Józefa Stalina. Jej zdaniem jest to "wojna jednoosobowa", a prezydent Rosji to "paranoik", który panicznie boi się śmierci". Ekspertka wskazała, kogo chce naśladować Władimir Putin.

Nina Chruszczowa była dzieckiem, gdy jej pradziadek został zdymisjonowany ze stanowiska I sekretarza KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Prawnuczka następcy Stalina uważnie przygląda się poczynaniom Władimira Putina z USA, gdzie wyemigrowała w latach 90. Wykłada politologię na nowojorskim New School University.

Wojna w Ukrainie w opinii prof. Chruszczowej: Putin żyje w wyimaginowanej rzeczywistości

Prof. Nina Chruszczowa uważa, że wojna w Ukrainie, którą ponad 2 tygodnie temu rozpoczął Władimir Putin jest "jednoosobowa". - To wojna dyktatora, który żyje w swoim własnym świecie - oceniła w trakcie wywiadu dla studia niemieckiej telewizji publicznej ARD w Nowym Jorku.

Jej zdaniem "nic nie jest logicznie ani racjonalnie obliczone". - Ale to mieści się w ramach tego, jak działa umysł dyktatora - tłumaczyła politolog. Ekspertka nie ma wątpliwości, że Władimir Putin jest "samotnym autokratą". - To już nie jest umysł polityczny. Żyje w wyimaginowanej rzeczywistości, w której wszyscy muszą mu się podporządkować, zamiast reagować realistycznie - stwierdziła.

Putin chce być jak Włodzimierz Wielki

Choć oficjalnie cele Władimira Putina podczas wojny w Ukrainie nie są znane, to część specjalistów wskazuje, że być może chce on zainstalować marionetkowy rząd w Kijowie, całkowicie podległy Kremlowi. Inni wskazują, że być może planuje ukarać NATO, dewastując infrastrukturę wojskową Ukrainy. Zdaniem prof. Niny Chruszczowej pobudki prezydenta Rosji są bardziej surrealistyczne.

- On chce stworzyć imperium Putina Wielkiego - przyznała. Z jej obserwacji wynika, że Władimir Putin chce naśladować Włodzimierza Wielkiego, który uchodzi za najważniejszego księcia Starej Rosji. Uważa się go za prekursora dzisiejszej Rosji, Białorusi i Ukrainy.

Ekspertka wskazała, że Władimir Putin jest wierny wizji rosyjskiego pisarza Aleksandra Sołżenicyna, którego "bardzo podziwia". W ramach tej koncepcji kraje słowiańskie jednoczą się (Białoruś, Ukraina) i niewykluczona jest rewolucja w Kazachstanie.

- Marzenia Sołżenicyna inspirują cierpiącego na paranoję dyktatora, który gdzieś się ukrywa i jest coraz bardziej samotny - oceniła politolożka. W jej opinii Władimir Putin, podobnie jak Józef Stalin pod koniec życia, panicznie boi się śmierci.

Skuteczne sankcje czy przewrót? Ekspertka wskazuje możliwe scenariusze

Prof. Nina Chruszczowa uważa, że "amerykańska dyplomacja" i sankcje nakładane przez Zachód nie przyniosą wymiernych rezultatów. - Jeśli nie umiesz się zachować, to ukarzemy cię. To nie działa w przypadku autokratów - stwierdziła.

Poza tym za iluzję Zachodu uważa także obalenie Władimira Putina przez Rosjan. Według państwowych sondaży ponad 70 proc. obywateli popiera wojnę w Ukrainie. Z kolei niezależne źródła wskazują, że coraz więcej Rosjan czuje się dotkniętych wykluczeniem wynikającym z sankcji. - Wykluczają ich ze wszystkiego: konkursy, piłka nożna, balet, piosenkarze, artyści, wszystko - wymieniała profesor.

Zdaniem ekspertki po ewentualnym obaleniu Władimira Putina na fotelu prezydenta nie pojawiłby się polityk, którego widzieliby tam Amerykanie. Jako argument wskazywała na silne tajne służby, które są spadkobiercami KGB. - Nawet gdyby Putin odszedł - ci ludzie tam są. I są gotowi robić o wiele bardziej brutalne rzeczy - tłumaczyła.

Prof. Nina Chruszczowa uważa, że Ukraina powinna zastanowić się, ile jest w stanie oddać Rosji, aby "powstrzymać to, co się dzieje". - Czy oddałaby te terytoria, które już i tak są dla niej stracone? - pytała, choć sama nie chciała udzielić odpowiedzi.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Interia