Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Władimir Putin trafi do polskiego więzienia? "Nie jest to wykluczone"
Irmina Jach
Irmina Jach 09.04.2023 16:08

Władimir Putin trafi do polskiego więzienia? "Nie jest to wykluczone"

Władimir Putin trafi do polskiego więzienia?
kremlin.ru

Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina. Czy w razie osądzenia prezydent Rosji mógłby trafić do polskiego więzienia? Zdaniem Patrycji Grzebyk, specjalistki w zakresie prawa międzynarodowego z Uniwersytetu Warszawskiego, nie jest to niemożliwe. Specjalistka podkreśla jednak, że nie będzie to prosty proces.

Wyrok MTK dla Władimira Putina

17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina, zarzucając mu bezpośrednią odpowiedzialność za masowe porwania ukraińskich dzieci i przymusowe przewożenie ich na teren Federacji Rosyjskiej. W momencie, gdy dyktator pojawi się na terenie jednego ze 123 krajów będących sygnatariuszami Statutu Rzymskiego MTK, władze państwowe aresztują go lub przekażą Trybunałowi.

-  Pozostałe państwa mogą zaofiarować Trybunałowi współpracę, chociaż nie mają takiego obowiązku w sensie prawnym. W konsekwencji, osoby objęte nakazami aresztowania w zasadzie nigdzie nie mogą czuć się bezpiecznie — tłumaczył dla Rzeczpospolitej prezes MTK prof. Piotr Hofmański.

Jak podkreśliła w rozmowie z Radiem Zet prof. Patrycja Grzebyk, „nawet państwa, które nie podpisały Statutu Rzymskiego, mogą ten nakaz wykonać”, gdyż o wspomnianych zbrodniach mówi także m.in. 4. Konwencja Genewska o ochronie ofiar wojny i ochronie ludności cywilnej, której stroną są wszystkie państwa świata. 

- Każde z tych państw, podpisując tę konwencję, wyraźnie wskazało, że jeśli osoba, którą oskarża się o tego typu zbrodnie, pojawi się na ich terytorium, to albo tę osobę osądzą, albo ją wydadzą odpowiedniemu organowi. […] Putin nie może czuć się bezpiecznie de facto w żadnym państwie — dodała specjalistka.

Jarosław Jakimowicz rusza na wojnę z kolejnym znanym aktorem. "Piszczałeś jak panienka"

Czy Władimir Putin może zostać aresztowany?

Zdaniem prof. Patrycji Grzebyk szanse na to, że Władimir Putin w najbliższym czasie stanie przed MTK, są „na ten moment bardzo małe”. Decyzja Trybunału wywołała jednak duże zaskoczenie, także na Kremlu. Dmitrij Miedwiediew ostrzegał później, by „ludzie na Zachodzie patrzyli w niebo, bo może tam lecieć jakaś rakieta”. Ekspertka z UW przypomniała, że Rosja podpisała Statut Rzymski, ale go nie ratyfikowała.

- Pamiętajmy, że Rosji jakoś nie przeszkadzało przekazywanie do Międzynarodowego Trybunału Karnego spraw związanych z konfliktami w Libii czy Darfurze. Wówczas uważano, że ten organ jest użyteczny. […] Podejście Rosji do danej instytucji zależy od ich interesu — tłumaczyła prof. Patrycja Grzebyk.

Jak dodała, przeszkodą w postawieniu rosyjskiego dyktatora przed sądem i „efektywnym osądzeniu go” jest fakt, że wciąż pozostaje głową państwa. Czy jednak Władimira Putina dałoby się skazać za zbrodnie wojenne, w przypadku, gdy nie byłoby jednoznacznych dowodów na jego sprawczość?

- Trybunał podał nam już taki wytrych. W dokumencie jest bowiem paragraf o „niedopełnieniu obowiązków jako przełożonego”. To Putin jako prezydent sprawuje zwierzchnią władzę nad urzędnikami, np. Biełową. To on odpowiadał za przyjęcie prawa, na mocy którego te wywożone dzieci otrzymywały rosyjskie obywatelstwo, co ułatwiało ich adopcję — wyjaśniła specjalistka.

- Prokurator może jeszcze rozważać potraktowanie władz Rosji jako związku przestępczego, oczywiście na czele z Władimirem Putinem. Jest bardzo dużo możliwości. Dzisiejszy stan międzynarodowego prawa karnego pozwala naprawdę postawić przed sądem i osądzić każdą osobę, która przyłożyła rękę do zbrodni. To już kwestia techniczna, na podstawie jakich przepisów np. Putin by odpowiadał — dodała.

Władimir Putin trafi do polskiego więzienia?

Polska jest jednym z sygnatariuszy Statutu Rzymskiego MTK. Oznacza to, że Władimir Putin, po usłyszeniu wyroku, może teoretycznie zostać osadzony w jednym z zakładów penitencjarnych na terenie naszego kraju. W rozmowie z Radiem Zet głos na ten temat zabrała prof. Patrycja Grzebyk, specjalistka w zakresie prawa międzynarodowego z UW.

- Teoretycznie nie jest to wykluczone — oceniła ekspertka. Pokreśliła jednocześnie, że taka umowa pomiędzy Polską i MTK na ten moment nie istnieje, ale mogłaby zostać zawarta. - Może to też taki impuls dla polskich władz, że warto by wziąć na siebie zobowiązanie — zasugerowała, podkreślając jednak, że do skazania dyktatora jeszcze daleka droga.

Wskazując miejsce odbywania kary przez Władimira Putina należałoby wziąć pod uwagę zarówno bezpieczeństwa państwa, jak i samego skazanego. - W to, że Putin byłby u nas bezpieczny, to akurat wierzę, natomiast pozostaje pytanie, czy jego pobyt w Polsce nie narażałby naszego państwa na jakieś zagrożenia — podsumowała.

Źródło: Radio Zet