Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Władimir Putin stracił cierpliwość. "Scenariusz jugosłowiański jest możliwy"
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 11.05.2022 19:05

Władimir Putin stracił cierpliwość. "Scenariusz jugosłowiański jest możliwy"

Władimir Putin
Pixabay.com

We wtorek w Rosji doszło do małego trzęsienia ziemi na szczeblu gubernatorskim. Czterech szefów regionów podało się do dymisji, a kolejny zapowiedział, że nie wystartuje w przyszłych wyborach. W ten sposób Władimir Putin chce zwiększyć swoją kontrolę nad całym krajem.

Jak podaje państwowa agencja RIA Nowosti, dymisję złożyli szef obwodu tomskiego Siergiej Żwaczkin, szef obwodu saratowskiego Walerij Radajew, szef obwodu kirowskiego Igor Wasiliew oraz przywódca Republiki Mari El Aleksander Jewstifiejew. Z kolei z ubiegania się o kolejną kadencję zrezygnował gubernator obwodu riazańskiego.

Tajemnicze i masowe dymisje są najprawdopodobniej spowodowane niezadowoleniem ze strony Kremla. Z ustaleń rosyjskich dziennikarzy wynika, że w kolejnych dniach dymisji może być jeszcze więcej.

Jan Piekło, były ambasador RP w Ukrainie, w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział, że dymisje te spowodowane są chęcią Putina do przejęcia jeszcze większej kontroli nad całą Federacją Rosyjską. Jego zdaniem Putin stracił cierpliwość i najpierw zostały wywarte naciski na gubernatorów, a ich następców powoła sam prezydent Rosji.

- Putin najwyraźniej zmierza do zwiększenia kontroli nad całą Federacją Rosyjską. Zamierzenia są takie, żeby to on mianował gubernatorów i żeby to byli jego ludzie. To jest jeden z warunków utrzymania kontroli nad całym krajem - powiedział Piekło.

- To jest sygnał, że scenariusz jugosłowiański w przypadku Rosji jest możliwy i w pewnym momencie może dojść do nieuniknionego rozpadu tego, co zostało ze Związku Radzieckiego. Ten proces jeszcze nie został dokończony i de facto może dojść do upadku Federacji Rosyjskiej. Im więcej ziem próbuje zebrać Putin, to tym bardziej Federacja Rosyjska jako organizm jest słabsza. Rosja jest jak smok wawelski, który jadł i jadł, potem pił, a na końcu pękł. Taki scenariusz rozpadu jest bardzo możliwy - przyznał dyplomata w rozmowie z WP.

Jan Piekło przyznał jeszcze jedną rzecz. Jego zdaniem Putin bardzo chce utrzymać kontrolę nad krajem, a ta może ulatniać mu się z rąk z powodu trwającej wojny w Ukrainie i sankcjom, które zostały nałożone na Rosję. Niewykluczone więc jest, że Putin wkrótce może ogłosić stan zagrożenia państwa lub wręcz stan wojenny. Dzięki temu mógłby "zarządzać krajem w sposób bardziej centralny".

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: WP