Władimir Putin otrzymał tajemniczy list. Gdy go przeczytał, zareagował w okamgnieniu
Według informacji przekazanych przez ukraińskiego eksperta Ołeha Żdanowa, Władimir Putin otrzymał anonimowy list ze sporą dawką krytyki. Wiele wskazuje na to, że jego autorami byli rosyjscy generałowie, którzy w otwarty sposób storpedowali plan inwazji na Ukrainę, a także późniejsze działania na jej terytorium. Rzekomo mieli wezwać przywódcę do zakończenia wszelkich działań militarnych. Żdanow poinformował, jak zareagował Władimir Putin.
Wraz z przedłużającą się rosyjską ofensywą na terytorium Ukrainy, zarówno generałowie, jak i sam Władimir Putin nie kryją swojego niezadowolenia. Sytuacji nie poprawia fakt dotkliwej izolacji Rosji na arenie międzynarodowej, a ujawnienia licznych zbrodni na ludności cywilnej, które wstrząsnęły opinią publiczną na całym świecie.
Według informacji przekazanych przez ukraińskiego eksperta Ołeha Żdanowa, Władimir Putin otrzymał nieprzyjemny list, w którym skrytykowano jego decyzję odnośnie do agresji na Ukrainę.
W jego opinii, autorami są rosyjscy generałowie, którzy chcieliby szybkiego zakończenia konfliktu na zachodniej flance. W ten sposób Federacja Rosyjska uniknęłaby jeszcze większych strat, które na ten moment są naprawdę dotkliwe.
Reakcja Putina na anonimowy była szokująca. "Zażądał nazwisk"
Jak można się spodziewać, Putin nie przyjął słów krytyki w odpowiedni sposób. Według Ołeha Żdanowa, rosyjski przywódca bardzo się wściekł i zażądał nazwisk niesprzyjających mu generałów.
- Na tyle, na ile się dowiedziałem, mogą teraz zostać podjęte wobec nich pewne represje, aby stłumić wszelkie niepokoje, także wśród podlegających im żołnierzy - powiedział ukraiński ekspert.
Dodał, że aktualnie w rosyjskim wojsku trwa swego rodzaju "polowanie na czarownice". Putin węszy spisek i chce w jak najlepszy sposób rozwiązać sprawę potencjalnego buntu.
- Według moich poufnych źródeł w Sztabie Generalnym dojrzewa opinia o konieczności zaniechania operacji ofensywnej, aby utrzymać przynajmniej część sił lądowych w gotowości bojowej do rozwiązywania innych zadań i wyzwań stojących przed Rosją - podkreślił Żdanow.
W opinii Żdanowa wspomniany list, jak również liczne niepowodzenia w działaniach militarnych w Ukrainie mogą doprowadzić Putina do podjęcia gwałtownych decyzji. Wśród nich mogłaby się znaleźć ta, odnosząca się do użycia broni jądrowej.
- Wiele doniesień wywiadowczych mówi o tym, że na Kremlu zaczyna się gra o tron. Rosyjskie media państwowe już zaczęły mówić, że nie potrzebują drugiego Afganistanu, a "denazyfikacja" to sprawa Ukrainy. - wskazał Żdanow.
Według niego Putin nie ma już takiego autorytetu jak jeszcze kilka miesięcy temu. To właśnie dlatego nie każdy rozkaz może zostać wykonany przez jego oddanych ludzi.
- Takie nastroje dają szansę, że jeśli Putin wyda polecenie, to nie zostanie ono wykonane - tłumaczył ukraiński ekspert.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
SBU publikuje rozmowę rosyjskiego dowódcy. Otrzymał rozkaz dotyczący fabryki Azovstal
Donald Tusk znów ostro o działaniach rządu. "Plany pisane obcym alfabetem"
Źródło: Radiozet.pl / Ukraina 24 / Goniec.pl