Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Warszawa. Czekał na autobus, nie żyje. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 07.04.2023 15:36

Warszawa. Czekał na autobus, nie żyje. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR

LPR
Wikimedia/Lowdown

Dramatyczne sceny tuż przed świętami na warszawskim Bródnie. W piątek nad ranem na pętli Bródno-Podgrodzie doszło do nagłego zasłabnięcia czekającego na autobus pasażera. Świadkowie zdarzenia natychmiast interweniowali wzywając na miejsce służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Mimo tego, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Dramat tuż przed Wielkanocą

Wielki Piątek powinien być szczególnym dniem ostatnich przygotowań do świąt Wielkanocnych, jednak w domach niektórych już wiadomo, że będzie to wyjątkowo smutny czas.

W świątecznym ferworze także dzieją się ludzkie tragedie oraz mają miejsce smutne zdarzenia, takie jak te, którego świadkiem byli dziś pasażerowie czekający na autobus na stołecznej pętli Bródno-Podgrodzie.

"Chłopaki do wzięcia". Ryszard "Szczena" Dąbrowski zostanie bezdomny? Jego dom nagle zniknął

Nagłe zasłabnięcie mężczyzny czekającego na autobus

Dramat, o którym mowa, miał miejsce w godzinach porannych, a następujące po sobie wydarzenia działy się wyjątkowo szybko. Wszystko zaincjowało nagłe zasłabnięcie mężczyzny, który upadł na chodnik, jak się później okazało, z powodu zatrzymania krążenia.

Świadkowie tych tragicznych scen natychmiast ruszyli do pomocy i wezwali na miejsce odpowiednie służby. Dyspozytor skierował na pętlę także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego załoga podjęła się reanimacji pasażera.

Akcja zakończona niepowodzeniem

Walka o życie mężczyzny trwała długo, ale nie przyniosła pożądanych efektów. Pasażer zmarł na miejscu.

Policja i służba Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie przez kilka godzin prowadziły przy pętli konieczne prace. Rzecznik ZTM nie udziela na temat dramatu żadnych informacji.

Źródło: SE