Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ukraiński wywiad: rosyjscy żołnierze zatruli się bułkami, dwóch nie żyje
Maria Glinka
Maria Glinka 02.04.2022 22:12

Ukraiński wywiad: rosyjscy żołnierze zatruli się bułkami, dwóch nie żyje

Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine - zdj. ilustracyjne
Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine - zdj. ilustracyjne

Ukraiński wywiad wojskowy poinformował, że mieszkańcy rejonu iziumskiego (obwód charkowski) podali rosyjskim żołnierzom zatrute bułki z nadzieniem. Dwóch mundurowych zmarło, a blisko 30 trafiło na oddział intensywnej terapii. Z kolei kilkuset Rosjan przetransportowano do szpitala z powodu zatrucia alkoholem nieznanego pochodzenia.

O nagłej hospitalizacji rosyjskich żołnierzy ukraiński wywiad wojskowy poinformował w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.

Rosjanie zjedli zatrute bułki. Dwie osoby nie żyją, 28 walczy o życie

Z ustaleń ukraińskiego wywiadu wojskowego wynika, że Ukraińcy stawiają opór okupantowi, stosując wszelkie możliwe metody. Mieszkańcy obwodu charkowskiego mieli podać rosyjskim żołnierzom bułki z nadzieniem. Okazało się, że były zatrute.

"W rezultacie dwóch żołnierzy zmarło, a 28 trafiło na oddział intensywnej terapii", czytamy w oświadczeniu, które ukraiński wywiad opublikował na Facebooku.

Żołnierze zatruli się też alkoholem

W dalszej części komunikatu ukraiński wywiad poinformował także o innych hospitalizowanych. Do szpitala trafiło 500 kolejnych żołnierzy 3. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Federacji Rosyjskiej.

U mundurowych stwierdzono "ciężkie zatrucie alkoholem niewiadomego pochodzenia". We wpisie ukraiński wywiad tłumaczy, że "rosyjskie dowództwo przypisuje te przypadki tzw. stratom pozabojowym".

Ukrainka dała żołnierzom paszteciki. 8 z nich nie żyje

To nie pierwsza tego typu historia. Dwa tygodnie temu informowaliśmy o ukraińskiej starszej kobiecie, która poczęstowała żołnierzy zatrutymi pasztecikami.

Z rozmowy mundurowego z dziewczyną, którą przechwyciły służby ukraińskie, wynika, że finał tej historii był tragiczny. Doradca MSW Ukrainy Anton Heraszczenko udostępnił to nagranie na komunikatorze telegram.

W trakcie rozmowy Rosjanin żalił się swojej sympatii, że w wojsku brakuje pożywienia. - Wczoraj zwędziliśmy kaczkę! Jeśli się uda, obrabiamy sklepy, bierzemy papierosy, jedzenie. Bo nic nie mamy, rozumiesz? Głodujemy! - relacjonował.

W reakcji na to stwierdzenie dziewczyna przyznała, że w rosyjskiej telewizji pokazują materiały, na których widać, jak Ukraińcy przynoszą żołnierzom jedzenie. Na nagraniach starsze kobiety ze łzami w oczach dziękują Rosjanom za przyjazd.

- Jasne! Raz jedna babcia nakarmiła nas pasztecikami i ośmiu chłopaków pojechało do domu w cynkowych trumnach - odparł wojskowy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, polsatnews.pl