Wielka wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Podczas rozmowy z jedną z dziennikarek konkurencyjnej stacji, została ona podpisana nie swoim imieniem i nazwiskiem. Zamiast polskiego nadawcy reprezentowała ukraińską stację. Do wpadki doszło podczas emisji materiału Piotra Michalaka, który opowiadał o konferencji prasowej Wołodymyra Zełenskiego. Błąd został wyłapany bardzo szybko.
Mimo gorączki przedświątecznych przygotowań, wiele Polek i Polaków zasiądzie wieczorem przed telewizorami. TVN przygotował bowiem dla widzów wyjątkowy, obsypany nagrodami hit kinowy - "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy. Wiemy, o której warto skierować się przed ekran, aby nie przegapić seansu.Większość największych stacji telewizyjnych w wielkosobotni wieczór wyemituje swoje topowe programy rozrywkowe. Nie inaczej będzie w TVN - o 20:00 widzowie będą mogli obejrzeć kolejny odcinek show "Mask Singer". Później jednak czeka na nich projekcja obrazu, którego nie zapomną na długo.
Jak podaje "Presserwis", właściciele TVN24 złożyli skargę na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji ws. rocznej zwłoki podmiotu w rozpatrzeniu wniosku o przedłużenie koncesji dla stacji. 27 kwietnia br. ma odbyć się niejawne posiedzenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w tej sprawie.Przedstawiciele stacji TVN24 oskarżają Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o bezczynność i opieszałość. Decyzja ws. przedłużenia koncesji dla stacji, której właścicielem jest Grupa Discovery, zapadła dopiero cztery dni przed końcem obowiązywania poprzedniej koncesji.
We wtorkowym wydaniu "Szkła kontaktowego" jeden z dzwoniący do studia widzów zadał Tomaszowi Sianeckiemu pytanie o pokazywane na antenie stacji TVN24 reklamy dużej sieci sklepów, która nie wycofała swojej działalności z Rosji po wybuchu wojny w Ukrainie. Dziennikarz musiał się tłumaczyć. - Dlaczego nie umiecie zrezygnować z reklam tego cholernego Leroy Merlin, tych Francuzów? Proszę mi w tej chwili odpowiedzieć na pytanie - pytał oburzony pan Andrzej z Białegostoku.
"Totalne remonty Szelągowskiej" wyremontowały mieszkanie znanego ratownika Marcina "Borkosia" Borkowskiego. Popularyzator wiedzy o ratownictwie niedawno przeżył poważny wypadek i stara się wrócić do pełnej sprawności. Dorota Szelągowska postanowiła pomóc mu w remoncie mieszkania i dostosować je do jego potrzeb. Marcin "Borkoś" Borkowski organizował szkolenia z pierwszej pomocy i jeździł jako ratownik medyczny na "motoambulansie". Wypadku doznał w czasie, gdy jechał, by ratować inne życie.
Wpadki w programach śniadaniowych nie należą do rzadkości. Programy na żywo rządzą się swoimi prawami i czynnik ludzki często sprawia, że widzowie siedzący przed telewizorami mogą być świadkami niezwykłych, nieplanowanych scen. Tym razem trafiło na Bartka Jędrzejaka z "Dzień Dobry TVN", który siedząc w saunie pokazał zbyt dużo.W śniadaniówce TVN Bartek Jędrzejak odpowiada za przekazywanie widzom prognozy pogody. Robi to jednak czasem w nietypowy sposób lub w nietypowych warunkach. Tak było niedawno, kiedy pojawił się w mieście Śrem, gdzie udał się do sauny.Przed kamerami pokazał się w typowym dla tego miejsca stroju, a więc był jedynie okryty ręcznikiem. Pod nim nie miał nic, co sam zresztą potwierdził na wizji.- W saunie siedzimy bez niczego, siedzimy nago i nie chodzi o pruderię, a o troskę o nasze zdrowie - powiedział pogodynek.Rozprawiając o saunie i pogodzie Jędrzejak zapomniał chyba jednak w jakim miejscu się znajduje, a przede wszystkim co ma na sobie i jak gdyby nigdy nic w jednej chwili rozsiadł się wygodnie, rozchylając nogi.Okrycie z ręcznika niewiele mogło w tej sytuacji pomóc i oczom widzów TVN ukazał się widok, który zapewne nie był planowany. Żadnych szczegółów anatomicznych raczej nikomu nie udało się dostrzec, jednak widzowie mogli zobaczyć więcej, niż by chcieli, a niewiele zabrakło, by wpadka ze śmiesznej awansowała na skandaliczną.Gdy Bartek Jędrzejak po raz kolejny w programie pojawił się w saunie, tym razem cały czas pilnował się, by nogi były szczelnie złączone. Zapewne sam zauważył, że mógł pokazać zbyt dużo lub ktoś z ekipy zwrócił mu uwagę na ten fakt.Screen programu "Dzień Dobry TVN"Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Joanna Racewicz o kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wspomniała o grobach ofiarSerial "Czterej pancerni i pies" fatalnie odbił się na życiu Poli Raksy. "Kolejni narzeczeni odchodzili""Kuchenne rewolucje" zagrożone. W restauracji, gdzie nagrywano program, zgłoszono alarm bombowyŹródło: Goniec.pl
Poranne pasmo TVN24 10 kwietnia 2010 r. niespodziewanie zapisało się na kartach telewizyjnej historii. Reakcja Jarosława Kuźniara oraz jego gości na wiadomość o rozbiciu się prezydenckiego samolotu w Smoleńsku do dziś porusza. W programie na żywo polały się łzy, a głos drżał z praktycznie każdą wypowiedzią.Jak wspominają dziennikarze TVN24, 10 kwietnia 2010 r. miał być spokojnym dniem. Wiadomość o śmierci wszystkich pasażerów i załogi samolotu TU-154M lecących do Smoleńska zmieniła jednak wszystko.Pierwsze wiadomości docierające do Polski wskazywały, że doszło jedynie do "problemów z lądowaniem" prezydenckiej maszyny. Chociaż na twarzy Jarosława Kuźniara prowadzącego 10 kwietnia 2010 roku wydanie w TVN24 widać było niepokój, to nieoficjalne informacje nie wskazywały, że sytuacja okaże się tak tragiczna.
Magda Gessler wraz z ekipą programu "Kuchenne rewolucje" odwiedziła kolejną restaurację i zawitała do pizzerii "Masters" w Inowrocławiu, która zmieniła nazwę i stała się Bistrem "Z gęsią po drodze". Czy rewolucja się udała? Znamy nowe menu bistra "Z gęsią po drodze", ceny i opinie.W nowym odcinku programu "Kuchenne rewolucje" Magda Gessler odwiedziła pizzerię "Masters" w Inowrocławiu, które właścicielem jest 51-letni Olek. Mężczyzna w swoim lokalu pracuje także jako szef kuchni, a przed kamerami przyznał, że do tego biznesu namówił go kolega i decyzję o prowadzeniu knajpy podjął bardzo spontanicznie. Wkrótce okazało się jednak, że porywczość to tylko jedna z licznych wad mężczyzny.
Paweł Kiliański był dziennikarzem gdańskiego zespołu TVN i został zamordowany. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia, ale zmarłemu mężczyźnie w sobotę wyprawiono już pogrzeb. Kolega z redakcji napisał wzruszający wpis pełen wspomnień. Paweł K. został ugodzony 50 razy ostrym narzędziem. Ze sprawą związana jest Ewelina Ż. oraz jej mąż, Kamil Ż., który podejrzewany jest o popełnienie zabójstwa.
"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler w kolejnym odcinku "Kuchennych rewolucji" odwiedziła restaurację "Calabria" w Olsztynie. Najnowszy odcinek hitowego programu TVN, który swoją premierę będzie miał w najbliższy czwartek o godz. 21:35 przyniósł ogromne emocje. Magda Gessler spróbowała jedzenia i szybko znalazła przyczynę problemu."Calabria" w Olsztynie na Warmii potrzebowała pomocy Magdy Gessler. W premierowym odcinku "Kuchennych rewolucji" widzowie TVN poznali Monikę i Daniela, którzy prowadzą rodzinny lokal.Już na początku najnowszego odcinka "Kuchennych rewolucji" właściciele olsztyńskiej "Calabrii" wyznali, że pandemia znacznie przyczyniła się do ich problemów finansowych. Magda Gessler od wejścia do pizzerii nie ukrywała swojego zdziwienia.
Nowe informacje ws. brutalnego zabójstwa dziennikarza Dzień Dobry TVN w Chorzowie. Prokuratura ujawniła, że poszukuje mężczyzny, który zaliczony został do grona podejrzanych. Śledczy wskazali, że chociaż to nadal przypuszczenia to podejrzany ma motyw. - Problem jest taki, że ten mężczyzna jest na ten moment nieuchwytny - przekazał prokurator Cezary Golik.Wciąż nie jest znany zabójca dziennikarz Dzień Dobry TVN. Wśród nowych informacji w sprawie śledztwa, do których dotarł "Super Express", pojawiła się wiadomość, że śledczy mają podejrzanego.Wśród scenariuszy leżących na stole znajduje się ten, który jasno wskazuje, iż śmierć dziennikarza Pawła K. w Chorzowie to efekt osobistych "porachunków". Atak nożownika nie był przypadkowy?
Policja w Chorzowie prowadzi postępowanie w sprawie tragicznego morderstwa 30-letniego dziennikarza TVN w nocy z soboty na niedzielę. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", śledczy zabezpieczyli drastyczne nagranie z monitoringu pokazujące moment zbrodni. Niestety, jakość wideo nie pozwala na zidentyfikowanie napastnika.Tragiczna zbrodnia, jaka miała miejsce w weekend w Parku Śląskim w Chorzowie, wstrząsnęła dziennikarskim środowiskiem. Pracujący w regionalnej redakcji TVN 30-letni Paweł K. został brutalnie zamordowany, otrzymując liczne ciosy nożem.Będąca w chwili zbrodni z mężczyzną kobieta probowała ratować towarzysza, odwożąc go na pogotowie. Niestety, okazało się, że na pomoc jest za późno i po długiej reanimacji dziennikarz zmarł.
W weekend w Parku Śląskim w Chorzowie doszło do makabrycznej zbrodni. Nieznany napastnik zamordował 30-letniego mężczyznę, zadając mu ciosy nożem. Sekcja zwłok ofiary zaplanowana została na środę. Trwają poszukiwania sprawcy.Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. 30-letni mężczyzna, któremu w Parku Śląskim w Chorzowie zadano ciosy nożem, trafił do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować.
Grzegorz Skawiński zakończył swoją przygodę z programem "Mask Singer" w trzecim odcinku. Muzyk przyznał, że szkoda mu było żegnać się ze sceną show i ujawnił, co było dla niego najtrudniejsze w trakcie nagrań do nowego hitu stacji TVN.- Każdy z uczestników w którymś momencie musi odpaść. Myślę, że jak będą odpadać znane twarze, to będzie bardziej nakręcać wyobraźnię i budować ten klimat - tłumaczył Grzegorz Skawiński w rozmowie z Newserią Lifestyle.
Katarzyna Kolenda-Zaleska długo czekała na okazję, by relacjonować wizytę obecnego prezydenta USA w naszym kraju. Okazało się jednak, że gdy Joe Biden pojawił się w Polsce, dziennikarka nie była jednak w stanie dotrzeć do pracy z powodu choroby. Rozżalona gwiazda TVN poinformowała fanów, że jest zakażona COVID-19.Joe Biden przyleciał wczoraj do Polski, a w podróż powrotną ma ruszyć późnym popołudniem w sobotę, 26 marca br. To czternasta wizyta urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych w naszym kraju.
Małgorzata Rozenek nie wystąpi w "Dzień Dobry TVN" - tak twierdzą informatorzy Plotka. Powodem ma być mała oglądalność programów prowadzonych przez celebrytkę. Ostrożna odpowiedź Edwarda Miszczaka mówi wszystko. - Bardzo chciałabym poprowadzić „Dzień Dobry TVN”, mówię poważnie. Chodzę wokół Edwarda z tym tematem od samego początku mojej pracy - mówiła niedawno w wywiadzie Małgorzata Rozenek. Jej marzenie jednak najpewniej się nie spełni.
Uczestnik "Milionerów" musiał wykorzystać dwa koła ratunkowe na pytanie za 20 tys. zł. Może sprawa byłaby prostsza, gdyby Hubert Urbański go nie podpuścił. Konkursowe zadanie dotyczyło Półwyspu Fennoskandzkiego. Marcin Caliński świetnie dał sobie radę podczas pytania eliminacyjnego. Rozwiązał je w zaledwie 4 sekundy i tym samym dotarł do finałowej, indywidualnej rozgrywki.
W niedzielę 20 marca stacja TVN zorganizowała charytatywny koncert "Razem z Ukrainą". Na scenie łódzkiej Atlas Areny pojawili się między innymi Vito Bambino i Stanisław Soyka, którzy wspólnie wykonali utwór "Tolerancja". Internauci skrytykowali nie sam występ, ale ubiór młodszego wykonawcy.Na scenie koncertu zorganizowanego na rzecz Ukrainy, która od 24 lutego broni się przed rosyjską agresją, pojawiło się wiele gwiazd. Widzowie TVN mogli zobaczyć takich wykonawców, jak Kayah, Daria Zawiałow, Krzysztof Zalewski, Igo, Natalia Szroeder, Anita Lipnicka, Natalia Przybysz, Kuba Badach, Maciej Musiałowski, Tomasz Ziętek, Natalia Kukulska, a także wspomniani już Stanisław Soyka i Vito Bambino.
Tego w "Mask Singer" nikt się nie spodziewał. Choć jurorzy mieli wiele ciekawych typów dotyczących tego, kim jest Potwór, żadnemu z nich nie udało się trafić. Podobnie zaskoczeni byli widzowie - tej osoby nikt się nie spodziewał.Potwór przedstawił się m.in. jako malarz. Mówił o sobie także jako o człowieku, który mogłby nastraszyć nawet właściciela scyzoryka, choć, co ciekawe, gwiazdor wcale nie pochodził z Kielc.
Widzowie "Mask Singer" bardzo uważnie przysłuchują się wypowiedziom ukrytych za maskami celebrytów. Zdaje się, że prócz dwóch nazwisk, które już odkryto, kolejne dwa wychwycili już internauci. Jak sądzą, zdemaskowali aż dwie śpiewające - Bociana i Ważkę. Ich zdaniem to znane nazwiska w polskim show-biznesie. W "Mask Singer" TVN jury złożone z czworga znanych i lubianych (w składzie zasiadają Julia Kamińska, Joanna Trzepiecińska, Kuba Wojewódzki i Kacper Ruciński) stara się rozpoznać śpiewających dla nich celebrytów w przebraniach. By to zrobić, otrzymują wskazówki, a resztę muszą oprzeć na słyszanym przez siebie głosie. Jak dotąd udało się odkryć tożsamości Stefano Terrazzino i Mateusza Banasiuka.
Mikołaj Krawiecki jeszcze niedawno występował w "Top Model" i szykował się do rozwoju modelingowej kariery. Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, zdecydował i odłożył swoje pragnienia na bok, rzucając się w wir pomocy. Teraz jeździ po Ukrainie i pomaga wszystkim, którzy zostali na miejscu. - To nie był rakieta, która spada losowo, to była rakieta, którą bezpośrednio skierowano na szkołę. Tak zachowują się Rosjanie - mówił o swoich doświadczeniach Krawiecki.
Martyna Wojciechowska odniosła się do działalności jednego z dziennikarzy TVN - korespondenta w Ukrainie, Wojciecha Bojanowskiego. Pełna podziwu odniosła się do jego pracy oraz tego, z jaką empatią działał na pogrążonym w wojnie terenie. Podkreśliła również, że działania reportera wojennego to jedno z najtrudniejszych zadań, jakie mogą czekać jakiegokolwiek dziennikarza. Trzeba bowiem wykazać się szeregiem ważnych cech, by móc dobrze pracować w tym zawodzie.
Niedawno Małgorzata Rozenek zaskoczyła swoich fanów i wyznała, że jest gotowa dołączyć do grona współprowadzących program 'Dzień Dobry TVN". Szansę na zatrudnienie celebrytki w porannym show TVN-u skomentował w rozmowie z nami jej dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak. Małgorzata Rozenek-Majdan była gościem pierwszego premierowego odcinka nowego podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. W trakcie rozmowy padło pytanie o największe marzenie zawodowe celebrytki, związane z jej pracą w telewizji. W przeszłości Rozenek-Majdan była już gospodynią takich programów, jak "Perfekcyjna Pani Domu", "Piekielny hotelu" czy "Projekt Lady".- Każdy człowiek związany z mediami ma taki swój wymarzony projekt życia, jakiś program. Masz coś takiego, co chciałabyś zrealizować? - zapytał prezenterkę Kuba Wojewódzki.
Prezenter TVN Bartek Jędrzejak pogrążył się w głębokiej żałobie. Gwiazdor poinformował o tragicznej śmierci swojego przyjaciela, znanego trenera personalnego, Jarosława Skiby. Mężczyzna zginął w wypadku rowerowym w Hiszpanii.- Nawet nie mam siły płakać. Jestem pusty. [...] Będzie mi Ciebie bardzo brakowało - napisał Bartek Jędrzejak w swoim poście na Instagramie.Jarosław Skiba był trenerem triathlonu i bardzo znanym wśród polskich gwiazd trenerem personalnym. Mężczyzna był także bliskim przyjacielem Bartka Jędrzejaka, a prezenter przyznał, że miał zostać ojcem chrzestnym kolejnego dziecka sportowca.
Zaskakujące pytanie za pół miliona złotych w "Milionerach". Uczestnik Łukasz Zdrójkowski nie poradził sobie i zakończył grę. Pytanie dotyczyło pierwszego polskiego powojennego premiera, który, jak się okazało, objął urząd w wieku zaledwie 34 lat. Łukasz Zdrójkowski wcześniej radził sobie całkiem dobrze. W poprzednim odcinku doszedł do wyniku 125 tys. zł i zdawało się, że będzie kontynuował dobrą passę.
Małgorzata Rozenek i Kuba Wojewódzki postanowili zakopać wojenny topór. Żona Radosława Majdana gościła wczoraj w podcaście samozwańczego króla TVN. Celebryci wspominali chwile, w których nie układało się między nimi najlepiej.Konflikt Małgorzaty Rozenek i Kuby Wojewódzkiego rozpoczął się w 2016 roku, kiedy to perfekcyjna pani domu na planie programu "Azja Express" nie odnalazła wspólnego języka z ówczesną partnerką showmana Renatą Kaczoruk. - Ona nie ma za grosz charakteru! Jest najgorsza! Nienawidzę takich ludzi, jak ja takich ludzi nie trawię - to tylko jedno z ostrych zdań, które na antenie padały z ust żony Radosława Majdana.
W poniedziałek Filip Chajzer miał poprowadzić program "Dzień Dobry TVN" wraz z Małgorzatą Ohme. Prezenter nie zjawił się jednak w studiu na czas, a jego redakcyjna koleżanka musiała sama przywitać widzów porannego show stacji TVN. Gdy dziennikarz w końcu dotarł do pracy, winą za swoje spóźnienie obarczył światowe święto.14 marca obchodzony jest światowy Dzień Drzemki w Pracy. Filip Chajzer najwyraźniej wziął sobie to święto do serca, bowiem w poniedziałek nie wstał na czas i spóźnił się do pracy. Małgorzata Ohme sama musiała przywitać widzów ze studia "Dzień Dobry TVN".- Dzień dobry, witam bardzo serdecznie 14 marca, poniedziałek Małgosia Ohme iFilip Chajzer, który jeszcze drzemie, ale ma prawo dzisiaj drzemać, bo 14 marca obchodzimy Dzień Drzemki w Pracy. Filip wziął sobie to serca, postanowił podrzemać - wyjaśniła poranną nieobecność gwiazdora w studiu "Dzień Dobry TVN" jego koleżanka z prezenterskiego duetu.
Magda Gessler już od ponad 10 lat naprawia polską gastronomię. Wokół "Kuchennych Rewolucji" narodziło się wiele przypuszczeń i mitów. Okazało się, że program kryje jednak tajemnice tam, gdzie w ogóle się tego nie spodziewano. Redakcja Plejady towarzyszyła Magdzie Gessler i ekipie filmowej podczas nagrywania odcinków do nowego sezonu w Białymstoku. Podczas rozmowy wyszły na jaw ciekawe informacje z kulisów.