Magda Mołek o kulisach odejścia z TVN. Stacja nagle zerwała kontrakt
Magda Mołek była związana z telewizją ponad dwie dekady. Co musiało się stać, by zrezygnowała z ukochanej pracy i czy miała na to wpływ choroba, na którą od lat cierpi? Dziennikarka w najnowszym wywiadzie szczerze i otwarcie opowiedziała o kulisach życiowych zmian, na jakie zdecydowała się w 2020 roku. Czy czegoś żałuje?
Magda Mołek o kulisach odejścia z TVN
Magda Mołek pod skrzydłami TVN pracowała od 2004 roku. Przez ten czas zdobyła doświadczenie i zrozumiała realia, jakie panują w zawodzie. Trzy lata temu, ku zaskoczeniu wszystkich, zdecydowała, że wycofuje się z branży telewizyjnej i przechodzi na własny rachunek.
Magda Mołek otworzyła kanał w serwisie YouTube, na którego łamach przeprowadza wywiady z gwiazdami. Jak z perspektywy czasu komentuje swój wybór?
- Jestem osobą dorosłą i podejmuję odpowiedzialne decyzje. Chciałam mieć swój kanał na YouTubie i dopięłam swego, w myśl zasady, że marzenia się nie spełniają, tylko się je spełnia samej - zdradziła w rozmowie z Medonet.
Magda Mołek przyznała również, jakimi pobudkami się kierowała. Było to przede wszystkim chroniczne zmęczenie i brak czasu dla siebie i najbliższych. Nie chciała dłużej pracować ponad własne siły. Na dodatek decydenci w stacji nie przedłużyli jej kontraktu z TVN Style. To był - jak sama zapewnia - idealny moment na zmiany.
- To była dobra decyzja. Była przemyślana, a przede wszystkim była moją decyzją, zbiegła się z czasem pandemii i lockdownem oraz decyzją stacji TVN, że nie będziemy już współpracować przy moim programie w TVN Style. Idealnie się to ułożyło i dziś uważam, że nie mogłam dokonać lepszego wyboru. 30 kwietnia miną już trzy lata, od kiedy działa mój kanał "W moim stylu" na YouTube, a ja codziennie przekonuję się, że to był właściwy krok - wyjaśnia w wywiadzie.
Magda Mołek postanowiła kolejny raz pochwalić swoją samodzielność. Jest bowiem bardzo zadowolona ze słuszności drogi, jaką obrała, a w jej radości wtórują nowi widzowie.
- Ja jestem z siebie bardzo dumna, bo po pierwsze wiem, jak ważne dla kobiet jest to, co robię. Dostaję wspaniałe wiadomości, pełne wdzięczności, że taki kanał istnieje, że można tu odetchnąć, dostać wsparcie, dowiedzieć się czegoś. A po drugie dlatego, że stworzyłam coś swojego i to całkiem od nowa, bazując na intuicji, nauczyłam się podejmować decyzje biznesowe, a to przecież była dla mnie kompletna nowość - powiedziała w wywiadzie dla Medonet.
Magda Mołek o chorobie
Nie da się ukryć, że Magda Mołek doskonale odnajduje się w nowym systemie, co pozytywnie wpływa nie tylko na jej samopoczucie, ale także zdrowie. Czy choroba, z jaką od dłuższego czasu się boryka, miała wpływ na jej decyzję o telewizyjnej absencji? Wszak dolega jej schorzenie natury autoimmunologicznej.
- Choroba Hashimoto dopadła mnie już 15 lat temu. To przypadłość większości kobiet ambitnych i zapracowanych. A problemy z tarczycą zostały mi do dzisiaj. One właśnie w momentach, gdy o siebie nie dbam, wracają. Z tej choroby wyszłam oczywiście przy pomocy specjalistów endokrynologów oraz leków, ale ona wraca, gdy nie dbam o dyscyplinę: o właściwe odżywianie, sen, sport i wówczas, kiedy się stresuję - podsumowała prezenterka.
Nie ma wątpliwości, że podjęta decyzje odbiła się pozytywnie również na jej dolegliwościach zdrowotnych. Żałujecie, że Magdy Mołek nie będzie już można oglądać na małym ekranie?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ksiądz wybrał się na studniówkę. Nagranie hitem sieci. "Skoro Jezus tak powiedział"
Agata Młynarska weszła do restauracji i zaniemówiła. Gwiazda pokazała paragon grozy
Przy drodze znaleziono ciało. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
Źródło: medonet