Anna Walter ponownie zabrała głos w sprawie Tomasza Komendy. W rozmowie z dziennikarką "Polityki" ujawniła, kiedy ich związek zaczął się psuć. Pieniądze otrzymane za niesłuszne skazanie były kluczem do rozpadu relacji? - Sąsiedzi zaczęli wzywać policję - powiedziała była narzeczona Tomasza Komendy.
Tomasz Komenda ponownie znalazł się w centrum zainteresowania. Oskarżenia ze strony matki jego dziecka, gorzkie słowa matki oraz wyznanie brata rzuca zupełnie nowe światło na postać niesłusznie skazanego przed laty mężczyznę. Ekspertka wyjaśnia zachowanie Tomasza Komendy. Pedagog resocjalizacyjna nie ukrywa, że nie tylko pobyt w więzieniu był traumą, ale również wyjście z niego. Pieniądze i przeżycia z celi nie pomogły. Wręcz przeciwnie. Dlaczego Tomasz Komenda tak się zachowuje?
Tomasz Komenda w ostatnim czasie był na językach mediów w całej Polsce. Jego przedziwne zachowanie, w tym opuszczenie rodziny, komentowało wiele osób. W końcu postanowił przemówić za siebie, przynajmniej w części. Do jednej z redakcji przyszedł enigmatyczny mail.
Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Mężczyzna został uniewinniony i otrzymał od państwa kilkanaście milionów odszkodowania. Jego była partnerka ujawniła, że zerwał on wszelkie kontakty z rodziną. Teraz głos w sprawie zabrał brat milionera.
Tomasz Komenda znowu trafia na nagłówki, jednak tym razem z powodu oskarżeń wysuwanych przez byłą partnerkę oraz jego matkę i brata. Rodzina twierdzi, że niesłusznie skazany mężczyzna odciął się od bliskich, a nawet udaje, że ich nie zna. Jego krewni mają do niego żal, że wspierali go tyle lat, a teraz on „traktuje ich jak psy”.
Nazwisko Tomasza Komendy znowu pojawiło się w przestrzeni publicznej. To pokłosie konfliktu, który w ostatnich dniach rozgorzał pomiędzy niesłusznie odsiadującym 18-letni wyrok mężczyzną, a jego byłą żoną Anną. Chodzi konkretnie o alimenty na ich syna, Filipa i ich wysokość. Komenda nie zgadza się z wysokością zasądzonej kwoty i zamierza powalczyć o jej zmniejszenie. Za niepłacenie alimentów w Polsce można trafić do więzienia. Niuanse z tym związane wyjaśnia w rozmowie z Faktem ekspert.
Po 18 latach odsiadki Tomasz Komenda został uniewinniony, po czym opuścił mury więzienia, w których przebywał niesłusznie. Po odzyskaniu wolności pracę oraz możliwość normalnej egzystencji zapewniła mu Fundacja Braci Collins. To właśnie oni zabrali teraz głos w sprawie doniesień o sądowej walce Komendy o obniżenie alimentów.