Właśnie umorzono sprawę porodu 13-letniej dziewczynki i śmierci noworodka, którego ojcem był 71-letni sąsiad babci nastolatki. Bulwersujące wiadomości na temat wydarzeń z sierpnia 2021 r. z Chęcin (woj. świętokrzyskie) wstrząsnęła całą Polską. Wiadomo, dlaczego mężczyzna nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Miłość nie zna żadnych granic i nie uznaje jakichkolwiek przeszkód. Pięknie udowodnili to pani Dorota i pan Krzysztof, którzy w ubiegły weekend powiedzieli sobie sakramentalne “tak” w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. Kobieta jest pacjentką placówki – choruje na nowotwór. Straszna choroba nie była jednak w stanie zatrzymać uczuć, jakimi darzą się nowożeńcy. Młoda para postanowiła się pobrać na przekór wszystkim przeszkodom – nie sposób powstrzymać wzruszenia.
36-letnia Anna na początku czerwca bardzo źle się poczuła. Kobieta miała odwiedzić aż dwa szpitale. Żaden z nich jej nie pomógł. Zamiast tego, wypisano ją do domu. 36-latka zmarła. Teraz w mediach społecznościowych do całej sprawy odniósł się minister zdrowia. Zlecił kontrolę postępowania lekarzy.
Wkrótce minie już siedem lat od tragedii, jaka wydarzyła się w szpitalu uniwersyteckim w Poznaniu. We wrześniu 2016 roku, podczas jednej z operacji w placówce, pacjent zsunął się ze stołu i doznał rozległego krwotoku. 39 dni później poszkodowany zmarł z powodu niewydolności wielonarządowej, a jego rodzina postanowiła doprowadzić do ukarania winnych zaniedbań. Niestety, śledztwo cały czas tkwi w martwym punkcie, zaś opinia publiczna po raz kolejny zadaje pytania o skuteczność działania wymiaru sprawiedliwości.
Cała Polska żyje sprawą śmierci 33-letniej Doroty w nowotarskim szpitalu. Są nowe ustalenia w tej sprawie. - Na podstawie zebranej dokumentacji ustalono szereg nieprawidłowości w trakcie pobytu pacjentki na oddziale - poinformował we wtorek rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
Dramatyczna sytuacja pacjentów przychodni zdrowia w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie). Pacjenci nie mieli tam dostępu do windy, przez co musieli dosłownie czołgać się, by dotrzeć do gabinetu lekarskiego. Po tym, jak sprawę nagłośnił “Super Express” interwencję zdecydowało się podjąć Biuro Rzecznika Praw Pacjenta. Jego przedstawiciele byli zszokowani.
23-latka powinna mieć przed sobą całe życie, ale Lily zaplanowała już niektóre elementy swojego pogrzebu. Wszystko przez podstępną chorobę, która nie tylko sprawia jej ogromny ból, ale stopniowo wyniszcza jej organizm. Młoda kobieta już nie tylko nie może chodzić i samodzielnie jeść, nawet jej głowa musi być podtrzymywana przez specjalną konstrukcję. Lily podjęła decyzję o eutanazji, a jej słowa poruszają.
Do niecodziennej sytuacji doszło w Wiśle (woj. śląskie). Na parkingu przed drzwiami przychodni na świat przyszła dziewczynka. Matka dziecka nie zdążyła dojść do placówki i zaczęła rodzić już na parkingu. Pomocy udzielili jej pielęgniarka, lekarz oraz inna pacjentka. Po wszystkim świeżo upieczona mama i jej pociecha trafiły do szpitala.
Nie milkną echa śmierci pani Doroty, która zmarła na sepsę w szpitalu w Nowym Targu, będąc w piątym miesiącu ciąży. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej zarzutów pod adresem placówki medycznej, w której to miano nie udzielić kobiecie odpowiedniej pomocy. Równie wielkie kontrowersje towarzyszą temu, jak personel szpitalny potraktował bliskich zmarłej, gdy ci dowiedzieli się o śmierci krewnej. Nowe światło na tę sprawę rzuciła właśnie kuzynka 33-latki w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Trzy tygodnie temu ciężarna Dorota zmarła w nowotarskim szpitalu, gdzie nie otrzymała żadnej pomocy. W tym samym czasie na tym oddziale przebywała pani Katarzyna, której również odeszły wody płodowe. Kobieta relacjonuje, jak wyglądał jej pobyt w szpitalu i mówi, że nie zdawała sobie sprawy, że ona też może umrzeć.
Jak poinformował Matteo Bruni, dyrektor biura prasowego Watykanu, papież Franciszek w najbliższy piątek wyjdzie ze szpitala. W Poliklinice Gemelli papież przebywa od 7 czerwca, gdzie przechodził operację jamy brzusznej z powodu przepukliny. Papieskie audiencje z tego powodu zawieszone są do 18 czerwca.
Dziś (14.06) ulicami kilkudziesięciu polskich miast przeszły marsze upamiętniające zmarłą ciężarną Dorotę oraz inne kobiety, które straciły życie w związku z patologią ciąży. Wiele osób twierdzi, że do tragedii by nie doszło, gdyby w Polsce był dostęp do legalnej aborcji. Głos w sprawie zabrał m.in. Jarosław Kaczyński, który uznał, że “takiej sprawy nie ma, ona jest wymyślona przez propagandę, to jest część tej urojonej rzeczywistości”.
Nie milkną echa śmierci ciężarnej Doroty w Nowym Targu. Odejście tej oraz innych kobiet związane z ograniczonym prawem do aborcji jest powodem organizowanych w kilkudziesięciu miastach w Polsce protestów. Głos w sprawie zabrał Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że od czasu rządów PO niedużo się zmieniło w kwestii aborcji i wtedy również zdarzały się takie zgony.
Papież Franciszek trafił dziś (7.06) do szpitala, gdzie został poddany operacji związanej z niedrożnością jelit. Głowa Kościoła przez kilka dni pozostanie w rzymskiej placówce medycznej. Jak przekazał operujący go lekarz, Franciszek dobrze zniósł zabieg i żartował, pytając medyka, kiedy odbędzie się kolejny.
Papież Franciszek znalazł się w szpitalu. Głowa Kościoła katolickiego około godziny 11 we wtorek zameldowała się w klinice Gemelli. Wiadomości podała agencja ANSA. Znana jest przyczyna wizyty papieża w szpitalu.
Kobieta ujawniła prawdę o jedzeniu w szpitalu. Była pracownica firmy cateringowej, zaopatrującej bydgoską placówkę, opowiedziała o kulisach wydawania obiadów. - Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym - ujawniła w rozmowie z Expressem Bydgoskim. Szokujących słów padło więcej.
Młodzież z Kolesina w województwie lubuskim wpadła na wyjątkowo nierozważny pomysł. Przez pół roku suszyli grzyby, które później zjedli. Trudno uwierzyć, że to nie przypadek i błąd. Znajomi z pełną świadomością zjedli muchomora. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Nowe informacje na temat śmierci ciężarnej 33-latki w szpitalu w Nowym Targu. Rodzina wydała oświadczenie, a lekarze przekonują, że kobieta była "w trudnej, powikłanej ciąży”. Znana jest przyczyna zgonu pacjentki.
Aleksandr Łukaszenka w stanie krytycznym trafił do szpitala? Białoruski opozycjonista przekazał sensacyjne wiadomości o stanie zdrowia dyktatora. Prezydent Białorusi miał zostać przewieziony do placówki medycznej w Moskwie tuż po spotkaniu z Władimirem Putinem.
Śmierć 33-letniej pani Doroty w szpitalu w Nowym Targu poruszyła całą Polskę. Będąca w piątym miesiącu kobieta zmarła i wszyscy zadają sobie pytanie “dlaczego?”. Ze stratą ukochanej oraz nienarodzonego dziecka nie może pogodzić się mąż kobiety, który zamieścił w sieci poruszający wpis. Jego słowa wyciskają z oczu ostatnie łzy.
Śmierć 18-letniej Poli wstrząsnęła polskim społeczeństwem. Zaczęło się niewinnie od zwykłej grypy, a skończyło śmiercią nastolatki. Wiele wskazuje na to, że dziewczyna nie otrzymała fachowej pomocy medycznej w odpowiednim czasie. Sprawa nagłośniona została przez "Uwagę! TVN". Okoliczności śmierci 18-latki bada prokuratura oraz biuro Rzecznika Praw Pacjenta.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 maja w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Na oddziale patologii ciąży zmarła 33-letnia kobieta, która była w 5 miesiącu ciąży. Dyrekcja szpitala wydała oświadczenie. Sprawę będzie wyjaśniać prokuratura.
60-letni mężczyzna zgłosił się do łomżyńskiego szpitala z bólem przedramienia, który miał mu doskwierać od kilku dni. Po wykonaniu wstępnych badań okazało się, że dolegliwość pojawiła się nie bez przyczyny, a lekarze nie kryli swojego zdumienia. Medycy bez wahania zadzwonili na policję i powiadomili funkcjonariuszy o swoim odkryciu. Przygoda na SOR-ze to nic w porównaniu do tego, co może jeszcze czekać seniora.
Życie 18-letniej Poli niespodziewanie się skończyło. Rodzice nastolatki pozostali z olbrzymim cierpieniem i licznymi pytaniami co do działań podjętych przez lekarzy szpitala w Piasecznie, po tym jak ich córka trafiła na szpitalny oddział. Ich zdaniem to właśnie bierna postawa medyków z podwarszawskiej palcówki przesądziły o śmierci dziewczyny.
Prokuratura zakończyła etap gromadzenia materiału dowodowego ws. śmierci kobiety, która zmarła w pod koniec grudnia po cesarskim cięciu w Szpitalu Kieleckim. Śledczy wiedzą już, co było przyczyną zgonu pani Marioli, ale na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Placówka medyczna, w której doszło do tragedii nie komentuje natomiast dramatycznego zdarzenia i zapewnia, że będzie współpracowała z organami ścigania. 41-latka osierociła trójkę dzieci.
Julia McFadden, pielęgniarka z USA, opowiedziała na TikToku o zadziwiającym i tajemniczym zjawisku przedśmiertnych wizji, które pojawiają się u osób znajdujących się na krawędzi życia. Nagranie to wywołało poruszenie wśród internautów, którzy zaczęli dzielić się swoimi wzruszającymi historiami o bliskich, którzy opuszczali ich, doświadczając podobnych wizji.
14 maja 9-miesięczny Nikodem został przewieziony do szpitala w Łodzi przez swoją matkę, po tym jak policja interweniowała w jej mieszkaniu w Tomaszowie Mazowieckim (woj. łódzkie). Niemowlę wykazywało oznaki pobicia, takie jak siniaki, otarcia oraz zaczerwienienia na twarzy i szyi. Na jaw wyszły nowe fakty o rodzicach chłopca.
Dramatyczne doniesienia z Tomaszowa Mazowieckiego. W jednym z domów rodzinnych na terenie miasta doszło najprawdopodobniej do przemocy w stosunku do 9-miesięcznego niemowlaka. Noworodek, z widocznymi śladami pobicia trafił do łódzkiego Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Prokuratura bada koszmarną sprawę.