Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje znany polski dziennikarz. Tragiczne informacje w Wielki Piątek
Karol Domański
Karol Domański 18.04.2025 20:16

Nie żyje znany polski dziennikarz. Tragiczne informacje w Wielki Piątek

Andrzej Jerzyk
Fot. Screen z Facebook,.com/Andrzej Jerzyk

Nie żyje Andrzej Jerzyk – dziennikarz muzyczny, konferansjer i jeden z najważniejszych promotorów bluesa w Polsce. Miał 70 lat. Przez blisko 30 lat związany był z kaliskim Radiem CENTRUM i niezliczonymi festiwalami muzycznymi. Informację o jego śmierci przekazała rodzina.

Odszedł po długiej chorobie. Rodzina przekazała smutną wiadomość

Informacja o śmierci Andrzeja Jerzyka pojawiła się 18 kwietnia. Rodzina poinformowała o jego odejściu za pośrednictwem mediów społecznościowych. Poruszający wpis obiegł Internet.

Z wielkim smutkiem informujemy, że dzisiaj w nocy 18 kwietnia 2025 roku odszedł od nas Andrzej, kochający mąż i tata. Datę pogrzebu podamy w późniejszym terminie. - informują najbliżsi 

Znany dziennikarz od dłuższego czasu zmagał się z chorobą. Miał 70 lat. Wieść o jego śmierci poruszyła środowisko muzyczne, słuchaczy i współpracowników, którzy w mediach społecznościowych dzielą się wspomnieniami i wyrazami wdzięczności.

Trzy ciała wyłowione z rzeki. Porażające ustalenia, ofiary mogły zginąć tego samego dnia

„Okolice Bluesa” – jego głos towarzyszył słuchaczom przez lata

Największym projektem radiowym Jerzyka była audycja „Okolice Bluesa”, którą tworzył nieprzerwanie przez blisko 30 lat na antenie Radia CENTRUM w Kaliszu. To właśnie dzięki niej dziennikarz zyskał popularność.

W każdy poniedziałek wieczorem prezentował najciekawsze nagrania i opowiadał historie ukryte za dźwiękami. Program zyskał status kultowego – nie tylko w regionie, ale i wśród fanów bluesa w całym kraju.

Odszedł, ale jego pasja wciąż gra

Choć Andrzeja Jerzyka nie ma już wśród nas, jego obecność będzie wciąż odczuwalna, w dźwiękach utworów, które tak chętnie prezentował. Jego pasja, zaangażowanie i miłość do bluesa zostawiły trwały ślad w sercach słuchaczy i środowisku muzycznym. 

Dla większości fanów był radiowym głosem wieczoru i przewodnikiem po świecie muzyki. Odszedł człowiek, który przez lata cieszył ucho niejednej osoby, ale blues, któremu oddał tak wiele, będzie grał dalej, również dzięki niemu.