Do dramatycznych scen doszło w czwartek 20 lipca w Kielcach. Podczas rozbiórki jednego z budynków, koparka pracująca na miejscu osunęła się z gruzowiska i przewróciła. W wyniku wypadku zginął 69-letni operator maszyny. Ratownicy przez blisko dwie godziny starali się dotrzeć do poszkodowanego.
Kierowca sportowego renault megane, które w nocy z 14 na 15 lipca rozbiło się niedaleko mostu Dębnickiego w Krakowie, był pijany. Śledczy po przeprowadzonych badaniach wiedzą już jaką zawartość alkoholu we krwi mieli wszyscy podróżujący.
Nie milknął echa po dramatycznym wypadku, do którego doszło w miniony weekend niedaleko mostu Dębnickiego w Krakowie. Prokuratura właśnie zabrała głos w sprawie prędkości, z jaką mogło poruszać się auto. Śledczy mówią też o piątym pasażerze i sprawdzają, czy wejście pieszego na jezdnie mogło przyczynić się do tragicznego zdarzenia.
W miniony weekend w centrum Krakowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem syna Sylwii Peretti. Według ustaleń policji i prokuratury, to właśnie Patryk Peretti feralnego dnia kierował pojazdem. Wiadomo, z jaką prędkością jechał.
Kim jest pieszy, którego zarejestrowały kamery monitoringu podczas wypadku syna Sylwii Peretti? Okazuje się, że przechodzień może okazać się kluczowym świadkiem w tej sprawie. Mężczyzna jest poszukiwany przez policję.
Nie milknął echa po tragedii, jaka wydarzyła się w poniedziałek 17 lipca wieczorem w miejscowości Chrcynno pod Warszawą. W wyniku uderzenia samolotu Cessna 208B w hangar, pięć osób zmarło. Aeroklub SkyDive Warszawa, do którego należała Cessna, wydał właśnie na swoim profilu w mediach społecznościowych oświadczenie. "Samolot był w doskonałym stanie technicznym" - czytamy między innymi.
Wciąż wyjaśniane są przyczyny i okoliczności, w jakich doszło do tragicznej katastrofy lotniczej samolotu Cessna we wsi Chrcynno pod Warszawą. Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji Sylwester Marczak przekazał, że oględziny realizowane były do późnych godzin nocnych. Policja wykorzystywać będzie specjalistyczny sprzęt, aby szczegółowo wyjaśnić całą sprawę. Rzecznik zaapelował także do tłumu gapiów, którzy pojawili się na miejscu katastrofy, aby opuścili teren.
Kraków i okolice wciąż żyją wypadkiem, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę przy moście Dębnickim. W zdarzeniu zginął 24-letni syn znanej celebrytki Sylwii Peretti oraz trójka innych, jadących jego rozpędzonym renault młodych mężczyzn. W niedzielę poznaliśmy wyniki sekcji zwłok, która wykazała, że przyczyną ich śmierci były wielonarządowe urazy. Teraz z kolei media obiegła informacja na temat dat pogrzebów ofiar tragedii.
25-letni Mikołaj zginął w tragicznym wypadku w Będziemyślu na Podkarpaciu. Chłopak wracał pieszo z dworca PKP ze swoją dziewczyną, ale do domu nie dotarli, bo zostali potrąceni przez rozpędzonego forda. Pojazdem podróżowali dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani przez policję. Obaj mieli w organizmie znaczne ilości alkoholu.
W poniedziałek wieczorem samolot pasażerski typu cessna spadł na hangar na lotnisku w Chrycnnie na Mazowszu. W katastrofie brało udział łącznie 15 osób, z czego aż pięć zginęło, a siedem odniosło obrażenia. Trzy osoby nie ucierpiały poważnie. Teraz w mediach społecznościowych udostępniono moment zderzenia samolotu z budynkiem, który zarejestrowała okoliczna kamera.
24-letni Michał to jedna z ofiar tragicznego wypadku w Krakowie, którym od kilku dni żyje cała Polska. Mężczyzna kilka miesięcy temu wziął ślub. Dziś opłakują go pogrążona w ogromnym bólu rodzina i przyjaciele.
W nocy z 14 na 15 lipca w tragicznym wypadku samochodowym zginął syn Sylwi Peretti, doskonale znanej widzom z programu “Królowe życia”. Na jego profilu zaczęły pojawiać się szokujące nagrania.
Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok ofiar wypadku w Krakowie, gdzie zginął syn Sylwii Peretti. Szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie wyjaśnił, że nie wszystkie wyniki badań dotarły już do śledczych. Niektóre z nich będą kluczowe do wyjaśnienia okoliczności tragicznej śmierci czterech młodych mężczyzn.
Mieszkańcy Krakowa i okolic są wstrząśnięci tragicznym wypadkiem z minionego tygodnia, który wydarzył się na bulwarach wiślanych. Wśród zapalających znicze jest wielu znajomych ofiar, ale też przypadkowych osób, winiących za dramat przede wszystkim kierowcę żółtego renault. Pochlebnej opinii na temat Patryka P. nie mają także bliscy jednej z ofiar, a mianowicie 24-letniego Olka. Po nieszczęśliwym zdarzeniu z ich ust padają bardzo mocne słowa.
Młoda kobieta usłyszała w niedzielę zarzut zabójstwa swojego partnera, którego miała śmiertelnie potrącić samochodem w Bobrownikach (woj. łódzkie). Do zdarzenia najprawdopodobniej doszło po tym, jak w ich domu rozegrała się nie pierwsza już karczemna awantura. Sąsiedzi ofiary twierdzą, że związek 22-latki i 26-latka od początku był burzliwy. W poniedziałek ma zapaść decyzja ws. aresztu dla kobiety.
Tragiczny wypadek w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn, w tym syn celebrytki Sylwii Peretti, nie przestaje budzić emocji. W sieci odnaleźć można wiele komentarzy internautów ferujących wyroki i stanowczo odnoszących się do prędkości, z jaką miało pędzić sportowe reanult megane. Niektórzy wprost piszą, że wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na niebotycznej wartości 160 km/h. Czy to prawda? Do rewelacji postanowiła w końcu odnieść się policja.
Nie milkną echa śmiertelnego wypadku, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę w Krakowie. Na miejscu zginęło czterech młodych mężczyzn, w tym 24-letni syn Sylwii Peretti z "Królowych życia". Okazuje się, że Patryk Peretti swoim cytrynowym renault miał siać postrach wśród innych kierowców już od dawna. Co wówczas pisano o tym w sieci?
Na nagraniu wypadku Renault kierowanego przez syna Sylwii Peretti widoczny jest nieznany mężczyzna. Pieszy przechodzący w niedozwolonym miejscu dosłownie rozpłynął się w powietrzu i policja nie wie, kim jest. Okazuje się, że może unikać kontaktu z policjantami nie bez powodu. Mężczyźnie mogą grozić konsekwencje.
Czarna seria tego weekendu trwa. Policja ze Sztumu poinformowała o tragicznym wypadku, w którym zginęło trzech mężczyzn. Szokuje fakt, że wbitym w drzewo i niemal wywróconym na drugą stronę samochodem kierował zaledwie 16-latek.
Patryk Peretti nie był jedynym zmarłym w tragicznym wypadku w Krakowie. Wiadomo, kim jest pozostała trójka młodych mężczyzn, którzy zapłacili najwyższą cenę za szaleństwo na drodze. Jeden z nich niedawno przeżywał żałobę, a drugi wziął ślub.
Wypadek, w którym zginął syn Sylwii Peretti, wywołał wielką dyskusję na temat bezpieczeństwa na drodze i brawury części kierowców. Niemniej oburzenie szybką i niebezpieczną jazdą nie zmienia faktu, że wszyscy współczują rodzinom czterech młodych mężczyzn. Poruszające, jak wygląda miejsce na krakowskim nadbrzeżu, gdzie zatrzymał się roztrzaskany samochód.
To już istna czarna seria na polskich drogach. Kolejne smutne doniesienia płyną tym razem z Brodnicy Górnej w powiecie kartuskim. Jadąca drogą wojewódzką nr 228 kobieta straciła panowanie nad samochodem, uderzyła w drzewo i dachowała. W pojeździe były łącznie cztery osoby. Jednej z nich, 10-latka, nie udało się uratować.
Wypadek w miejscowości Nowiec w powiecie sztumskim. W sobotę wieczorem na jednej z miejscowych dróg doszło do tragedii z udziałem jadących volkswagenem kobiety i mężczyzny. Ich samochód z impetem uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego 21-letni kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala. Niestety, nie udało się uratować życia towarzyszącej mu ciężarnej 20-latki.
Sylwia Peretti dotąd była znana z występów w programie "Królowe życia", jednak po tragicznej śmierci jej syna media oblegają kolejne informacje na temat niebezpiecznej pasji, jaką wspólnie z nim kultywowała. Sylwia Peretti o swoim nałogu do szybkiej jazdy i perypetiach z "drogówką" jakiś czas temu z uśmiechem opowiadała w mediach. Lista jej drogowych przewinień jest długa.
Sylwia Peretti z "Królowych życia" przeżywa teraz trudne chwile, jednak internauci bez krzty refleksji wytykają jej wychowawcze błędy, które - według nich - doprowadziły do śmiertelnego wypadku. Na profilach celebrytki pojawiają się okrutne komentarze, które nie pozostawiają suchej nitki nie tylko na bohaterce show TTV, ale także jej zmarłym synu. Co zarzucają im hejterzy?
Fatalne skutki wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie). Pod koniec czerwca na jednej z ulic w mieście doszło do potrącenia przez 15-letniego chłopca jadącego jednośladem starszej kobiety. Seniorka z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala, gdzie po kilkunastu dniach zmarła. Nastolatek za swój czyn odpowie teraz przed sądem rodzinnym.
7 lipca 2023 roku w austriackim Linzu wydarzyła się tragedia, która światło dzienne ujrzała dopiero niedawno. Grupa Polaków spotkała się tydzień temu w hotelu pracowniczym, gdzie prawdopodobnie urządziła sobie zakrapianą alkoholem imprezę. Ta miała zakończyć się tragiczną bójką, w wyniku której dwóch naszych rodaków wypadło przez balkon. Zginęli na miejscu.
Groźny wypadek w woj. warmińsko-mazurskim. Na wysokości miejscowości Kaplityny doszło do zderzenia audi i busa. Nie żyje jedna osoba, a wśród poszkodowanych jest troje dzieci.