Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Czarna seria weekendu trwa. Pojazd zamienił się we wrak, nie żyje trzech mężczyzn
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 16.07.2023 20:25

Czarna seria weekendu trwa. Pojazd zamienił się we wrak, nie żyje trzech mężczyzn

wypadek samochód
KPP w Sztumie

Czarna seria tego weekendu trwa. Policja ze Sztumu poinformowała o tragicznym wypadku, w którym zginęło trzech mężczyzn. Szokuje fakt, że wbitym w drzewo i niemal wywróconym na drugą stronę samochodem kierował zaledwie 16-latek.

Czarna seria trwa, w tym wypadku zginęły trzy młode osoby

Nieopodal Sztumu w województwie pomorskim doszło do tragicznego wypadku. Miał on miejsce w nocy z piątku na sobotę. Dramatyczny incydent wpisał się w czarną serię kończącego się właśnie weekendu.

16-latek wsiadł do samochodu z dwoma 22-latkami. Z nieznanych jeszcze przyczyn nagle to on znalazł się za kierownicą czerwonego samochodu. Około godziny 1 w nocy rozległ się głośny huk.

Wiadomo, kim są pozostałe ofiary wypadku w Krakowie. To z nimi jechał syn Sylwii Peretti

Nie żyje trzech mężczyzn, najmłodszy miał zaledwie 16 lat

Wąska droga na trasie Węgry-Gościszewo, na której mieści się niemal tylko jeden samochód oraz zieleń okalające jezdnie. Dla 16-latka kierującego samochodem okazało się to śmiertelną pułapką.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 16-letni kierujący mini cooperem, stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo - przekazała asp. szt. Karolina Kosmowska z policji w Sztumie.

Niestety nawet natychmiastowa akcja służb oraz pomoc medyczna nie pozwoliła na uratowanie trójki młodych mężczyzn. - W wyniku uderzenia kierowca i dwóch 22-latków zginęło na miejscu - dodała asp. szt. Karolina Kosmowska.

Na miejscu wypadku ostawiono specjalne reflektor

Na miejscu rozstawiono specjalny reflektor. Tylko dzięki niemu było cokolwiek widać. Droga nieopodal Sztumu, gdzie doszło do tragicznego wypadku, jest nieoświetlona i położona z daleka od zabudowań.

Śledczy wezwani na miejsce śmiertelnego wypadku zabezpieczyli wszystkie ślady. Niezbędne są one do wyjaśnienia, co doprowadziło do wypadku i utraty przez 16-latka panowania nad samochodem.

Źródło: policja, tvn24.pl