Co z listem żelaznym dla Sebastiana M., podejrzewanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1? Mężczyzna przebywa aktualnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie trwa postępowanie ekstradycyjne. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w poniedziałek 6 listopada rozpatrywał wniosek o wydanie dokumentu.
Poszukiwania Grzegorza Borysa zakończone, to już pewne. Prokuratura w Gdańsku tuż po godzinie 13 w poniedziałek 6 listopada opublikowała oficjalny komunikat na temat tożsamości osoby znalezionej na terenie mokradeł nieopodal zbiornika Lepusz.
Nieoficjalne wiadomości na temat zakończenia poszukiwań Grzegorza Borysa pojawiły się w poniedziałek 6 listopada. Prokuratura w Gdańsku zabrała głos. Pojawiły się pierwsze informacje dotyczące kulis znalezienia zwłok. Czy to na pewno poszukiwany 44-latek?
Nowe informacje w sprawie ciała noworodka znalezionego na balkonie w Gdyni. Prokuratura podjęła kluczową decyzję wobec zatrzymanych rodziców dziecka. W sobotę 28 października przeprowadzono sekcję zwłok, mogła ona zaważyć na najnowszym ruchu śledczych.
W ostatnich dniach wyjątkowo dużo szokujących informacji, jakie napływają z Gdyni. Po zabójstwie 6-letniego Olka, w sobotę media obiegła wiadomość o zwłokach noworodka, które znaleziono na jednym z balkonów. Ciało dziecko zabezpieczono do sekcji, która miała wyjaśnić, jak doszło do zgonu. Prokuratura właśnie przekazała najnowsze informacje.
Nowe fakty na temat Grzegorza Borysa wychodzą na jaw. Śledczy skomentowali doniesienia, iż w dniu morderstwa 6-letniego syna 44-latek przebywał na zwolnieniu lekarskim od psychiatry. Dokumentacja ujawniła prawdę, która obaliła wersję dotychczas powielaną w sprawie Grzegorza Borysa.
Zbysław C., który ugodził nożem 5-letniego Maurycego w Poznaniu, został we wtorek 24 października przesłuchany w prokuraturze. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał więcej szczegółów.
Zwłoki Jacka Jaworka znalezione w lesie pod Częstochową? Śledczy otrzymali wyniki badań DNA, które zlecono po znalezieniu ciała w stanie rozkładu 14 października w miejscowości Żuraw. Jednoznaczna deklaracja prokuratury.
Ksiądz z parafii w Tymbarku nagle zniknął z kościoła. Kapłan miał mieć tylko kilka godzin na spakowanie swoich rzeczy. Wierni słysząc tę wiadomość na niedzielnej mszy, zdębieli. 48-letni Rafał S. objęty jest procedurą wyjaśniającą zarzuty. W sprawę zaangażowana jest również prokuratura. O co chodzi?
Bieruń. Matka weszła do domu i znalazła ciała dwójki swoich dzieci. Prokuratura wszczęła śledztwo. Obrano już konkretny tor prowadzenia sprawy, która wstrząsnęła nie tylko Górnym Śląskiem.
Nowe fakty ws. zwłok kobiety znalezionych w krakowskim hotelu. Śledczy poinformowali, iż otrzymali już wstępne wyniki sekcji zwłok. Wskazują one na jedną, kluczową rzecz. Ten fakt rzutuje na dalszy tok śledztwa.
W sprawie zabójstwa 6-latka z Gdyni pojawiły się nowe informacje. Nie chodzi jednak o trwające trzecią dobę poszukiwania Grzegorza Borysa. Śledczy otrzymali już wstępne wyniki sekcji zwłok zamordowanego chłopca. Wnioski na temat obrażeń ujawnionych przez lekarzy sugerują, że dziecko nie zmarło szybko.
Poznań. 5-letni Maurycy zginął od ciosu nożem zadanego z rąk 71-letniego Zbysława C. Mężczyzna został aresztowany, a prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu mu zarzutu zabójstwa. Na jaw wychodzą nowe szczegóły dotyczące sprawcy. Jak się okazuje, mężczyzna miał poważne zmiany w mózgu.
Znane są wyniki sekcji zwłok 5-latka, który zginął w wyniku ataku nożownika w Poznaniu. Zwłoki przedszkolaka zostały przebadane przez biegłych sądowych i znana jest już bezpośrednia przyczyna śmierci dziecka zaatakowanego przez 71-letniego Zbysława C.
W sobotę 14 października jeden ze spacerowiczów w lesie pod Mstowem w okolicach Żurawia (woj. śląskie) natknął się na ludzkie szczątki. Prokuratura poinformowała, że wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa mężczyzny o nieustalonej tożsamości. Rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury odniósł się również do doniesień, jakoby szczątki należały do poszukiwanego od dawna Jacka Jaworka.
W sobotę 14 października media obiegła elektryzująca wiadomość o zwłokach, które znaleziono w lesie nieopodal wsi Borowce. To właśnie w tej miejscowości ponad dwa lata temu doszło do brutalnej zbrodni, jakiej dopuścił się poszukiwany od tego czasu Jacek Jaworek. Służby nie wykluczają więc, że ujawnione ciało może należeć właśnie do zbiega. Prokuratura w końcu podjęła kluczową decyzję, mogącą doprowadzić sprawę do finału.
Znane są dalsze kroki prokuratury po tragicznym wypadku wozu strażackiego w Żukowie, do którego doszło w połowie września. W zdarzeniu śmierć poniosło dwoje młodych druhów - 21-letnia Karolina i 24-letni Łukasz. W konsekwencji, śledczy z Gdańska zdecydowali o postawieniu zarzutów jednemu z uczestników zajścia, 35-letniemu mężczyźnie. Grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.
Sebastian M., kierowca BMW, które 16 września brało udział w tragicznym wypadku na autostradzie A1, już od kilkunastu dni jest w rękach policji. Bliscy zmarłej rodziny domagają się zmiany kwalifikacji czynu. Chcą, by odpowiadał jak za zabójstwo. Sebastian M. nie zgadza się z kolei na ekstradycję. Jego adwokat zdradza trzy główne powody takiej decyzji.
Będąca w ciąży 27-letnia Katarzyna, trafiła do szpitala w Kołobrzegu. Kobieta urodziła przez cesarskie cięcie. Zaledwie dobę po zabiegu w krytycznym stanie przebywała już na oddziale intensywnej terapii. Pomimo przeprowadzenia sześciu operacji, kobieta zmarła.
Ciało noworodka znalezione zostało siatce na zakupy. Śledczy poinformowali o przełomie ws. śmierci dziecka sprzed dwóch lat. Do sądu trafił akt oskarżenia, w którym zarzuty postawiono 29-letniej Magdalenie P., matce noworodka. Prokuratura ujawniła, jak działać miała oskarżona.
Sebastian M., kierowca BMW z wypadku na A1, który od kilku tygodni jest na pierwszych stronach niemal wszystkich portali, już kilka lat temu brał udział w zdarzeniu drogowym. Wzmianka o "uczestniczeniu w wypadku" w 2020 r. – zawarta w dokumentach bmw Sebastiana M. – odnosi się do zderzenia z inną osobówką – donosi Onet.
Nowe informacje ws. wypadku syna Sylwii Peretti. Świadek, który widział rozpędzone auto i minął je dosłownie o centymetry, nie złożył jeszcze wyjaśnień. Powód jest jeden i przepisy nie przewidują możliwości pójścia na skróty. Prokuratura przekazała jasne stanowisko.
Rodzina tragicznie zmarłych w wypadku na A1 już kilka dni temu za pośrednictwem swojego pełnomocnika, wnosiła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu z wypadku na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Jak się okazuje, może być z tym pewien problem.
Tajemnicze śmierci duchownych z jednej z parafii w Sosnowcu. 26-letni diakon miał zostać zamordowany przy pomocy noża, a 45-latek zostać potrącony przez pociąg tego samego dnia. W obu sprawach toczą się śledztwa. Biegli właśnie przekazali najnowsze informacje.
We wtorek 3 października informowaliśmy o tragicznej sytuacji, do której doszło w Błoniach pod Warszawą, gdzie zmarło miesięczne dziecko. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok niemowlęcia.
Córka zobaczyła ciało matki w trumnie dzień przed pogrzebem i była pewna, że doszło do fatalnej pomyłki. Pani Wanda zginęła w wypadku samochodowym wraz z dwoma innymi kobietami. Ciała zostały błędnie zidentyfikowane, teraz sprawą zajmuje się prokuratura. Co ważne, jedna ze zmarłych została już pochowana na cmentarzu.
Adwokat zatrzymanego w środę 4 października przed południem 32-letniego Sebastiana Majtczaka poinformował, że jego klient ubiega się o "list żelazny". Miałoby to dać mu możliwość odpowiadania z wolnej stopy.
W środę 4 października w mediach pojawiło się oświadczenie adwokata Sebastiana Majtczaka - podejrzanego o spowodowanie wypadku na A1. Poinformowano w nim, że poszukiwany 32-latek skierował do prokuratury pisemne wyjaśnienia. Obrońca Majtczaka mówi wprost.