Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Media: Sebastian M. przed laty uczestniczył w wypadku, znamy szczegóły
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 11.10.2023 14:28

Media: Sebastian M. przed laty uczestniczył w wypadku, znamy szczegóły

Sebastian M.
materiały policyjne

Sebastian M., kierowca BMW z wypadku na A1, który od kilku tygodni jest na pierwszych stronach niemal wszystkich portali, już kilka lat temu brał udział w zdarzeniu drogowym. Wzmianka o "uczestniczeniu w wypadku" w 2020 r. – zawarta w dokumentach bmw Sebastiana M. – odnosi się do zderzenia z inną osobówką – donosi Onet.

Sebastian M. trzy lata temu zderzył się z innym pojazdem

Zapis o "uczestniczeniu w wypadku" z 2020 r. przez bmw Sebastiana M. jest zawarty w ogólnodostępnej bazie Ministerstwa Cyfryzacji - o nazwie "Historia Pojazdów" - opartej na Centralnej Ewidencji Pojazdów - informuje Onet.

Dziennikarz portalu dzięki internetowej wyszukiwarce Sewik.pl stworzonej niekomercyjnie przez niezależnego od policji informatyka, dotarł do kolizji drogowej z udziałem Sebastiana M. do której doszło niemal 3 lata temu.

Już niebawem piątek 13-ego. Dla emerytów będzie szczęśliwy, ZUS szykuje specjalny prezent

Co wydarzyło się przed laty?

Jak podaje, 27 listopada 2020 roku nad ranem na jednej z łódzkich "wylotówek", trzy kilometry od siedziby firmy Sebastiana M.  jego pojazd zderzył się bocznie z innym autem. To kierowca drugiego z pojazdów miał być winny tego zdarzenia. Mężczyzna otrzymał wówczas mandat karny za nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu na prostej jezdni z mokrą nawierzchnią. 

Obaj mężczyźni byli trzeźwi, a w raporcie o ich zderzeniu nie ma mowy o poszkodowanych - chociaż jak zaznacza Onet "odnośnie bmw rządowy rejestr "Historia Pojazdów" wyraźnie wskazuje na "uczestniczenie w wypadku" (a nie kolizji)".

Ekstradycja Sebastiana M.

Jak informuje RMF FM, wniosek o ekstradycję Sebastiana M. jest już w resorcie dyplomacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wniosek trafił do dyrektora departamentu do spraw cudzoziemskich Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 

Sebastian M. ma już wynajętego lokalnego prawnika, który na miejscu reprezentuje jego interesy - wynika z ustaleń RMF FM. Przypomnijmy, że mężczyzna tydzień temu 4 października został aresztowany w Dubaju. W akcji uczestniczyli polscy funkcjonariusze ze specjalnej grupy poszukiwawczej.


Źródło: Onet/RMF FM