Zima szybko nie odpuści, arktyczne powietrze utrzyma się dłużej. Spadnie nawet 10 cm śniegu

W ostatnim czasie pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. W pierwszych dniach kwietnia cieszyliśmy się iście wiosenną aurą, ale wraz z nadejściem weekendu przypomnieliśmy sobie o zimie. Wygląda na to, że ta zagości w Polsce na dłużej. Kiedy zrobi się cieplej?
Zima nie odpuszcza. Nowe prognozy zaskoczą niejednego
Tuż przed weekendem mieliśmy w Polsce iście wiosenną aurę. Jeszcze w piątek, 4 kwietnia w najcieplejszym momencie dnia w centrum i na zachodzie słupki rtęci pokazywały nawet 18 stopni powyżej zera. W sobotę wszystko się zmieniło - słońce przykryły chmury a w wielu regionach kraju pojawiły się liczne opady i zawieje śnieżne. Wygląda na to, że podobna aura zagości z nami na dłużej.
Tragedia w Lidlu, nie żyje mężczyzna. Musieli zamknąć sklep, porażające szczegóły Z auta nic nie zostało, siła uderzenia była ogromna. W akcji policja, strażacy i LPRNawet 10 cm śniegu
Synoptycy prognozują, że nocne przymrozki w najbliższym czasie nie odpuszczą. Do tego dojdą inne zagrożenia pogodowe. Jeszcze na początku obecnego tygodnia (7-13 kwietnia) temperatura będzie niższa od normy 30-letniej średnio o 6-14 stopni. W poniedziałek, 7 kwietnia w Polsce przewidywane jest duże zachmurzenie z przejaśnieniami. Na wschodzie kraju możliwe są początkowe rozpogodzenia, a miejscami opady deszczu i deszczu ze śniegiem.
Wysoko w górach przyrost pokrywy śnieżnej do 5 cm, w Tatrach do 10 cm. Bez opadów od Podlasia po Lubelszczyznę. Temperatura maksymalna wyniesie od 4 st. C na południowym wschodzie, około 7 st. C w centrum, do 11 st. C na zachodzie. Chłodniej będzie w obszarach podgórskich Karpat, od -1 st. C do 3 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju i na wybrzeżu, północno-zachodni i północny. Wysoko w górach wiatr w porywach do 70 km/h, w Sudetach początkowo do 90 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
Podobna aura utrzyma się jeszcze przez kilka najbliższych dni. A kiedy możemy liczyć na powrót wiosny? Eksperci już wiedzą.
Zima szybko nie ustąpi. Kiedy powrót wiosny?
W nocy z poniedziałku na wtorek przyniesie duże zachmurzenie z przejaśnieniami, szczególnie na północy i zachodzie kraju. Miejscami wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu, które na północy i zachodzie będą stopniowo zanikać. Temperatura minimalna wyniesie od -5 st. C na wschodzie do 3 st. C na południowym zachodzie i wybrzeżu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków północno-zachodnich.
W ciągu dnia możemy spodziewać się zachmurzenia umiarkowanego i dużego. Pojawią się przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, w górach i rejonach podgórskich oraz miejscami na wschodzie - śniegu. W północno-zachodniej części Polski zachmurzenie małe i umiarkowane, miejscami wzrastające do dużego. Temperatura maksymalna od 5 st. C, 7 st. C na wschodzie i południu do 11 st. C, 12 st. C na zachodzie. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat - od 1 st. C do 4 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, na wschodzie lokalnie w porywach do 60 km/h, z kierunków północnych. Wysoko w górach do 60 km/h, może powodować zawieje i zamiecie śnieżne.
ZOBACZ: Była 13:50. Pokazali, co działo się w centrum Zakopanego, niebywały widok
Podobna aura będzie utrzymywać się do końca tygodnia. Sytuacja w kierunku znacznego ocieplenia zmieni się dopiero w okolicach 13-15 kwietnia. “Wówczas z południa i południowego zachodu napłynie znacznie cieplejsze powietrze i nastąpi silne uderzenie wiosny w Polsce. Aktualne uśrednione prognozy temperatur wskazują, że będziemy mieć wtedy dni z temperaturami w wielu regionach osiągającymi lub przekraczającymi 20 st. C.” - wskazują eksperci z serwisu fanipogody24.pl.
To będą bardzo przyjemne dni, choć miejscami pojawią się przelotne opady i burze. Wiele wskazuje, że właśnie w Wielkim Tygodniu przed Wielkanocą nastąpi silne ocieplenie, które nieco przyhamuje w trakcie świąt, ale na ogół bez drastycznego ochłodzenia z lokalnymi wyjątkami - podkreśla portal.






































