W niedzielę 20 czerwca w miejscowości Niedźwiedź w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 14-letni chłopiec. Jego matka trafiła do szpitala.Do śmiertelnego wypadku doszło około godziny 16:45 w miejscowości Niedźwiedź w powiecie ostrzeszowskim. Małżeństwo wraz z 14-letnim synem wracało do domu z podróży.
W okolicach Szczytna doszło w sobotni wieczór do poważnego wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła 26-letnia kobieta. Sytuacja jest tym bardziej smutna, że kierująca BMW była w 6. miesiącu ciąży.Do tragicznych w skutkach zdarzeń na drodze doszło w minioną sobotę wieczorem na drodze w miejscowości Dębówko koło Szczytna. 26-latka jadąca pojazdem marki BMW popełniła błąd podczas wyprzedzania Mercedesa.
Policja przedstawiła oficjalne statystyki dotyczące utonięć w miniony weekend. Niestety, dane są druzgocące: od piątku życie pod wodą straciło aż 19 osób. Oznacza to, że ostatnie trzy dni były pod tym względem najbardziej śmiercionośne w tym roku.Upalna pogoda coraz bardziej zachęca Polaków do korzystania z kąpielisk, niestety, nie zawsze tych strzeżonych i zachowujących wszystkie zasady bezpieczeństwa. Jeśli dodamy do tego nieodpowiedzialność niektórych osób, to dochodzimy do bardzo smutnych wniosków, które mają pokrycie w policyjnych statystykach.
Policja poszukuje mężczyzny, który zaatakował rowerzystkę w Kępnie (województwo wielkopolskie). Napastnik zatrzymał 28-latkę i zażądał pieniędzy. Gdy odmówiła, wyciągnął nóż i dźgnął ją w okolice klatki piersiowej, po czym uciekł.Rowerzystka nie poniosła poważniejszych obrażeń. Uratował ją telefon komórkowy, który miała w kieszeni górnej części ubioru. Do zdarzenia doszło 8 czerwca po godzinie 22:00 w okolicach ulic Poznańskiej i Ruchu Oporu.
W miejscowości Kłecko w województwie wielkopolskim doszło w sobotę 19 czerwca do zbrodni. Zmarł 26-latek, który miał zostać zaatakowany nożem przez własnego brata. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w tej sprawie.Tragiczne sceny miały rozegrać się w sobotę w godzinach wieczornych, ale media podały informację o zdarzeniu dopiero w niedzielę 20 czerwca. Portal moje-gniezno.pl utrzymuje, że ofiara miała na ciele kilka ran kłutych.
Fala upałów, która nadciągnęła właśnie do Polski, skłoniła Polaków do korzystania z licznych kąpielisk. Niestety, beztroski wypoczynek może skończyć się nieoczekiwaną tragedią. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że tylko wczoraj śmierć na skutek utonięcia poniosło 6 osób. Służby apelują o rozwagę.Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazało bardzo smutne dane. Wczoraj na terenie naszego kraju utonęło 6 osób. Niestety, w ostatnich dniach liczba zgonów nad wodą cały czas rośnie. W tym tygodniu licznik wskazuje już 16 ofiar śmiertelnych.
W nocy z soboty na niedzielę w Łodzi doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Dwie osoby nie żyją, a dwie zostały ranne.W niedzielny poranek Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Policja potwierdziła, że w wypadku, do którego doszło na alei Włókniarzy, zginęły dwie osoby. Byli to kierowcy obu pojazdów.Sierż. Jagoda Czyż z łódzkiej policji przekazała, że kierujący samochodem marki Mitsubishi poruszał się ul. Pojezierską od ul. Glinianej i zamierzał skręcić w lewo w aleję Włókniarzy. Właśnie w tym momencie zderzył się z motocyklistą, który poruszał się aleją Włókniarzy od ul. Limanowskiego w kierunku Świętej Teresy.Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Zespół Ratownictwa Medycznego, jednak dla kierowców obu pojazdów nie dało się już nic zrobić. Motocyklista był w młodym wieku, a kierowca samochodu miał 56 lat.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoRzecznik straży pożarnej w województwie łódzkim mł. bryg. Jędrzej Pawlak potwierdził, że dwójka pasażerów samochodu została ranna. Kobieta z urazem kręgosłupa została przewieziona do szpitala.Według nieoficjalnych doniesień, winę za wypadek ponosi kierowca samochodu, który nie ustąpił pierwszeństwa. Motocyklista jechał prawidłowo. Policja będzie prowadzić dochodzenie w tej sprawie.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wałbrzych: nie żyje 50-latka, wypadła lub wyskoczyła z okna szpitala. Trwa śledztwo prokuraturyZrobili z kościoła sklep spożywczy. Rzecz dzieje się w polskiej wsiKrawczyk Junior pokazał ukochaną. Katarzyna skomentowała słowa jego macochyJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Radio Łódź
Małopolscy policjanci poszukują trzech mężczyzn, którzy zaatakowali plażowicza w Kryspinowie nieopodal Krakowa. Poszkodowany trafił do szpitala po pocięciu twarzy stłuczoną butelką. Do ataku doszło w sobotę 19 czerwca.- Trzech mężczyzn pływało po zalewie na rowerku wodnym. Poszkodowany zwrócił im uwagę. Mężczyźni podpłynęli do brzegu, jeden z nich zrobił z butelki tak zwanego „tulipana” i poranił interweniującemu twarz - przekazał sierżant Paweł Kobiałka z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Odnaleziono ciało 37-letniej Małgorzaty Ś. Kobieta mieszkała w miejscowości Salford w Wielkiej Brytanii. Znajomi od kilku dni poszukiwali Polki, informując, że jej stan zdrowia psychicznego był bardzo zły. Zwłoki znajdowały się w pobliżu rzeki.Małgorzata Ś. po raz ostatni była widziana przez bliskich w poniedziałek 14 czerwca. Od tego czasu nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną i znajomymi. Brytyjska policja prowadziła intensywne poszukiwania, także za pośrednictwem mediów.
Policja regularnie publikuje w sieci informacje dotyczące śmiertelnych wypadków nad wodą, do których każdego miesiąca dochodzi na terenie naszego kraju. Od początku czerwca życie straciły 23 osoby. Funkcjonariusze wydali apel, w którym przypomnieli o zasadach bezpieczeństwa podczas pobytu nad zbiornikami wodnymi.Policja poinformowała za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, że w czerwcu tego roku życie na skutek utonięcia straciły już 23 osoby. Tylko w piątek 18 czerwca doszło do czterech tragicznych wypadków nad wodą.
Do koszmarnych scen doszło w Opolu. Policja i prokuratura prowadzą obecnie czynności mające wyjaśnić śmierć 19-letniego chłopca. Niepełnosprawny chłopak stracił życie w nieszczęśliwym wypadku na jednym z dzikich kąpielisk.Wszystko wydarzyło się przy ul. Narutowicza, gdzie przebywała rodzina 19-letniego Wiktora. Chłopiec był niepełnosprawny, dlatego też zawsze towarzyszyło mu co najmniej jedno z rodziców.
Do dramatycznych scen doszło w piątek 18 czerwca w Częstochowie. Mama z dzieckiem stała na przystanku, gdy 4-latek nagle wybiegł na ulicę. Kobieta rzuciła się za nim, ale akurat nadjeżdżał samochód, którego kierowca nie miał szans odpowiednio szybko zareagować. Trwa walka o życie dziecka.Do wypadku doszło ok. godz. 9:30 w alei Wojska Polskiego na wysokości ulicy Mireckiego. 34-letnia matka stała na przystanku z 4-letnim dzieckiem, które nagle wybiegło na ulicę. Mama szybko zareagowała, ale nie zdążyła złapać dziecka, które wbiegło prosto pod nadjeżdżający samochód marki Fiat.
W gminie Piątek w województwie łódzkim doszło do zbrodni. Do domu małżeństwa przedsiębiorców wtargnęło dwóch uzbrojonych przestępców. 53-letni mężczyzna nie przeżył ataku. Policjanci aresztowali parę obywateli Ukrainy.Do zdarzenia doszło w piątek 4 czerwca około godziny 22:30. Przestępcy mieli przy sobie noże oraz długie przedmioty przypominające kije bejsbolowe. Śledztwo wykazało, że były to specjalnie przygotowane trzonki od siekier.
Na lokalnej drodze w miejscowości Marysin niedaleko Żagania (województwo lubuskie) doszło do tragicznego wypadku. Zginęła 37-letnia kobieta, a dwóch mężczyzn zostało rannych. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.Z informacji przekazanych przez Polskie Radio „Zachód” wynika, że zdarzenie drogowe zostało zgłoszone służbom w piątek 18 czerwca około godziny 10:30.
W niedzielę 13 czerwca w miejscowości Kostomłoty w województwie dolnośląskim miało dojść do szokującej akcji z udziałem policji. Po południu funkcjonariusze mieli zatrzymać kobietę, która wychodziła ze stacji paliw, by ją wylegitymować z powodu braku maseczki ochronnej. Gdy odmówiła, służby miały ją skuć i rzucić na maskę. Wszystko widziała jej 9-letnia córka.Do zdarzenia z udziałem policji miało dojść po godzinie 18:00 na jednej ze stacji paliw w miejscowości Kostomłoty Drugie. Wówczas obiekt opuszczała 32-letnia kobieta, która nie miała maseczki ochronnej. Została zatrzymana przez funkcjonariuszy.Gdy kobieta została poproszona przez policję o wylegitymowanie się, odmówiła. Zdaniem 32-latki nie miała powodów, by podać swoje dane funkcjonariuszom. W trakcie sprzeczki służby mundurowe miały rzucić ją na maskę i zakuć w kajdanki na oczach 9-letniego dziecka.
W poniedziałek policja w Jarosławiu w województwie podkarpackim otrzymała informacje o zaginięciu 2,5-letniego chłopca. Służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania, których finał zaskoczył wszystkich.- Na miejsce zostali niezwłocznie skierowani policjanci będący na służbie, a Komendant Powiatowy Policji w Jarosławiu ogłosił alarm dla całej jednostki - relacjonowano na stronie podkarpackiej policji.
W Starogardzie Gdańskim doszło do znalezienia niewybuchu, pochodzącego prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Obecnie służby pracują nad ewakuacją najbardziej zagrożonych terenów.Wiadomość o akcji w Starogardzie Gdańskim przekazał reporter RMF FM Kuba Kaługa. Dziennikarz przekazał, że ewakuacji poddani są nie tylko mieszkańcy okolicznych bloków, ale także osoby przebywające obecnie w areszcie śledczym.- Powód to znalezienie niewybuchu z okresu II WŚ. Podczas prac ziemnych na terenie pobliskiej budowy znaleźli go wczoraj robotnicy. Dziś niewybuch zabrać mają saperzy - czytamy na Twitterze Kuby Kaługi.
Akcja poszukiwawcza kobiety, która bez słowa zniknęła ze schroniska w Zakopanem, doczekała się zaskakującego zakończenia. Turystka z Warszawy, która wypoczywała w obiekcie górskim, wyszła i nie wróciła. Po tym, jak na jednym ze szlaku znaleziono jej rzeczy, Tatrzańskiego Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaczęło jej szukać. Okazało się, że została aresztowana za pobicie byłego męża i grożenie podpaleniem domu mężczyzny.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika małopolskiej policji kobieta miała zaginąć na początku czerwca. Jak przekazał Sebastian Gleń 54-latka spędzała pobyt w hotelu górskim PTTK. Któregoś dnia nie wróciła do swojego pokoju, który nadal był opłacony.Po znalezieniu plecaka kobiety oraz jej rzeczy w rejonie Hali Kondratowej pracownicy schroniska zawiadomili TOPR. Wówczas służby rozpoczęły poszukiwania turystki i przekazały informacje o 54-latce policji. Wówczas okazało się, że turystka nie zaginęła. Została zatrzymana i umieszczona w areszcie.
Policja udostępniła nagranie brutalnego pobicia, do którego doszło w jednym z bydgoskich autobusów. Młody mężczyzna pobił współpasażera, bo ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki ochronnej.Do szokującego zdarzenia doszło w bydgoskim autobusie linii nr 71. Jeden z pasażerów pouczył młodego mężczyznę o obowiązku zakładania maseczki ochronnej w środkach komunikacji publicznej. Nikt nie przewidział tak agresywnej reakcji pasażera.
Nie każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego, w jakim niebezpieczeństwie może się znaleźć jego dziecko, jeśli zaufa nieodpowiedniej osobie. Lubuscy policjanci postanowili przestrzec opiekunów nieletnich i zamieścili w sieci film, który rodzice powinni obejrzeć wraz ze swoimi pociechami.Nagranie przygotowane przez policjantów z województwa lubuskiego pokazuje potencjalnie groźną sytuację, do której może dojść na każdym placu zabaw w kraju. Film trafił do sieci wraz z apelem skierowanym do rodziców.
Policja doprowadziła do zatrzymania 63-letniego mężczyzny, który jest podejrzany o posiadanie i rozpowszechnianie treści erotycznych z udziałem nieletnich. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika Komendy Głównej Policji, inspektora Mariusza Ciarkę, 63-latek miał ponad 2 tysiące filmów, na których są dzieci.Do zatrzymania 63-letniego mężczyzny doszło dzięki międzynarodowej współpracy służb mundurowych. Do udanej interwencji przyczynił się Wydział dw. z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, który działał wraz z amerykańskim Krajowym Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych Seksualnie (NCMEC – National Center for Missing and Exploited Children) oraz Europolem.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez inspektora Mariusza Czajkę mężczyzna został zatrzymany dzięki informacjom przekazanym Komendzie Głównej Policji przez międzynarodowe służby. Funkcjonariusze otrzymali materiały dowodowe dotyczące podejrzanego internauty z Polski.
Dramat w Międzyborzu na Dolnym Śląsku wstrząsnął Polakami w zeszłym tygodniu. W jednym z mieszkań funkcjonariusze znaleźli dwójkę dzieci, które były zamknięte w lokalu ze swoją martwą mamą. Służby przekazały informacje dotyczące przyczyn śmierci 38-latki.Informacje o niepokojącej sytuacji w jednym z Międzyborskich mieszkań służby otrzymały 8 czerwca 2021 roku. Sąsiadka z lokalu niżej zauważyła zacieki na swoim suficie. Gdy próbowała skontaktować się z lokatorami mieszkania u góry, nikt nie odpowiadał. Słuchać było jedynie płacz dzieci.
W sobotę 12 czerwca w oczyszczalni Ząbkowice jeden z pracowników zauważył płód ludzki. O sprawie poinformowano lokalne służby, a teraz policja i prokuratura prowadzą poszukiwania matki martwego płodu. Działania służb oburzyły internautów.
Świętokrzyska policja przekazała tragiczne informacje. Znaleziono ciało 18-latki, która zaginęła 10 maja 2021 roku. Dziewczyna wyszła z domu na spacer i nie wróciła. Zwłoki zauważył w lesie przypadkowy przechodzeń.
Kielecka policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, który miał napastować dziecko na cmentarzu w Cedzynie. 50-latek miał podejść do 9-letniej dziewczynki i na oczach matki dotknąć ją w okolice pośladków. Kobieta natychmiast zawiadomiła służby mundurowe. Jej zdaniem jednak funkcjonariusze zbagatelizowali zgłoszenie.Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że kobieta, która zawiadomiła policję, znajdowała się na cmentarzu w Cedzynie wraz ze schorowaną babcią i córką. W pewnym momencie na jej oczach wydarzyły się bulwersujące sceny z udziałem starszego mężczyzny.Po tym, co zobaczyła matka 9-letniej dziewczynki, natychmiast postanowiła zawiadomić policję. Gdy kobieta prowadziła babcię, która ma problemy z poruszaniem się, do jej córki zbliżył się nieznajomy mężczyzna w wieku około 50 lat i naruszył jej nietykalność cielesną.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Chwilę grozy przeżył kierowca samochodu osobowego na dwupasmowej jezdni drogi krajowej numer 16 w kierunku Olsztyna. Interwencja policjantki niemal zakończyła się tragedią, a nagranie zajścia trafiło do sieci i wzburzyło internautów.
Mężczyzna ze Świecia od stycznia ubiegłego roku znęcał się nad partnerką i jej 15-letnią córką. Do dramatycznych scen dochodziło w obecności piątki dzieci w wieku od 2 do 15 lat. W końcu kobieta nie wytrzymała, złożyła doniesienie na policję.- Paweł C., mieszkaniec Świecia, znęcał się fizycznie i psychicznie nad partnerką i jej 15-letnią córką - przekazał sierż. szt. Damian Ejankowski p.o. rzecznika prasowego policji w Świeciu.
Trwają poszukiwania 25-letniego Dominika H., który w niedzielę 6 czerwca br. spowodował tragiczny wypadek drogowy w Koźminie na Dolnym Śląsku. W wyniku zajścia śmierć poniósł 3-letni chłopiec, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i do tej pory pozostaje nieuchwytny.