Poszli na grzyby do lasu. Musiała interweniować policja, ważny apel do Polaków

Poszli do lasu na grzyby i się zgubili

Ileż to razy można było usłyszeć anegdoty o zagubionych leśnych wędrowcach, którzy wyszli o świcie w poszukiwaniu grzybowego raju, którego nie dość, iż nie znaleźli, to jeszcze nie potrafili znaleźć drogi powrotnej do domu.

Historie te są anegdotyczne tak długo, jak świeci słońce, albowiem niektórzy poszukiwacze grzybów, błądząc po lesie musieli zmierzyć się z zapadającym zmrokiem. A wtedy sytuacja taka staje się z gruntu niebezpieczna. Nie tylko za sprawą, pojawiających się często jesienią nocnych niskich temperatur, lecz również z powodu krążącej po lasach zwierzynie.

Jednym ze skutków trwającej pandemii są m.in. obserwowane liczne watahy wilków. O trwającej legendzie zbiegłej pumy, która do tej pory nie została odnaleziona aż strach pomyśleć. Mimo wielu apeli różnych służb, by wybierać się na grzybobranie z odpowiednim przygotowaniem, entuzjastów "doraźnego" zbierania nie brakuje. Jak poinformowała dolnośląska policja, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenia kolejno w czwartek i piątek o zaginionych grzybiarzach, którzy przepadli pośród runa leśnego.

Zaginieni grzybiarze

Pierwsze zgłoszenie dotyczyło 75-letniego mężczyzny, o którego zaginięciu poinformowała zatroskana kobieta, podkreślając, iż grzybiarz nie wziął ze sobą telefonu.

- Na miejsce ruszyły 3 patrole policyjne. Jak zawsze w takiej sytuacji, znajomość terenu przez dzielnicowego było nieocenione. Senior został namierzony i bezpiecznie trafił do domu - przekazała dolnośląska policja.

To jednak nie była ostatnia wizyta funkcjonariuszy w lesie, albowiem już nazajutrz otrzymali zgłoszenie o zaginięciu "grupy amatorów runa leśnego", którzy przyjechali w poszukiwaniu "leśnych skarbów" do powiatu bolesławieckiego z Wałbrzycha. Co więcej, niepokój służb wzbudziła informacja o będących wśród zaginionych osobach chorych na cukrzycę.

- Natychmiastowe działania policjantów z komisariatu doprowadziły do zagubionych, którzy znajdowali się 5 kilometrów od miejsca, gdzie weszli do lasu - przekazano w komunikacie policji, która odstawiła delikwentów na parking, gdzie były ich samochody. Szczęśliwie dla cukrzyków, obyło się bez interwencji służb medycznych.

Apel Dolnośląskiej Policji

Funkcjonariusze policji przestrzegają przed bagatelizowaniem czynności przygotowawczych, związanych z grzybobraniem. Tym bardziej, iż nie każdy z grzybiarzy jest Johnem Rambo lub przynajmniej Bearem Gryllsem, noszącym przy sobie krzesiwo i profesjonalny nóż.

Co więcej, bardzo często posiadanie telefonu komórkowego nie pomaga w znalezieniu drogi do wyjścia z lasu, zważywszy częsty brak zasięgu sieci, zaś znajomość rosnącego od północy mchu na konarach drzew na niewiele się zda, kiedy zaginiony nie zapamiętał punktów odniesienia. Dlatego też dolnośląska policja przygotowała dla grzybiarzy wytyczne.

Idąc do lasu stosujmy następujące zasady:

• poinformuj bliskich o wyprawie do lasu oraz wskaż okolicę, w której będziesz przebywać oraz kiedy planujesz powrót;

• zabierz ze sobą elementy odblaskowe lub latarki, dzięki nim nocą będziesz bardziej widoczny;

• jeżeli zabierasz psa to koniecznie na smyczy;

• nie noś ze sobą rzeczy wartościowych, aby uniknąć ich zagubienia;

• ze względów bezpieczeństwa nie wchodź na tereny poligonowe z uwagi na zagrożenie napotkania niewybuchów;

• zabierając ze sobą dzieci lub osoby starsze, nie tracić ich z pola widzenia;

• zapamiętuj charakterystyczne na danym terenie elementy, numery słupków granicznych, dzięki którym będziesz mógł szybciej odnaleźć drogę powrotną;

• w przypadku gdy osoba zgubi się, odłączy od grupy i pozostaje w lesie dłuższy czas powinna skontaktować się z numerem alarmowym 112 i poinformować, w miarę możliwości, gdzie się znajduje – należy szukać granitowego słupka granicznego (numer wskazany na słupku pozwoli na szybkie ustalenie gdzie zaginiony się znajduje).

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan

• Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu

• Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie

Źródło: o2.pl/dolnoslaska.policja.gov.pl