Po dynamicznym pogodowo piątku, w weekend przyszedł czas na uspokojenie aury. Te jednak jest tylko chwilowe, gdyż na horyzoncie znów widać niebezpieczne burze. Groźne wyładowania atmosferyczne mogą gościć na naszym niebie już w poniedziałek, a także we wtorek i środę. Podpowiadamy, gdzie warto zachować szczególną ostrożność.
W piątek przez Polskę przechodzą niszczycielskie burze z porywistym wiatrem i gradem. Najbardziej niebezpiecznie, póki co, jest na południowym-wschodzie Polski, w tym w woj. podkarpackim, gdzie straż interweniowała już ponad 80 razy. W relacjach udostępnianych w sieci przez mieszkańców tego regionu widać wyraźnie, że żywioł nie oszczędził m.in. Rzeszowa. W stolicy Podkarpacia woda płynie strumieniami, a w powiecie łańcuckim wichura zerwała dach.
Fala upałów czai się za rogiem. Meteorolodzy IMGW alarmują, że już niedługo nad Polskę wkroczy tropikalny żar. Od wysokich temperatur nie odpoczniemy nawet nocą. Najcieplej ma być w środę 21 czerwca.
Burza, ulewy, wiatr i grad. Oto co czeka nas w najbliższych godzinach oraz dniach. IMGW nie ukrywa, że czeka nas pogodowy armagedon i już teraz trzeba przygotować się na gwałtowne zjawiska. Lepiej schować wszystko z balkonu i zabezpieczyć piwnice. Już obowiązują alerty, a ich zakres tylko się rozszerzy.
Pogoda w środę zaskoczyła niejednego mieszkańca naszego kraju i to raczej nie w sposób pozytywny. Od rana chmury burzowe kłębiły się nad przeważającą częścią kraju, zaś na południu zrobiło się bardzo niebezpiecznie. W Małopolsce sypnęło śniegiem, któremu towarzyszył także grad. W dosłownie jednej chwili warunki drogowe oraz turystyczne uległy drastycznemu pogorszeniu, a wszystko to zaledwie kilka dni przed nadejściem kalendarzowego lata.
Ulewy przeszły nad południową Polską. W kilkanaście minut niektóre z miast i wsi zamieniły się w rwące potoki. - Woda zalała zabudowania, wdarła się do sklepu i zalała samochody, które były zaparkowane na podwórzu - przekazała Gmina Radziemice z województwa małopolskiego. Nagrania i zdjęcia pokazują skalę siły załamania pogodowego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w Polsce alarm pogodowy pierwszego stopnia, ostrzegając przed nadchodzącymi upałami i... burzami z gradem. Jak czytamy w mediach społecznościowych Polskich Łowców Burz, nad Polskę nadciąga wyż Heinrich, który będzie miał wpływ na dynamiczne zmiany pogody.
Dobre wiadomości dla miłośników słońca. Do Polski nadciąga fala gorąca, a od poniedziałku musimy przygotować się na szybki, choć stopniowy wzrost temperatury. Wiadomo też, jaka pogoda czeka nas w Boże Ciało i cały długi weekend.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alert ostrzegający przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. To właśnie cyklon Dawid jest odpowiedzialny za nagłą zmianę warunków atmosferycznych, które odczuje wielu z nas. Szczególnie poważne skutki może mieć to dla osób z problemami kardiologicznymi.
Niebezpieczna prognoza pogody IMGW. Meteorolodzy ostrzegają przed burzami. W trakcie wyładowań wiać będzie silny wiatr i spadnie nawet 25 mm wody na każdy metr kwadratowy. - W kolejnych godzinach zjawiska konwekcyjne będą się nasilać - czytamy w żółtym alercie dla Wałbrzycha.
Dziś (17.05) mieszkańcy dziesięciu powiatów województwa śląskiego zostali powiadomieni o alercie RCB. Synoptycy wydali ostrzeżenie przed spodziewanymi intensywnymi opadami deszczu, wzrostem stanu rzek i możliwymi podtopieniami. Niebezpieczeństwo dotyczy również województwa opolskiego, gdzie wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.
Prognoza pogody na weekend. Cyklon Vasco przyniesie ze sobą pogodę, która nie zachwyci osoby czekające na powiew wiosny. Słoneczny piątek rozbudzi oczekiwania, ale synoptycy je studzą. Trzeba przygotować się na deszcz, a nawet burze z gradem.
Prognoza pogody na Wielkanoc. Święta przyniosą ze sobą prawdziwą huśtawkę pogodową. Pochmurny i deszczowy piątek to był dopiero początek. Wielka Sobota przywitała nas słońcem, ale do kościoła oprócz święconki warto zabrać również parasol. Słowa meteorologów będą dla niektórych bardzo złą wiadomością.
Pogoda tuż przed Wielkanocą zafundowała Polakom nie lada zaskoczenie. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dla kilku województw w związku ze śnieżycami, które zaczęły pojawiać się na terenie naszego kraju w czwartek rano. Śnieg intensywnie pada m.in. w Rzeszowie.
W najbliższych dniach pogoda w Polsce będzie daleka od wiosennej. Możemy spodziewać się nie tylko dotkliwego ochłodzenia, ale i opadów śniegu. Mocno sypać będzie w górach. A co czeka nas w Wielkanoc? Niestety, synoptycy nie mają pozytywnych wieści…
Dziś (1.04) w całej Polsce będzie pochmurno, z przelotnymi opadami deszczu. Na północy kraju będzie padał deszcz ze śniegiem, zaś na południowym wschodzie możliwe są burze. Niestety okres przedświąteczny i sama Wielkanoc również nie rozpieszczą nas wiosenną aurą.
Pomimo nadejścia kalendarzowej i astronomicznej wiosny zima nie daje o sobie zapomnieć. Dziś (28.03) zaskoczyła wielu kierowców, którzy musieli stać w długich korkach, szczególnie na autostradzie A4 i na Zakopiance, gdzie przez niesprzyjające warunki drogowe utknęła karetka pogotowia.
Zbliża się Wielkanoc, a wszyscy Polacy z niecierpliwością wyczekują prognoz pogody na świąteczne dni. Niestety synoptycy nie mają pozytywnych wiadomości. Wygląda na to, że czekają nas kolejne pochmurne oraz chłodne święta.
Pogoda w najbliższym czasie nie będzie dla Polaków łaskawa. IMGW ostrzega, że nad naszym krajem pojawią się burze i silne wiatry. Jest również zagrożenie opadów gradu. To może być trudny czas.
Przed nami prawdziwe zawirowania w prognozie pogody. Początek wiosny będzie niezwykle dynamiczny, ale nie wszystkim przypadnie to do gustu. Już w środę przez Europę mogą przetoczyć się silne burze. Po nich z kolei przewidywany jest nagły wzrost temperatury, także w Polsce.
Pomimo faktu, że pierwszy dzień wiosny za pasem (21 marca), to aura w nadchodzących dniach wiosenna raczej nie będzie. Po kilku słonecznych i stosunkowo ciepłych dniach, pogoda ulegnie pogorszeniu, a cieplejsze kurtki znowu się przydadzą.
Prognoza pogody na środę przynosi ze sobą nieco lżejszy wiatr. Niestety eksperci IMGW nie ukrywają, że na wiosenne temperatury i słońce przyjdzie jeszcze troszkę poczekać. Załamanie pogody stało się faktem i nie należy chować jeszcze szalików oraz parasoli do szafy.
Spełniły się mało optymistyczne zapowiedzi meteorologów. Wiosna wciąż walczy z nieustępującą jej miejsca zimą, a przez nasz kraj przechodzą aktywne niże. Wraz z nimi do Polski przywędrują z kolei silne wichury osiągające prędkość nawet 85 km/h i mogące gdzieniegdzie powodować zawieje oraz zamiecie śnieżne. W związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na sobotę alerty przed niebezpiecznymi zjawiskami. Te obowiązywać będą w większości województw.
Nad Polskę nadciąga cyklon Cornelis, który przyniesie wraz z sobą obfite opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Pierwsze poważne opady pojawią się już jutro. W następnych dniach nad granice kraju przywędrują zimne masy powietrza pochodzenia arktycznego, które jednak zniwelują front nadciągający z południa.
Pomimo nadejścia meteorologicznej wiosny, wciąż doskwierają nam niskie temperatury, opady śniegu i silne podmuchy wiatru. IMGW wydał właśnie prognozę zagrożeń meteorologicznych. Według synoptyków we wtorek i w środę mogą pojawić się alarmy dla kilkunastu powiatów z województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Zalecana jest ostrożność i śledzenie komunikatów.
Jak przekazał rzecznik IMGW, powołując się na modele pogodowe, w weekend spadnie śnieg. Na północy Polski temperatura może spaść do -10 st. C., zaś na terenach podgórskich nawet do… -18 st. C. Niektóre modele wskazują nawet na -20 st.! Cieplej ma się zrobić w naszym kraju dopiero w połowie marca.
Złe wiadomości dla wszystkich tych, którzy liczą na szybki powrót wiosny. Koniec lutego i pierwsze dni marca upłyną nam pod znakiem wyżowej pogody, za którą odpowiadać będzie antycyklon Hazal. Z tego powodu na początku tygodnia mocno odczujemy napływające z północy chłodne masy powietrza pochodzenia arktycznego. Niewykluczone też, że na termometrach ujrzymy wówczas nawet dwucyfrowy mróz.
Prognoza pogody na weekend obfituje w ostrzeżenia i niebezpieczne zjawiska pogodowe. IMGW ostrzega przed lodem, który skuje drogi w praktycznie całej Polsce. To wszystko sprawka niżu Xerxes, który zafunduje nam gwałtowny powrót zimy.