W najbliższych dniach pogoda w Polsce będzie daleka od wiosennej. Możemy spodziewać się nie tylko dotkliwego ochłodzenia, ale i opadów śniegu. Mocno sypać będzie w górach. A co czeka nas w Wielkanoc? Niestety, synoptycy nie mają pozytywnych wieści…
Dziś (1.04) w całej Polsce będzie pochmurno, z przelotnymi opadami deszczu. Na północy kraju będzie padał deszcz ze śniegiem, zaś na południowym wschodzie możliwe są burze. Niestety okres przedświąteczny i sama Wielkanoc również nie rozpieszczą nas wiosenną aurą.
Pomimo nadejścia kalendarzowej i astronomicznej wiosny zima nie daje o sobie zapomnieć. Dziś (28.03) zaskoczyła wielu kierowców, którzy musieli stać w długich korkach, szczególnie na autostradzie A4 i na Zakopiance, gdzie przez niesprzyjające warunki drogowe utknęła karetka pogotowia.
Zbliża się Wielkanoc, a wszyscy Polacy z niecierpliwością wyczekują prognoz pogody na świąteczne dni. Niestety synoptycy nie mają pozytywnych wiadomości. Wygląda na to, że czekają nas kolejne pochmurne oraz chłodne święta.
Pogoda w najbliższym czasie nie będzie dla Polaków łaskawa. IMGW ostrzega, że nad naszym krajem pojawią się burze i silne wiatry. Jest również zagrożenie opadów gradu. To może być trudny czas.
Przed nami prawdziwe zawirowania w prognozie pogody. Początek wiosny będzie niezwykle dynamiczny, ale nie wszystkim przypadnie to do gustu. Już w środę przez Europę mogą przetoczyć się silne burze. Po nich z kolei przewidywany jest nagły wzrost temperatury, także w Polsce.
Pomimo faktu, że pierwszy dzień wiosny za pasem (21 marca), to aura w nadchodzących dniach wiosenna raczej nie będzie. Po kilku słonecznych i stosunkowo ciepłych dniach, pogoda ulegnie pogorszeniu, a cieplejsze kurtki znowu się przydadzą.
Prognoza pogody na środę przynosi ze sobą nieco lżejszy wiatr. Niestety eksperci IMGW nie ukrywają, że na wiosenne temperatury i słońce przyjdzie jeszcze troszkę poczekać. Załamanie pogody stało się faktem i nie należy chować jeszcze szalików oraz parasoli do szafy.
Spełniły się mało optymistyczne zapowiedzi meteorologów. Wiosna wciąż walczy z nieustępującą jej miejsca zimą, a przez nasz kraj przechodzą aktywne niże. Wraz z nimi do Polski przywędrują z kolei silne wichury osiągające prędkość nawet 85 km/h i mogące gdzieniegdzie powodować zawieje oraz zamiecie śnieżne. W związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na sobotę alerty przed niebezpiecznymi zjawiskami. Te obowiązywać będą w większości województw.
Nad Polskę nadciąga cyklon Cornelis, który przyniesie wraz z sobą obfite opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Pierwsze poważne opady pojawią się już jutro. W następnych dniach nad granice kraju przywędrują zimne masy powietrza pochodzenia arktycznego, które jednak zniwelują front nadciągający z południa.
Pomimo nadejścia meteorologicznej wiosny, wciąż doskwierają nam niskie temperatury, opady śniegu i silne podmuchy wiatru. IMGW wydał właśnie prognozę zagrożeń meteorologicznych. Według synoptyków we wtorek i w środę mogą pojawić się alarmy dla kilkunastu powiatów z województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Zalecana jest ostrożność i śledzenie komunikatów.
Jak przekazał rzecznik IMGW, powołując się na modele pogodowe, w weekend spadnie śnieg. Na północy Polski temperatura może spaść do -10 st. C., zaś na terenach podgórskich nawet do… -18 st. C. Niektóre modele wskazują nawet na -20 st.! Cieplej ma się zrobić w naszym kraju dopiero w połowie marca.
Złe wiadomości dla wszystkich tych, którzy liczą na szybki powrót wiosny. Koniec lutego i pierwsze dni marca upłyną nam pod znakiem wyżowej pogody, za którą odpowiadać będzie antycyklon Hazal. Z tego powodu na początku tygodnia mocno odczujemy napływające z północy chłodne masy powietrza pochodzenia arktycznego. Niewykluczone też, że na termometrach ujrzymy wówczas nawet dwucyfrowy mróz.
Prognoza pogody na weekend obfituje w ostrzeżenia i niebezpieczne zjawiska pogodowe. IMGW ostrzega przed lodem, który skuje drogi w praktycznie całej Polsce. To wszystko sprawka niżu Xerxes, który zafunduje nam gwałtowny powrót zimy.
Choć wielu z nas z niecierpliwością wypatruje już wiosny, wszystko wskazuje na to, że ostatniego słowa nie powiedziała jeszcze trwająca, zgodnie z kalendarzem, do końca marca zima. W najbliższym czasie trzeba więc nastawić się na kolejną falę mrozu, a tej towarzyszyć mogą nieprzyjemne opady deszczu ze śniegiem, a nawet śniegu i silny wiatr. Wyjątkowo chłodno zrobi się już w nadchodzący weekend, przez co warunki na oblodzonych drogach nie będą sprzyjać powrotom z ferii. Słońce zobaczymy raczej dopiero od poniedziałku, nie oznacza to jednak pożegnania z ujemnymi wartościami na termometrach.
IMGW wdało ostrzeżenia meteorologiczne przed oblodzeniem oraz opadami marznącego deszczu. Szczególną ostrożność będą musieli zachować mieszkańcy północnego zachodu oraz północnego wschodu Polski. Ostrzeżenia obowiązują od czwartkowej nocy do piątkowego poranka.
Meteorolodzy przewidują w czwartek 23 lutego aż 13 stopni Celsjusza, jednak to gwałtowne ocieplenie nie utrzyma się zbyt długo. W weekend powróci mróz, a na południu kraju będzie można zaobserwować intensywne opady śniegu. Istnieje szansa, że ciepło powróci w przyszłym tygodniu, jednak Polacy muszą się przygotować na niekorzystne warunki atmosferyczne.
Silne podmuchy wiatru po raz kolejny dadzą o sobie znać. IMGW ostrzega mieszkańców Polski przed cyklonem Willy, którego ośrodek przemieści się z rejonu Islandii nad Skandynawię i Bałtyk. Alerty obowiązywać będą zamieszkujących niemal cały nasz kraj.
Nad Polskę nadciąga niezwykle niebezpieczny cyklon o nazwie Ulf, który przyniesie wraz z sobą niezwykle niebezpieczny i porywisty wiatr. Według prognoz IMGW w kulminacyjnym momencie na pomorzu porywy mogą osiągać prędkość nawet 125 km/h. RCB rozesłało alerty na terytorium całego kraju i przestrzega przed przerwami w dostępie do prądu. Swój apel wystosowały również w wielu miejscach władze lokalne.
Wichura zawitała do Polski. Mowa o nawet huraganowych podmuchach, które będą wyrywać drzewa i mogą zerwać dach. IMGW wydał ostrzeżenia dla całego kraju. Prognoza pogody jest na tyle niebezpieczna, że zdecydowano się na czerwone alerty najwyższego stopnia.
Jaka będzie pogoda na wiosnę w 2023 roku? Legendarny wróżbita Krzysztof Jackowski postanowił nie trzymać swoich wiernych fanów w niepewności. Zdradził, jak według niego będzie wyglądać polska aura w nadchodzących miesiącach. Czy szybko ściągniemy kurtki i odpalimy grilla? Oto, co wieszczy jasnowidz z Człuchowa.
Prognoza pogody przynosi ze sobą kolejne problemy. Trzeba przygotować się na to, iż już niedługo Polskę nawiedzi silny wiatr. Wichury dadzą się we znaki, gdyż porywy mogą osiągnąć prędkość do nawet 100 km/h.
IMGW wydało żółte i pomarańczowe alerty w związku z silnym wiatrem na północy kraju oraz pojawiającym się mrozem na południu. Synoptycy przestrzegają również przed mogącymi się pojawić marznącymi opadami deszczu w południowo-wschodniej Polsce. Nad większością kraju będą przeważały chmury, niosące opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Temperatura będzie miała rozpiętość od 2 st. C na minusie do nawet 8 st. C na plusie.
Synoptycy IMGW wydali kolejne komunikaty, ostrzegające poszczególne regiony kraju. W najbliższych dniach spodziewać należy się silnego mrozu oraz porywistego wiatru. Alerty dotyczyć będą głównie dwóch województw.
Prognoza pogody. "Jęzor mrozu" wdarł się do Polski i nie ma zamiaru jej opuścić. IMGW ostrzega przed ekstremalnie niski temperaturami. Ostrzeżenia I stopnia nie kłamią, będzie nawet -22 stopnie Celsjusza. Trzeba się przygotować, sytuacja jest naprawdę wymagająca.
Ostatnie dni przyniosły powrót zimy w całej Polsce. Śnieg zalega na drogach w wielu miejscach kraju. Najgorsza sytuacja jest w Małopolsce, gdzie zaspy dochodzą do aż dwóch metrów wysokości. Opady w powiecie limanowskim sparaliżowały ruch.
Ze względu na intensywny atak zimy w naszym kraju, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega mieszkańców kilku województw o trudnych warunkach pogodowych. "Jeśli możesz, zostań w domu" apeluje RCB. Jest też alert lawinowy w obszarze tatrzańskim.
Prognoza pogody na weekend. Cyklon Piotr zafundował atak zimy. Najbliższe dni upłyną pod znakiem śniegu i oblodzeń. IMGW wydało już ostrzeżenia II stopnia w związku z silnym wiatrem. Na południu Polski trzeba przygotować się na zamiecie i zawieje śnieżne.