Iga Świątek to młoda polska tenisistka urodzona w 2001 roku w Warszawie. Obecnie reprezentuje barwy Legii Warszawa. Zwyciężczyni French Open 2020 i 2022.
Iga Świątek jest dzisiaj jedną z najbardziej rozpoznawalnych sportsmenek na świecie, a jej sukcesy na kortach tenisowych nie pozostawiają wątpliwości, że znajduje się w ścisłej czołówce kobiecego tenisa. Niewiele osób wie, że jej starsza siostra, Agata Świątek, również miała potencjał na karierę sportową, ale życie pokierowało ją w zupełnie inną stronę. Właśnie pochwaliła się ogromnym sukcesem. Czym obecnie się zajmuje?
Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu to wydarzenie, które na długo zapadnie w pamięć polskich kibiców. Nasi reprezentanci już osiągnęli wiele znaczących sukcesów i mają już zagwarantowane kolejne medale - choć ich koloru jeszcze nie znamy. Nic dziwnego, że po bojach Polaków w sieci zaroiło się od memów, które podsumowały dotychczasowe występy Biało-Czerwonych.
Iga Świątek zdobyła swój pierwszy medal olimpijski - przy okazji będący również pierwszym w historii polskiego tenisa. Ten sukces przyniósł nie tylko radość, ale i głębokie wzruszenie. Jak wyglądało świętowanie tego wyjątkowego momentu? Wszystko zdradził ojciec tenisistki, Tomasz Świątek.
Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024 były pełne emocji, niespodzianek i niezapomnianych momentów. Wśród wielu sportowców, którzy zapisali się w historii, znalazła się Iga Świątek - liderka światowego rankingu tenisowego. Po meczu o brąz postanowiła przemówić i zaskoczyła swoich fanów.
W ostatnich miesiącach media sportowe coraz częściej zwracają uwagę na relacje Igi Świątek, jednej z najlepszych tenisistek na świecie, z jej matką, Dorotą Świątek. O ile osiągnięcia Igi na korcie są niepodważalne, jej relacje rodzinne, szczególnie z matką, budzą wiele emocji i spekulacji. Wygląda na to, że nie jest kolorowo.
Piotr Kraśko czekał do samego końca czwartkowych "Faktów" w TVN, aby przekazać widzom doskonałą wiadomość. Wcześniej w swoim stylu skomentował również dzisiejszą porażkę Igi Świątek, dodając polskiej tenisistce nieco otuchy. Wiadomości, którymi dzielił się jednak na sam koniec, wywołały u niego wyraźny uśmiech na twarzy. Miał ku temu powody.
Iga Swiątek, duma polskiego tenisa, nie powalczy niestety o złoty medal na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich. Mecz półfinałowy z jej udziałem był oczywiście transmitowany w TVP i tym razem również nie obyło się bez wymownego komentarza, który padł na antenie.
Piotr Kraśko w niedzielnym wydaniu "Faktów" TVN podczas zapowiedzi jednego z materiałów wręcz nie mógł powstrzymać swojego zachwytu. Dziennikarz, prawiąc komplementy, mówił o "Skarbie Narodowym". Nie da się ukryć, że z jego słowami zgadza się zdecydowana większość Polaków.
Zaledwie w sobotę Iga Świątek wygrała kolejny tytuł w swojej karierze — Sportowczynię Roku 2023 podczas Gali Mistrzów Sportu współorganizowaną przez Przegląd Sportowy i Polsat. Czy tym razem będzie świętować ze swoją mamą?
W sobotę 6 grudnia odbyła się Gala Mistrzów Sportu, jednak największego zamieszania nie zrobiła zwyciężczyni - Iga Świątek. Show w dość negatywnym sensie skradł Władysław Kozakiewicz, który próbował zagrać stand-upera. Jego żart zniesmaczył wszystkich.
Sportowcem Roku na Gali Mistrzów Sportu drugi rok z rzędu okrzyknięta została Iga Świątek. Niestety, Robert Lewandowski tego wieczoru nie miał podobnych powodów do radości. Jak pogratulował swojej rywalce zwycięstwa?
W ostatnim czasie o Macieju Kurzajewskim głównie głośno jest w kontekście jego związku z Katarzyną Cichopek, z którą tworzy parę nie tylko w życiu prywatnym, ale również w pracy. Ostatnio miał okazję spotkać się z jedną z gwiazd polskiego sportu, a w sieci natychmiast posypały się gratulacje.
Iga Świątek jest jedną z najlepszych tenisistek świata i wielokrotnie mówiła o tym, że jest wielką fanką kultowego serialu "Przyjaciele". Gdy 29 października media obiegła smutna informacja o śmierci Matthew Perry'ego, jednej z największych gwiazd serialu, tenisistka zareagowała wymowną ikonką w mediach społecznościowych.
Iga Świątek doskonale wypadła w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Montrealu. Mecz przed telewizorami oglądały tłumy fanów, w tym także Maryla Rodowicz. Artystka miała jednak pewne zastrzeżenia i podzieliła się nimi z fanami na swoim profilu na Facebooku. Co takiego nie spodobało się piosenkarce?
Nieoczekiwanie dla wszystkich Iga Świątek odniosła porażkę w Wimbledonie. Sportsmenka postanowiła się jednak szybko zrehabilitować i wygrała warszawski turniej WTA BNP Paribas Warsaw Open. Teraz w mediach społecznościowych zamieściła emocjonalny wpis, w którym podzieliła się swoimi odczuciami odnośnie gry przed własną publicznością. Wyjawiła, co myśli o Polsce i Polakach. Padły zaskakujące słowa.
Iga Świątek jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Nie da się więc ukryć, że jest przyzwyczajona do chwil glorii i chwały, zdobywania medali, uznania i sławy nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Czy wraz z tymi zwycięskimi momentami idzie także powodzenie w życiu miłosnym? Liderka rankingu WTA wreszcie przerwała milczenie, o co długo i wytrwale zabiegali wnikliwi fani.
Za nami Gala Mistrzów Sportu 2023. Podczas plebiscytu wybrano najlepszych polskich zawodników. Prestiżowy tytuł "Sportowca Roku 2022" powędrował do tenisistki Igi Świątek. 21-latka wyprzedziła takie gwiazdy jak Bartosz Zmarzlik oraz Robert Lewandowski.
Iga Świątek przekazała swoją cegiełkę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wylicytować można będzie m.in. spotkanie z nią oraz rakietę, którą Polka wygrała US Open. Nie wszystkim spodobał się ten gest. Działacz antykomunistyczny Krzysztof Wyszkowski uznał, że tenisistka, wspierając WOŚP, jest "tandeciarą".
Iga Świątek to jedno z największych odkryć światowego tenisa ostatnich lat. Młoda Polka od dłuższego czasu dominuje na światowych kortach, pokazując swój olbrzymi potencjał, a także ogromną determinację, by zapisać się w historii tego pięknego sportu. Już za kilka dni w Krakowie dojdzie do towarzyskiego starcia liderki światowego rankingu WTA, z byłą tenisistką, a także chlubą polskiego sportu, Agnieszką Radwańską. Popularna "Isia" wypowiedziała się na temat Igi Świątek, a z jej ust padło wiele wymownych słów. Ostatnie miesiące w kobiecym tenisie stały pod znakiem niekwestionowanej dominacji Igi Świątek, która wskoczyła w buty Ashleigh Barty i przejęła koronę liderki światowego rankingu WTA. Choć ostatni Wimbledon nieco ostudził entuzjazm Polaków, młoda tenisistka z Raszyna w dalszym ciągu jawi się jako wieloletnia dominatorka, która podążając śladami Sereny Williams, może na nowo zdefiniować światowy tenis. Wiele cennych trofeów, a także okazała seria zwycięstw wywindowały Igę Świątek na sportowy szczyt, udowadniając, że ciężka praca, a także ogromne samozaparcie mogą być podstawą sportowego sukcesu. W chwili obecnej młoda mistrzyni zrobiła sobie krótką przerwę od tenisa, skupiając się na odpoczynku, a także przygotowaniu formy na dalszą część sezonu. Jak się okazuje, już niebawem wróci do gry, ponieważ za kilka dni weźmie udział w specjalnym turnieju charytatywnym zorganizowanym na rzecz Ukrainy. Warto nadmienić, że wydarzenie odbędzie się już w przyszłą sobotę na krakowskiej Tauron Arenie.W czasie eventu dojdzie do elektryzującego starcia dwóch, niekwestionowanych gwiazd polskiego tenisa. Teraźniejszość oraz przyszłość w objawiające się w osobie Igi Świątek zmierzą się z piękną przeszłością, którą uosabia uwielbiana Agnieszka Radwańska.Rodowita krakowianka przy okazji goszczenia na mistrzostwach Polski rozgrywanych w Bytomiu została zapytana o swoją następczynię. Głównym tematem były przyszłe turnieje rozgrywane na twardej nawierzchni.
Iga Świątek to jedno z największych odkryć światowego tenisa ostatnich lat. Młoda Polka bez żadnych kompleksów weszła w buty najlepszej rakiety globu i w trakcie kilku ostatnich miesięcy dominowała na większości wielkoszlemowych turniejach. Po wyczerpującym okresie gwiazda zdecydowała się na zasłużony odpoczynek. W sobotę liderka rankingu WTA opublikowała na Instagramie kilka wyjątkowych zdjęć z wakacji. Iga Świątek po raz ostatni weszła na kort w sobotę 2 lipca, kiedy to zmierzyła się z doświadczoną Francuzką, Alize Cornet. Niestety, ale Raszynianka nie wyszła z tego starcia obronną ręką i nie przedłużyła swojej niebywałej serii 37 zwycięstw z rzędu. Porażka była dla młodej Polki niezwykle bolesna, aczkolwiek dała jej do zrozumienia, by lekko spuścić z tonu i znaleźć czas na niezbędny, ale również zasłużony wypoczynek. - Ten czas bardzo dużo mnie nauczył i nie mogę się doczekać powrotu do jeszcze cięższej pracy z wieloma wnioskami, które przyniosły ostatnie tygodnie. Zanim jednak powrót na kort... Pora na reset i chwilę wakacji! - napisała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Iga Świątek jest bez wątpienia najlepszą tenisistką świata. Choć zaskakująco wcześnie zakończyła swoją przygodę z tegorocznym Wimbledonem, to nikt nawet nie wątpi w jej niewiarygodne umiejętności. Potwierdzają to słowa legendy kobiecego tenisa, która w "Przeglądzie Sportowym" obsypała Polkę komplementami.
Agnieszka Radwańska to szanowana i uznana tenisistka, której zmagania na kortach przez lata oglądały tysiące fanów. Choć cztery lata temu przeszła na emeryturę, to wciąż wielu wielbicieli tenisa o niej pamięta, a ona sama nadal pozostaje aktywna i przypomina o sobie w świecie sportu. Niedawno opublikowała zdjęcie, które poróżniło fanów tenisa.
Iga Świątek nie zwalnia tempa i zaplanowała już kolejne rozgrywki. Teraz szczególnie zadowoleni będą polscy fani. Liderka światowego rankingu WTA razem ze swoim zespołem zdecydowała się zorganizować w Krakowie mecz charytatywny "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy", z którego dochód zostanie przeznaczony dla dzieci dotkniętych wojną. Najlepsza tenisistka na świecie zmierzy się m.in. z Agnieszką Radwańską. Starsza koleżanka nie odmówiła sobie żartobliwego komentarza nawiązującego do jej przeciwniczki. Iga Świątek to obecnie najlepsza tenisistka na świecie. I nie wpływa na to nawet jej ostatnia porażka w trzeciej rundzie Wimbledonu. W końcu od samego początku było wiadomo, że trawiaste korty nie są jej konikiem. Widocznie na zwycięskie galopowanie po takiej nawierzchni trzeba będzie jeszcze poczekać, bo na ile zdążyliśmy poznać Igę - łatwo nie odpuści. Na razie regeneruje się po ostatnim turnieju, ale do gry wróci 23 lipca i to wtedy polscy fani będą mogli zobaczyć wyjątkowy mecz.
Iga Świątek już od jakiegoś czasu znajduje się na językach niemal całego świata. Utalentowana Polka przez wiele miesięcy nie miała sobie równych, wygrywając kolejne mecze, a także pnąc się na sam szczyt klasyfikacji WTA. W minioną sobotę tenisistka przegrała po raz pierwszy od 37 starć, dlatego zdecydowała się na podsumowanie ostatnich tygodni. W swoich mediach społecznościowych zamieściła wymowny wpis, na który zareagował Kamil Stoch. Padły ważne słowa. W trakcie ostatnich miesięcy Iga Świątek wykonała tytaniczną pracę, by stać się najlepszą rakietą świata. Młoda Polka bez żadnych kompleksów weszła na sportowy Olimp, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych sportsmenek globu. Choć Polka była jedną z faworytek imprezy, przegrała już w 3. rundzie. Jej niewiarygodna seria 37 meczów została jednak przerwana w sobotnie popołudnie, a jej pogromczynią okazała się doświadczona 32-letnia Alize Cornet z Francji. Warto zaznaczyć, że Iga Świątek była niepokonana od 16 lutego tego roku i turnieju WTA w Dubaju.Dzień po bolesnej porażce, utalentowana Raszynianka odniosła się do meczu za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Podkreśliła, że ostatni czas był niezwykle ciężki, a ostatnia porażka sporo ją nauczyła.
Roxie Węgiel mimo bardzo młodego wieku ma już na swoim koncie masę sukcesów. Niedawno na tej długiej liście pojawił się kolejny, którego starsze koleżanki po fachu mogą pozazdrościć - została doceniona przez biznesowy magazyn "Forbes".
Iga Świątek zameldowała się w trzeciej rundzie niezwykle prestiżowego Wimbledonu. Utalentowana Polka w trzech setach (6:4, 4:6, 6:3) uporała się z wymagającą rywalką Lesley Pattinama Kerkhove. Już w sobotę dojdzie do emocjonującego starcia pomiędzy Świątek, a Alize Cornet. Stawką tego meczu będzie awans do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju.Tuż przed spotkaniem zdecydowana większość ekspertów oraz bukmacherów wskazywała, że Iga Świątek w łatwy i przyjemny sposób zapisze kolejne zwycięstwo na swoje konto. Polkę miał czekać spacerek, a rywalka zabrała ją na morderczy maraton. Liderka światowego rankingu potrzebowała dwóch godzin i pięciu minut, by pokonać swoją rywalkę i zameldować się w kolejnej rundzie Wimbledonu. Znakomicie grającą Lesley Pattinama Kerkhove sprawiła Idze ogrom problemów. Zdołała przełamać Polkę jako pierwsza, dokonując tego już w trzecim gemie pierwszego seta.
Iga Świątek gładko przeszła do II rundy Wimbledonu. Mecz z Chorwatką Janą Fett zakończył się wynikiem 6:0, 6:3 i równocześnie był 36. wygranym meczem z rzędu aktualnej liderki rankingu WTA. Wiadomo już, z kim zmierzy się w kolejnej rundzie. W drugiej rundzie zameldowały się też inne polskie tenisistki - Magda Linette, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa. Na swój pierwszy występ oczekuje jeszcze tylko Magdalena Fręch.
Wimbledon 2022 rozpocznie się już w poniedziałek 27 czerwca. Faworytka turnieju jest niepokonana od 35 spotkań Iga Świątek. Polska tenisistka podczas piątkowego treningu miała jednak problem - uderzyła się rakietą w kolano, pojawiła się nawet krew.Iga Świątek w sobotę 4 czerwca wygrała French Open, a zwycięstwo w turnieju było jej 35 meczem z rzędu bez porażki. Polka nie przegrała spotkania od 16 lutego i chociaż jest faworytką tegorocznego Wimbledonu, to jej forma jest jednak niewiadomą.