Od polityków wymaga się bardzo dobrej znajomości języków obcych. Nic dziwnego – reprezentują oni nasz kraj na międzynarodowej arenie, a treści rozmów międzynarodowych mają realne przełożenie na życie Polaków. Wiele z polityczno-językowych wpadek zostało na długo zapamiętanych. Zaliczyli je politycy od lewicy po prawicę. Przypominamy te najgłośniejsze i najzabawniejsze.
Do zajścia z udziałem premiera oraz rolników doszło wczorajszego popołudnia, 5 marca, na terenie nowootwartej obwodnicy Wrześni. Morawiecki pojawił się, aby uroczyście przeciąć wstęgę na drodze, której budowa była finansowana między innymi z budżetu centralnego. Naprzeciw premiera wyszli rolnicy, którzy chcieli zaprotestować. Policja wylegitymowała 16 osób.