Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tajemniczy samolot nad głowami maszerujących w Warszawie. Ciągnął za sobą hasło
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 05.06.2023 17:03

Tajemniczy samolot nad głowami maszerujących w Warszawie. Ciągnął za sobą hasło

marsz, samolot
8minwoo/Pixabay

4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł olbrzymi, kilkusettysięczny marsz zorganizowany przez Donalda Tuska. W pewnym momencie nad głowami uczestników wielkiego pochodu pojawił się tajemniczy samolot. To, co najbardziej przykuło wzrok maszerujących, to napis umieszczony na banerze ciągniętym przez awionetkę.

Wielki marsz przeszedł ulicami Warszawy

4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł wielki marsz. Na jego czele pomaszerował inicjator Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej, jeszcze w połowie kwietnia nawoływał do wszystkich, którzy są przeciwko “drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, a za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską”, by tego dnia stawili się w stolicy.

Wielkim marsz okazał się nadzwyczajnym sukcesem. Zgodnie z szacunkami stołecznego ratusza ulicami Warszawy przemaszerowało około pół miliona osób, co sprawia, że niedzielny marsz był największą demonstracją w Polsce po 1989 roku. 

Uczestnicy marszu wznosili krytyczne hasła skierowane bezpośrednio do polityków partii rządzącej. Na transparentach widoczne były chociażby “PiS = drożyzna”, “8 lat w cyrku wystarczy”, “Lex się zmieni na jesieni”. Pojawiły się flagi Unii Europejskiej, Polski, Ukrainy.

"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler o kulisach programu. Zdradziła, kto płaci za metamorfozy

Wielki sukces Donalda Tuska

Tym samym, pomimo wielkich wysiłków polityków obozu rządzącego, by zniechęcić Polaków do udziału w gigantycznym pochodzie, inicjatywa przewodniczącego Donalda Tuska okazała się strzałem w dziesiątkę. Internet zasypały zdjęcia morza ludzi wypełniającego największe arterie stolicy. 

W pewnym momencie, nad głowami uczestników marszu ukazał się nieduży samolot ciągnący tajemnicze hasło. Jak się okazało, napis umieszczony na banerze nie był przypadkowy.

Tajemnicze hasło na niebie

“Do Berlina” - takie słowa umieszczono na transparencie znajdującym się tuż za niewielkim samolotem. Podniebna maszyna zatoczyła kilka okrążeń nad głowami uczestników wielkiego pochodu. 

Pomimo braku precyzyjnej informacji, kto dokładnie powinien udać się do stolicy Niemiec, internauci uznali, że autor napisu na banicję wysyła przede wszystkim Donalda Tuska, oraz innych polityków opozycji. Krótkie nagranie z nietypowego incydentu trafiło do sieci.