Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Spotkanie Nehammer-Putin. Kanclerz Austrii: "Nie mam optymistycznych wrażeń"
Maria Glinka
Maria Glinka 12.04.2022 08:06

Spotkanie Nehammer-Putin. Kanclerz Austrii: "Nie mam optymistycznych wrażeń"

ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/EAST NEWS
ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/EAST NEWS

Kanclerz Austrii Karl Nehammer spotkał się z Władimirem Putinem. Po rozmowie przyznał, że była ona "bezpośrednia, otwarta i twarda", nie miała charakteru "towarzyskiego" i nie wyniósł z niej "optymistycznych wrażeń". Jednym z tematów omawianych przez przywódców była masakra w Buczy. Prezydent Rosji ma w tej sprawie jednoznaczne stanowisko.

Prezydenci spotkali się w poniedziałek 11 kwietnia w Nowo-Ogariowie pod Moskwą. Ich rozmowa trwała około godzinę. Kanclerz Austrii to pierwszy szef rządu państwa członkowskiego Unii Europejskiej, który spotkał się z prezydentem Rosji od początku wybuchu wojny w Ukrainie.

Kanclerz Austrii: "wojna musi się zakóńczyć, są tylko przegrani"

Konsultacje Karla Nehammera i Władimira Putina wzbudziły kontrowersje jeszcze przed ujawnieniem ich szczegółów. Austriacki rząd zdradził, że tematem była wojna w Ukrainie, a głównym przesłaniem kanclerza - koncepcja, że konflikt musi się zakończyć, ponieważ na wojnie są tylko przegrani, zarówno po rosyjskiej, jak i ukraińskiej stronie.

Niedługo po spotkaniu głos zabrał kanclerz Austrii. - W rozmowie z Władimirem Putinem, w cztery oczy, chciałem bardzo wyraźnie powiedzieć, że wojna musi mieć swój koniec, że zbrodnie, które mają miejsce w Ukrainie muszą zostać wyjaśnione przez organizacje międzynarodowe, przez ONZ - oznajmił.

Karl Nehammer zabiegał także o negocjacje w Stambule. - Uzgadniałem te kwestie z prezydentem Turcji, teraz udałem się w podróż, by podczas takiej rozmowy w cztery oczy skonfrontować to z prezydentem Putinem - przyznał. Dopytywany przez dziennikarzy o szczegóły ewentualnego spotkania Putin-Zełenski przyznał, że jego zdaniem jest to obecnie "jedyny format, który prowadzi do tego, że strony ze sobą rozmawiały".

Nehammer: nie mam optymistycznych wrażeń

- Nie była to żadna rozmowa towarzyska. Chodzi o konfrontacje z faktami, które usłyszałem w Ukrainie - przekonywał polityk przed kamerami.

Kanclerz Austrii stwierdził, że "niedługo rozpocznie się ofensywa na wschodzie Ukrainy". Jego zdaniem w tym kontekście kluczowe jest utworzenie korytarzy humanitarnych i zapewnienie dostępu dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Karl Nehammer zdradził, że zwrócił uwagę Władimirowi Putinowi na fakt, że o bezpieczeństwo korytarzy powinna zadbać również armia rosyjska.

- Nie mam jakiś optymistycznych wrażeń, które mógłbym państwu przekazać. Ofensywa jest masywnie przygotowywana i dlatego też należy opowiedzieć się za tym, że potrzebny jest tutaj dostęp dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża - stwierdził szef austriackiego rządu.

Nehammer i Putin o Buczy

W trakcie konferencji prasowej Karl Nehammer przekazał, że jednym tematów rozmowy z Władimirem Putinem były także wydarzenia w Buczy. Jak już informowaliśmy, w podkijowskim mieście odnaleziono masowy grób, w którym pochowano około 300 osób, a zwłoki cywilów leżały na ulicach.

- Prezydent Putin powiedział, że to byli Ukraińcy - oznajmił kanclerz Austrii. - Wskazałem bardzo wyraźnie, że postawa [Putina - przyp. red.] wobec wojny to w żadnym wypadku nie jest samoobrona Federacji Rosyjskiej i to, co nazywają "wojskową operacją", to po prostu wojna, zajęcie kraju, wyłączenie administracji publicznej - dodał.

Karl Nehammer zadeklarował, że Austria będzie wspierać organizacje międzynarodowe, które zajmą się wyjaśnianiem rosyjskich zbrodni dokonanych w Ukrainie. - Chodzi o to, żeby pociągnąć sprawców do odpowiedzialności - podkreślił.

Szef austriackiego rządu przyznał, że "nie oczekiwał zmiany postawy" Władimira Putina. - Ważne, żeby cały czas mu o tym mówić. Mówić o tym, że sankcje cały czas będą kontynuowane, zaostrzane. Będzie to strata dla Federacji Rosyjskiej. Na pewno raz, czy drugi nie wystarczy - jeśli trzeba to będziemy to powtarzać i po raz setny, tak, aby ludzie w Ukrainie mogli zaznać spokoju - tłumaczył.

Przypomnijmy, że w sobotę Karl Nehammer był z wizytą w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Udał się również do Buczy, aby na własne oczy zobaczyć skutki rosyjskiego ataku.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: interia.pl, goniec.pl