Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Spięcie Kierwińskiego z dziennikarzem TV Republika. Minister nie przebierał w słowach
Redakcja Goniec
Redakcja Goniec 22.11.2025 12:53

Spięcie Kierwińskiego z dziennikarzem TV Republika. Minister nie przebierał w słowach

Spięcie Kierwińskiego z dziennikarzem TV Republika. Minister nie przebierał w słowach
fot. MSWiA

Podczas konferencji prasowej ministra spraw wewnętrznych i administracji doszło do ostrej wymiany zdań. Marcin Kierwiński odpowiedział na pytanie Wojciecha Szymczaka z Telewizji Republika, zarzucając mu szerzenie „kłamstwa i propagandy”. Spór dotyczył reakcji rządu na niedawne akty dywersji na kolei.

„Niech pan założy czapeczkę z napisem PiS” – spięcie na konferencji.

Podczas konferencji prasowej w Warszawie Wojciech Szymczak, pracujący dla Telewizji Republika, zadał pytanie dotyczące działań dywersantów na polskiej kolei. Zażądał wyjaśnień, dlaczego obce służby mogły działać na terenie Polski „bez żadnych przeszkód” i pytał, jak rząd zamierza zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.

Odpowiedź ministra Marca Kierwińskiego była natychmiastowa i stanowcza. Zamiast merytorycznej repliki, szef MSWiA zaatakował samego dziennikarza:
– Wie pan co, panie redaktorze… Nie, źle. Nie będę do pana mówił panie redaktorze, bo każde zdanie to kłamstwo i propaganda. Następnym razem niech pan już w ogóle założy czapeczkę z napisem PiS i będzie prościej.

Szymczak zareagował krótko: „Panie ministrze, proszę bez takich tekstów”. Kierwiński nie ustąpił, podkreślając, że polskie służby działają „wyjątkowo sprawnie i efektywnie”, a pytanie dziennikarza jest elementem „propagandy partii opozycyjnej”.

Spięcie Kierwińskiego z dziennikarzem TV Republika. Minister nie przebierał w słowach
Fot. Pawel Wodzynski/East News

Kierwiński vs TV Republika.

Bezpośrednim kontekstem sporu były niedawne incydenty na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. W dniach 15–17 listopada 2025 roku doszło do co najmniej dwóch aktów dywersji:

  • W miejscowości Mika (woj. mazowieckie) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy.
  • Niedaleko stacji Gołąb (woj. lubelskie) pociąg z 475 pasażerami musiał gwałtownie hamować z powodu uszkodzenia trakcji.

Rzecznik Prokuratury Krajowej poinformował, że w sprawie zatrzymano cztery osoby, ale wobec trzech z nich nie przedstawiono zarzutów bezpośrednio związanych z dywersją. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie „aktów dywersji o charakterze terrorystycznym”.

Kierwiński w swojej odpowiedzi podkreślał skuteczność polskich służb. Wskazał, że od początku roku zatrzymano ponad 4800 osób, w tym przestępców poszukiwanych międzynarodowymi listami gończymi.
– Te 70 osób zatrzymanych w ostatnich miesiącach i latach za szpiegostwo, bądź próby sabotażu, to jest realny efekt działań funkcjonariuszy polskich służb – mówił. Dodał, że ustalenie sprawców aktu dywersji w mniej niż 72 godziny to „wielki sukces”.

Minister wyraził też irytację, że dziennikarz, jego zdaniem, nie docenia wysiłków służb, a jego pytania wpisują się w narrację polityczną.
– Rozumiem, że pan atakuje nas jako polityków, ale proszę przestać atakować funkcjonariuszy – apelował.

Kontekst medialny: dezinformacja i narracja.

Incydenty na kolei stały się przedmiotem intensywnej debaty publicznej, a w sieci pojawiły się liczne doniesienia, które specjaliści ds. bezpieczeństwa uznają za dezinformację. Jak wynika z raportu Res Futury, około 65% komentujących w mediach społecznościowych nie akceptowało oficjalnej wersji wydarzeń.

Fałszywe narracje koncentrowały się wokół trzech głównych tez:

  • Obarczania winą Ukrainy,
  • Przedstawiania incydentu jako „temat zastępczy”,
  • Uznawania go za element tzw. zarządzania kryzysowego bez dostarczania twardych dowodów.

Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, publicznie poinformował, że zarzuty w sprawie aktów dywersji postawiono dwóm obywatelom Ukrainy, Ołeksandrowi K. i Jewhenijowi I., którzy mieli działać na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.

Rząd konsekwentnie reaguje na akty sabotażu. Wicepremier podkreślał, że służby pracują „24 godziny na dobę”, aby zwalczać dezinformację i zapewniać obywatelom wiarygodne informacje.

W związku z incydentem na kolei odbyło się także nadzwyczajne posiedzenie rządowego komitetu ds. bezpieczeństwa z udziałem dowódców wojskowych, szefów służb i przedstawiciela prezydenta.

Spięcie Kierwińskiego z dziennikarzem TV Republika. Minister nie przebierał w słowach
fot. KAPiF


 

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News