Spełnił się najgorszy scenariusz. Nie żyje zaginiona 31-latka, policja właśnie przekazała
Policja z Pleszewa od początku tygodnia prowadziła poszukiwania 31-letniej mieszkanki Pleszewa. Pani Wioleta wyszła z domu do pracy, zostawiając mężowi niepokojący list, po czym kontakt z nią się urwał. W czwartek (18 stycznia) ciało kobiety znaleziono na polu w sąsiedniej miejscowości. Śledczy wstępnie określili już przyczynę zgonu kobiety.
Zaginęła mieszkanka Pleszewa. Kobieta zostawiła mężowi list
Poszukiwania pani Wiolety z Pleszewa (woj. wielkopolskie) trwały od poniedziałku (15 stycznia). Wtedy to mąż kobiety stawił się na miejscowej komendzie policji, aby zgłosić jej zaginięcie. Funkcjonariuszom przekazał, że żona wyszła do pracy i kontakt z nią się urwał. Jego niepokój potęgował fakt, iż 31-latka zostawiła niepokojący list.
W wiadomości zaadresowanej do małżonka zaginiona miała prosić mężczyznę o to, by zaopiekował się ich wspólnym dzieckiem. Co miała dokładnie na myśli, tego nie wyjaśniła. Niemniej, korespondencja rodziła uzasadnione obawy bliskich pani Wiolety.
Niebywałe, kogo zaprosili do TVP Info. Widzowie nie kryli zdziwienia, stacja znów zaskoczyła31-letniej Wiolety szukały liczne służby
Okoliczności zaginięcia 31-latki przybliżał portal Pleszew24.pl, który podawał, że kobieta pracowała w jednym ze sklepów w centrum Pleszewa. Po zmianie miała jeszcze załatwić sprawy u księgowej na ulicy Wojska Polskiego, ale już tam nie dotarła. Nie odbierała także telefonów.
ZOBACZ: Nie żyje 14-letnia Natalia z Andrychowa. Tata nie odpuści policjantom
Poszukiwania na szeroką skalę ruszyły w nocy z poniedziałku na wtorek, a zaangażowanych w nie było kilkudziesięciu strażaków i policjantów. Do miasta sprowadzono także specgrupę z Ostrowa Wielkopolskiego. Akcja prowadzona była z użyciem drona i psa tropiącego. Ten ostatni miał zaprowadzić służby nad brzeg rzeki Ner.
Znaleziono ciało zaginionej. Śledczy określili wstępnie przyczynę zgonu
Tragiczne wieści od pleszewskiej policji napłynęły w czwartek (18 stycznia) po południu. Jak przekazano, po godzinie 16 na polu w Nowej Wsi osoba postronna natrafiła na zwłoki młodej kobiety. Pleszew24.pl podaje, że ciało leżało w stogu siana. Wezwani na miejsce mundurowi potwierdzili, że to poszukiwana pani Wioleta.
ZOBACZ: Zaginęła 24-letnia Klaudia. Wyszła z domu i zniknęła, rodzina błaga o pomoc
Ciało kobiety zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, ale wstępne ustalenia śledczych wskazują, że do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Prokuratura zajmuje się teraz wyjaśnieniem dokładnych okoliczności dramatu.
Źródło: Pleszew24.pl, zpleszewa.pl