Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Technologia > Tragedia pod Sieradzem. 26-latek został przygnieciony przez samochód
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 17.01.2024 13:56

Tragedia pod Sieradzem. 26-latek został przygnieciony przez samochód

straż śnieg
(zdj. ilustracyjne) PSP kościelisko

Tragiczny wypadek w województwie łódzkim. Mężczyzna został przygnieciony przez samochód. 26-latka nie udało się uratować. Sprawę bada prokuratura, znamy już wstępną przyczynę śmierci mężczyzny.

Tragedia pod Sieradzem, nie żyje 26-letni mężczyzna

We wtorek (15.01) w Wilkszycach pod Sieradzem (woj. łódzkie) doszło do wypadku, w którym zginął 26-latek. Mężczyzna nie zmarł jednak w wyniku zderzenia z innym pojazdem.

26-letni mężczyzna został przygnieciony przez samochód. W momencie zdarzenia znajdował się on pod podwoziem pojazdu. Jako pierwsi na pomoc ruszyli sąsiedzi. Szybko pomoc nie przyniosła jednak ze sobą dobrych wiadomości na temat stanu zdrowia poszkodowanego.

To wydanie przelało czarę goryczy. Lawina komentarzy o "19.30", TVP ma kłopoty

26-latek zginął, został przygnieciony przez samochód

- Mężczyzna chciał naprawić samochód marki BMW, podniósł go na lewarku, wsunął się pod pojazd, w pewnym momencie  lewarek puścił i samochód spadł na tego mężczyznę - przekazał st. kpt. Marcin Zwierzak z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu w rozmowie z TVN24. 

ZOBACZ: Karetka jechała do dziecka, utknęła w śniegu. Liczyła się każda minuta

Sprawa śmierci 26-latka została przejęta przez prokuraturę. Śledczy badają okoliczności zgonu. Zapewne kluczowe będzie wyjaśnienie tego, dlaczego lewarek trzymający samochód nie wytrzymał i czy zachowano wszystkie należne środki ostrożności. Niemniej już teraz poznaliśmy szczegóły akcji ratowniczej.

To sąsiedzi wydobyli 26-latka spod samochodu

To nie strażacy ratownicy jako pierwsi udzielili pomocy przygniecionemu przez samochód mężczyźnie. 26-latek mógł liczyć na błyskawiczną reakcję sąsiadów.

ZOBACZ: "Eksperci" z TVP zarabiali krocie, widzowie nie mieli pojęcia. Wyciekła lista nazwisk

- 26-latek został wydobyty spod pojazdu przed przyjazdem służb. Była prowadzona reanimacja przez sąsiadów, potem przez strażaków i zespół ratownictwa medycznego, niestety życia mężczyzny nie udało się uratować - wyjaśnił sieradzki strażak.

Źródło: tvn24