SBU przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza. "Totalna rzeźnia. Nigdy nie widziałem tylu ciał"
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła kolejną rozmowę Rosjan. Jeden z wojskowych relacjonował koledze przebieg wojny w Ukrainie. Wspomina, że to jest "totalna rzeźnia" i "nigdy nie widział tylu ciał".
Z najnowszych statystyk Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wynika, że od początku wojny w Ukrainie, która trwa już ponad dwa miesiące, Rosjanie stracili około 21,9 tys. osób. Strona rosyjska ukrywa oficjalne dane na temat strat w ludności i sprzęcie.
Rosjanin o stratach na wojnie w Ukrainie. "Totalna rzeźnia"
W poniedziałek 25 kwietnia Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała fragment kolejnej przechwyconej rozmowy. Rosjanin, który bierze udział w inwazji rozmawiał ze swoim znajomym na jednym z komunikatorów w mediach społecznościowych.
Wojskowy, stacjonujący w Biłozerce pod Chersoniem, opowiada koledze o przebiegu walk. W jednym z fragmentów wspomniał o starciach pod Czornobajiwką, w których uczestniczył jego oddział.
"To totalna rzeźnia. Zabijają nas stadami. Nigdy nie widziałem tylu ciał", czytamy w wiadomości, którą wysłał rosyjski żołnierz.
Następnie poinformował znajomego, że jego jednostka już wycofała się z Czornobajiwki. "To było piekło! Tylu naszych zabili, że sobie nie wyobrażasz. Co tu dużo gadać - zostaliśmy rozj...ni", czytamy dalej.
Kolega zareagował na opis ostatnich wydarzeń stwierdzeniem, że liczy na zajęcie Kijowa przed 9 maja, kiedy w Rosji obchodzi się Dzień Zwycięstwa upamiętniający zakończenie II wojny światowej. Wskazuje, że "tak mówią w telewizji".
Na tę wiadomość rosyjski żołnierz zareagował ze zdenerwowaniem. "Co za Kijów? Jaki "powrót do macierzy"? Ja chcę tylko przetrwać. Gdy zobaczyłem mojego kumpla rozerwanego na strzępy, to wymiotowałem przez pół godziny", czytamy w odpowiedzi. Rosjanin poprosił kolegę, aby zajął się jego żoną i dzieckiem. SBU zaznacza, że w trakcie rozmowy nie wspominają o ukraińskich kobietach i dzieciach.
Kolejna przechwycona rozmowa o rosyjskich stratach
To nie pierwsza ujawniona rozmowa, z której wynika, że Rosja ponosi ogromne straty w ludziach. Na początku kwietnia SBU opublikowało treść rozmowy żołnierza stacjonującego pod Kijowem.
Mundurowy żalił się żonie, że jest coraz bardziej niezadowolony z dowództwa i narzeka, że rosyjska armia nadal nie przejęła kontroli na Ukrainą. - Putin to osioł, jest skończony. Zginęły tu miliony ludzi, a on nic nie robi - mówił wojskowy.
Z kolei w minioną sobotę wywiad ujawnił treść rozmowy między rosyjskim żołnierzem stacjonującym w obwodzie mikołajowskim a jego żoną.- Nasi chłopcy przygotowują pisanki wielkanocne dla "chachłów". Czołgiści piszą na pociskach "Chrystus zmartwychwstał!". Umilamy sobie czas, jak możemy - stwierdził mundurowy, dodając, że sytuacja w jego jednostce nie jest najlepsza.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
PAP: prawnicy Jarosława Kaczyńskiego wysłali Tuskowi pismo przedsądowe. Znamy żądania prezesa PiS
Ukraińska armia: Rosjanie zaatakują Krzywy Róg za kilka dni. To rodzinne miasto Zełenskiego
Matura matematyka 2022. Ile trzeba mieć punktów na maturze z matematyki?
Źródło: goniec.pl, interia.pl