Absurdalne sceny w "Wiadomościach", w studiu TVP nagle pojawił się samolot. Danuta Holecka musiała przekrzykiwać warkot silnika
Niecodzienna scena w "Wiadomościach" TVP. Widzowie mogli obawiać się o bezpieczeństwo Danuty Holeckiej. Bez żadnego ostrzeżenia nagle w studio pojawiła się potężna maszyna, której ryk silnika niemal zagłuszał dziennikarską dumę Jacka Kurskiego. W Telewizji Polskiej zainwestowano w osobę od efektów specjalnych?
"Wiadomości" TVP przyzwyczaiły do tego, że nie ma dnia bez zaskakującego materiału na temat dobrobytu w Polsce, kolejnego sukcesu rządu, albo złowrogich planów Donalda Tuska.
W czwartek, 1 września doszło jednak do sytuacji, której próżno szukać w historii programu. Danuta Holecka musiała dzielić studio "Wiadomości" TVP z... samolotem.
Do studia "Wiadomości" TVP wleciał zabytkowy samolot
Czwartkowe "Wiadomości" TVP skupiły się na temacie reparacji wojennych i tego, że nie wszyscy z opozycji zgadzają się z wnioskiem o domaganie się wypłaty przez Niemcy pieniężnego zadośćuczynienia.
Danuta Holecka, ubrana w czarny zestaw, z poważną miną przypominała o trudnej historii dnia 1 września. Ku zaskoczeniu widzów na koniec "Wiadomości" TVP zapowiedź materiału historycznego miała niecodzienny przebieg.
- My nie błagamy o wolność, my o nią walczymy. To dywizja gen. Witolda Urbanowicza, jednego z dowódców Dywizjonu 303. Podczas II wojny światowej Polacy walczyli na wszystkich frontach w Europie. Na lądzie, wodzie i właśnie powietrzu - powiedziała z poważną miną Danuta Holecka.
Wtedy kamera oddaliła się i pokazała przestrzeń w studio "Wiadomości" TVP. Kadr ten kojarzyć może się z "Gościem Wiadomości", ale tym razem był to specjalny zabieg mający zrobić przestrzeń na efekty specjalne.
Nagle z ekranu zza Danutą Holecką wyłonił się widok odległych pagórków. Wtem dało słyszeć się szum silnika i śmigieł do studia "Wiadomości" TVP "wleciał" samolot. Nie był to przypadek. Chluba Jacka Kurskiego wyjaśniła ten niespodziewany przelot.
Widzowie efekty specjalne zawdzięczają Dywizjonowi 303
Samolot, który przeleciał tuż obok niewzruszonej Danuty Holeckiej, nie był przypadkowy. "Wiadomości" TVP postanowiły uhonorować pamięć o heroicznej walce polskich żołnierzy na froncie II wojny światowej.
- Polscy piloci latali legendarnymi brytyjskimi maszynami. Jedną z nich był, taki jak ten, Spitfire. Maszyna stała się symbolem walki o dominację w powietrzu. Samolot okazał się bardzo rozwojową jednostką i w różnych wersjach służył przez całą wojnę. Dzięki osiągom i znakomitym pilotom - także tym z polski - spitfire siał postrach wśród Niemców - mówiła Danuta Holecka, której głos musiał przebić się przez szum śmigieł.
W tym czasie widzowie mogli podziwiać samolot unoszący się w studio "Wiadomości" TVP. Tuż po zapowiedzeniu materiału Magdaleny Wierzchowskiej, maszyna ruszyła i "wyleciała" ekranami po drugiej stronie pomieszczenia.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl