Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Przemysław Czarnek zapowiedział kolejny podręcznik, HiT to dopiero wstęp. "Preludium przed prawdziwą awanturą"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 01.09.2022 17:31

Przemysław Czarnek zapowiedział kolejny podręcznik, HiT to dopiero wstęp. "Preludium przed prawdziwą awanturą"

Przemysław Czarnek zapowiedział kolejną część podręcznika do HiT
Pawel Wodzynski/East News

Przemysław Czarnek stał się prawdziwym celebrytą świat polityki. W dniu powrotu dzieci do szkoły udzielił wywiadu, któremu przyświeca myśl, że "nieważne jak mówią... ważne, żeby mówili". Minister edukacji zapowiedział kolejny podręcznik i już teraz oświadczył, że kontrowersje wokół pierwszej części HiT były zaledwie "preludium przed prawdziwą awanturą".

Podręcznik do HiT stał się hitem jeszcze zanim ujrzał światło dzienne. Przemysław Czarnek odurzył się "sukcesem" i zapomniał, chyba że nie pracuje w wydawnictwie, a Ministerstwie Edukacji i Nauki.

Minister w dniu rozpoczęcia roku szkolnego 2022/2023 rozpoczął bowiem promocję drugiej części podręcznika do przedmiotu "Historia i Teraźniejszość". Przemysław Czarnek zapowiedział, że prawdziwa burza jeszcze przed nami.

Przemysław Czarnek broni podręcznika do HiT

Przemysław Czarnek udzielił portalowi onet.pl wywiadu i dolał oliwy do ognia. 1 września zapowiedział powstanie kolejnego wrzodu na liście podręczników i nie krył z tego powodu dumy.

Od 1 września w szkołach w całej Polsce w życie wchodzą spore zmiany. Możliwość nauki zdalnej z powodu braku węgla jest jedną z nich, ale obecnie w centrum znajduje się legendarny już przedmiot "historia i teraźniejszość".

Podręcznik napisany przez prof. Wojciecha Roszkowskiego zasłynął podważaniem człowieczeństwa i miłości do dzieci urodzonych dzięki metodzie in-vitro. - Cały ten hejt wywołany przez media i niektóre osoby, doprowadziły do tego, że grożono nawet pracownikom wydawnictwa. To nie jest debata, to przekroczenie wszystkich granic - mówił Przemysław Czarnek.

Minister edukacji jeszcze niedawno był oburzony wzbudzaniem kontrowersji wokół pełnego indoktrynacyjnych tez podręcznika, ale teraz sam postanowił zrobić reklamę kolejnej książce.

Szef MEiN reklamuje kolejny podręcznik, zapowiada jeszcze większe kontrowersje

Pełen historycznych i politycznych potworków podręcznik do HiT nie był najgorszym, co mogło spotkać współczesną edukację? Okazuje się, że nie, gdyż resort edukacji przygotowuje się do prowadzenia narracji dumy z kolejnej części podręcznika.

Wyraźnie zadowolony z siebie Przemysław Czarnek wprost wskazał, że to, co działo się przy okazji premiery pierwszej części podręcznika do HiT to jedynie "preludium przed prawdziwą awanturą". Promocja książki już ruszyła?

Ruszyła na pewno machina dobrze znana z "Wiadomości" TVP, czyli prezentowania historycznych faktów w sposób pasujący do narracji władzy. - W drugiej części trzeba będzie pokazać, że w Polsce komuniści przeszli przez przełom 1989 roku suchą stopą, uwłaszczyli się na majątku państwowym, są w biznesie bankowym. Przeprowadzili w latach 90. program powszechnej prywatyzacji. To była niebywała zbrodnia na majątku narodowym - wyjaśniał swoją wersję świata Przemysław Czarnek.

Zapomnieli o Wałęsie, zapomną i o śpiącym Kaczyńskim?

Rocznica porozumień sierpniowych odbyła się bez udziału Lecha Wałęsy, który nie jest wygodny dla obecnej władzy. Uroczystość bez najważniejszej osoby "Solidarności" nie jest drzazgą w oku władzy, więc nie można wykluczyć, że problemem nie będzie również ukrycie w kolejnej części podręcznika do HiT faktu przespania przez Jarosława Kaczyńskiego kluczowego momentu historii wolnej Polski.

Niemniej Przemysław Czarnek na pytanie dziennikarzy Onetu o "niewygodną" współpracę braci Kaczyńskich z Lechem Wałęsa miał gotową odpowiedź. Oczywiście oczyszcza ona jaśnie panujących z wszelkich win.

Minister edukacji niczym wprawiony adwokat wyjaśnił, że bracia Kaczyńscy udział w wydarzeniach z 1989 r. "postrzegają to jako błąd". - Pracę z Lechem Wałęsą również uznali za błąd. Nie wypierali się tego, że blisko z nim współpracowali. Ale szybko od niego odeszli, gdy okazało się, jakie są prawdziwe intencje postkomunistów i agentury SB - wyjaśnił Przemysław Czarnek.

Pewnym wydaje się, że podręczniku do historii PiS Lechowi Wałęsie i zarzutom o współpracę z SB poświęcony zostanie minimum jeden rozdział. Uczniowie mogą spodziewać się z niego kartkówki.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: onet.pl