Rosja gotowa do negocjacji? Pieskow stawia Ukrainie ultimatum, wiadomo czego chce Putin
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że już wkrótce może dojść do zakończenia działań wojennych na terenie okupowanej Ukrainy. Bliski przyjaciel Putina znów zszokował cały świat, deklarując, że dłuższej perspektywie Ukraina będzie musiała zgodzić się na warunki stawiane przez władze Federacji Rosyjskiej. Dodał, że tylko w takim wypadku możliwe będzie wznowienie negocjacji pokojowych.
Rosyjska inwazja na terenie Ukrainy trwa już od niemal 5 miesięcy. W tym czasie zarówno Władimir Putin, jak i jego rzecznik wielokrotnie szokowali opinię publiczną, chcąc forsować niebywałe postulaty pokojowe.
Nie inaczej było i tym razem, a wypowiedź rzecznika Kremla po raz kolejny ma znamiona wstrząsającej. Polityk i bliski współpracownik Władimira Putina na łamach publicznej telewizji mówił o ewentualnym zakończeniu działań wojennych.
Dmitrij Pieskow był gościem programu Pawła Zarubina "Moskwa. Kreml. Putin" emitowanym przez prokremlowski kanał telewizyjny Rosja 1. Jak można się spodziewać, głównym tematem rozmowy była "specjalna operacja wojskowa" prowadzona na terenie Ukrainy.
Bliski przyjaciel Władimira Putina z przesadną pewnością wskazał, że Ukraina prędzej, czy później będzie zmuszona, by zaakceptować warunki stawiane przez Kreml.
- Ukraina "musi zrozumieć i zaakceptować warunki stawiane przez Federację Rosyjską - wskazał Pieskow. Podkreślił, że tylko i wyłącznie wtedy Putin może usiąść przy stole negocjacyjnym i opracować odpowiedni dokument
- Prędzej czy później zwycięży zdrowy rozsądek. Przyjdzie czas na negocjacje, przed którymi Kijów będzie musiał zaakceptować nasze warunki - podkreślił polityk.
W jego opinii w chwili obecnej zmniejszyło się zapotrzebowanie na wszelkie inicjatywy mające na celu uspokojenie sytuacji. Dodał również, że już wkrótce może dojść do kluczowych rozmów.
- Przyjdzie jednak taki czas, że usiądziemy ponownie przy stole i dokończymy prace nad traktatem pokojowym, który jest już uzgodniony pod wieloma względami - zaznaczył Dmitrij Pieskow.
Rzecznik Kremla odpowiedział Zełeńskiemu. Z jego ust padły wstrząsające słowa
Współpracownik Władimira Putina zareagował na słowa ukraińskiego premiera, które padły w czasie szczytu G7. Przywódca okupowanego państwa apelował, by kraje Zachodu podjęły niezbędne działania mające na celu powstrzymanie zbrodniczej Rosji.
Polityk domagał się wsparcia finansowego, zwiększenia dostaw broni, a także bezprecedensowych sankcji wobec Rosji. Poprosił również o pomoc w odbudowie zniszczonej Ukrainy.
Dmitrij Pieskow odpowiedział mu wtedy, że Ukraina jest w stanie zakończyć wojnę nawet przed końcem dnia. Podkreślił, że wystarczy, iż Kijów złoży broń i ogłosi bezwarunkową kapitulację.
Zełenski chciałby, żeby rosyjska inwazja zakończyła się do końca 2022 r. zanim nadejdzie okres zimy. Podobne stanowisko zajął Pieskow, który wyraził szczerą nadzieję, że już wkrótce Rosja, jak i Ukraina uzgodnią niezbędne warunki i podpiszą traktat pokojowy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Rosjanie napadli na siebie samych. Nie żyją 4 osoby, 10 jest rannych, kuriozalna sytuacja
Wrocław: Blok może odpłynąć. Deweloper chce, żeby mieszkańcy obciążyli go workami z piaskiem
Gdańsk: Wysiadł z tramwaju wprost pod koła rozpędzonego auta. Policja opublikowała drastyczne wideo
Źródło: Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Rosjanie napadli na siebie samych. Nie żyją 4 osoby, 10 jest rannych, kuriozalna sytuacja
Wrocław: Blok może odpłynąć. Deweloper chce, żeby mieszkańcy obciążyli go workami z piaskiem
Gdańsk: Wysiadł z tramwaju wprost pod koła rozpędzonego auta. Policja opublikowała drastyczne wideo