Rolnik znalazł drona z tajemniczym ładunkiem. Służby od razu wkroczyły do akcji

Czwartkowe popołudnie w niewielkiej miejscowości na Pomorzu zamieniło się w scenariusz niczym z filmu sensacyjnego. Z pozoru rutynowe prace polowe przerwało zaskakujące znalezisko, które postawiło na nogi lokalne służby. Co kryło się na polu? Śledczy nie wykluczają żadnej wersji wydarzeń.
Niespodziewane zgłoszenie
Wszystko rozegrało się 20 marca, tuż po godzinie 14. Do dyżurnego koszalińskiej policji wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca Strzekęcina.
Jak poinformowała asp. Izabela Sreberska z koszalińskiej komendy, mężczyzna podczas codziennych obowiązków natrafił na nietypowy obiekt, który natychmiast wzbudził jego niepokój. Wszyscy starali się jak najszybciej ustalić, czym dokładnie jest zagadkowy przedmiot i czy stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla mieszkańców.
Donald Trump wcisnął czerwony przycisk w Gabinecie Owalnym. To stało się późniejTeren zabezpieczony
Na środku pola leżał dron, a do niego przymocowany był podłużny, metalowy przedmiot przypominający pocisk – ciemnoszary, z wyraźnymi żłobieniami i aerodynamicznym czubkiem.
"Dyżurny koszalińskiej komendy otrzymał zgłoszenie od rolnika, który podczas prac polowych między miejscowościami Niedalino a Strzekęcino natknął się na urządzenie nieznanego pochodzenia. Przybyli na miejsce policjanci ujawnili przedmiot przypominający pocisk, przymocowany do metalowego stelaża. Na miejsce dojechała również grupa saperów ze Szczecina i w tej chwili trwają czynności pod nadzorem prokuratora" – Informuje asp. Izabela Sreberska
Na miejsce skierowano policyjny patrol, który niezwłocznie zabezpieczył teren. Do działań włączono również straż pożarną oraz saperów. Funkcjonariusze prowadzili czynności w ścisłej współpracy z prokuraturą.
ZOBACZ TAKŻE: Afera w Lidlu. Ochroniarze zamknęli kobietę na zapleczu, powód zwala z nóg
Służby wyjaśniają sprawę
Okazuje się, że całe zamieszanie wokół tajemniczego drona zostało szybko wyjaśnione przez profil WoW – Wolski o Wojnie.
Jak informują przedstawiciele, dron znaleziony na polu pod Koszalinem pochodzi z ćwiczeń 8. pułku przeciwlotniczego (8pplot) z Koszalina. Okazało się, że jest to nieszkodliwa makieta ładunku, która wpadła w ręce rolnika po tym, jak zgubiła się jeszcze jesienią zeszłego roku.
Dron został wcześniej poszukiwany, ale dopiero teraz udało się go odnaleźć. Mimo że urządzenie jest całkowicie bezpieczne, sprawa została ponownie zgłoszona służbom, które zostały odpowiednio poinformowane o jego pochodzeniu i charakterze.





































